🥳 Koszenie Trawy Czy Się Opłaca

Nie zapycha ich ścięta, mokra trawa. Do ich wnętrza nie dostaje się także pył. Są wyposażone w czujniki pogody, więc z łatwością dopasują swoje działanie do warunków panujących na zewnątrz. Zatem czy można kosić mokrą trawę? Tak! Koszenie trawy po deszczu jest możliwe, ale jedynie przy użyciu wyspecjalizowanego sprzętu.
Jak działa robot koszący?Czy robot koszący skosi każdą trawę?Jak kosić trawę?Pierwsze koszenie trawyKoszenie mokrej trawyKoszenie trawy o dowolnej porze dniaOstatnie koszenie trawyRoboty koszące rankingDlaczego warto postawić na Husqvarna?Polecane produkty Produkty i Automower® Husqvarna to automatyczne urządzenie do koszenia, które jest w stanie skosić nawet mokrą trawę. Poznaj zalety robota koszącego! Jak działa robot koszący?Nowoczesny robot ogrodowy to w pełni automatyczne urządzenie do koszenia trawy kontrolowane za pomocą aplikacji w smartfonie, które dzięki wielu czujnikom i wprowadzonym danym, wykonuje całą pracę bez zaangażowania, a nawet obecności właściciela. Efektem jest równo skoszony trawnik, którego kondycja jest znacznie lepsza niż przy wykorzystaniu tradycyjnej kosiarki.>>Dowiedz się więcej o inteligentnych funkcjach robota Husqvarna. Czy robot koszący skosi każdą trawę?Najlepsze roboty do koszenia zostały zaprojektowane z myślą o wydajnej pracy w każdych warunkach. Doskonałym przykładem są kosiarki automatyczne Husqvarna, które są w stanie ścinać trawę w ogrodach o różnej wielkości, ukształtowaniu terenu czy stopniu skomplikowania. Husqvarna Automower® oferuje wydajność powierzchniową do 5000 m² (lub większą, w zależności od liczby robotów obsługujących teren). Roboty sprawnie radzą sobie na wzniesieniach o nachyleniu do 40%. Zaś innowacją są kosiarki z napędem na 4 koła, dla których strome zbocze o pochyłości nawet 70% (35º) nie stanowi problemu. Automaty koszące Husqvarna wydajnie koszą bez względu na układ trawnika, nie pozostawiają nieskoszonej trawy, radzą sobie w przewężeniach o minimalnej szerokości 60 cm, a także docierają do najodleglejszych części jednak pamiętać, że zanim robot przystąpi do pracy w zaniedbanym ogrodzie, gdzie trawa jest przerośnięta, należy wcześniej przygotować odpowiednio trawnik przy pomocy urządzenia przystosowanego do takich warunków np. użyć wykaszarki. Wtedy, Automower® może już zacząć regularne koszenie, które polega na codziennym przycinaniu źdźbła trawy o niewielką długość. Ścinki są tak małe, że trafiają do trawnika i nie trzeba ich grabić ani zbierać. Jednocześnie stają się naturalnym, bogatym w azot nawozem. Odżywiany i systematycznie koszony trawnik po pewnym czasie zamienia się w zielony i miękki dywan.>>Sprawdź ofertę robotów koszących Husqvarna i poznaj ich możliwości Jak kosić trawę?Dobra kondycja i perfekcyjny wygląd trawnika to zasługa odpowiedniej pielęgnacji. Takie zabiegi, jak: podlewanie, nawożenie, wertykulacja, koszenie są konieczne. Niektóre wykonuje się cyklicznie, inne regularnie. Jednym z najważniejszych jest systematyczne często koszona trawa tworzy perfekcyjny trawnik. Regularne ścinanie sprzyja bowiem wzrostowi i krzewieniu, ogranicza też rozwój chwastów oraz mchu. Aby trawnik był w dobrym stanie, musi być koszony przynajmniej raz w tygodniu. Zasada jest prosta – lepiej często a mało, niż rzadko a dużo. Im wyższa trawa, tym gorzej znosi koszenie. Jednorazowo można ściąć najwyżej połowę jej wysokości, a optymalna długość to ⅓. W przypadku zaniedbanego trawnika, koszenie najlepiej rozłożyć na 2-3 razy. Pierwsze koszenie trawyPierwsze koszenie trawy po siewie przeprowadza się, gdy źdźbła osiągną ok. 8-10 cm wysokości. Wcześniej (1-2 dni) warto wykonać wałowanie, które pozwoli docisnąć słabo ukorzenione kępy, przez co minimalizuje się ryzyko ich wyrwania. Trzeba pamiętać, żeby pierwszy raz ścinać źdźbła do wysokości około 5,5-6 cm. Dopiero następnym razem można skosić na 3,5 kolei pierwsze koszenie trawy po zimie wykonuje się najwcześniej na przełomie marca i kwietnia, jednak termin ten jest ściśle uzależniony od pogody. Równie dobrze może to być w kwietniu czy maju. Źdźbła trawy powinny mieć minimum 6-8 cm, a najlepiej ok. 10 cm. Warto wcześniej przeprowadzić nawożenie. Koszenie mokrej trawy Koszenie mokrej trawy jest kwestią sporną. Panuje przekonanie, że nie należy tego robić. Jest to poniekąd prawdą. Nie należy tego robić, przy pomocy tradycyjnej kosiarki, a tym bardziej elektrycznej. Może to być wręcz niebezpieczne i prowadzić do porażenia prądem, jak również występuje ryzyko poślizgnięcia się na mokrej powierzchni. Poza tym długie źdźbła uginają się pod wpływem wilgoci, przez co mogą być nierówno te nie dotyczą natomiast kosiarki automatycznej. Roboty Husqvarna są w pełni przystosowane do ścinania nie tylko mokrej trawy, ale także do pracy w czasie deszczu. Nie wpływa to w żaden sposób na efektywność koszenia. Regularnie ścinana trawa nie jest wysoka, zatem nie ugina się pod wpływem wilgoci. Automower® to idealne rozwiązanie do pielęgnacji trawnika niezależnie od pogody. Koszenie trawy o dowolnej porze dniaZwykle trawę kosi się wtedy, kiedy jest na to czas i gdy pozwala pogoda. Nie zawsze można wybrać optymalną porę i skosić trawnik np. o poranku, gdy nie ma jeszcze pełnego słońca. Dlatego najlepszym rozwiązaniem są roboty Automower®. Wystarczy zaplanować harmonogram koszenia i zapomnieć o uciążliwym i czasochłonnym obowiązku. Robot zgodnie z planem pielęgnuje trawnik o każdej porze, nawet wczesnym rankiem czy późnym popołudniem. Przy tym nie zakłóca spokoju w najbliższym sąsiedztwie. Zadziwiająco cicha praca to znak rozpoznawczy robotów koszących Husqvarna. Ostatnie koszenie trawyOstatnie koszenie trawy przed zimą wykonuje się zwykle w połowie października. W dużej mierze zależy to od pogody. Jeżeli aura jest sprzyjająca i trawa wciąż rośnie, końcowe ścinanie przeprowadza się później. Trzeba pamiętać, że ostatni raz w sezonie trawę przycina się na długość ok. 4 cm – wyższa będzie się uginać pod śniegiem i gnić, natomiast skoszona zbyt nisko jest narażona na przemarzanie modeli robotów koszących Husqvarna wyposażonych jest w praktyczną i szybką, bo elektryczną regulację wysokości koszenia – wystarczy nacisnąć przycisk na klawiaturze na korpusie kosiarki lub użyć smartfona i ustawić to zdalnie. Roboty koszące rankingRoboty do trawy mają wiele zalet, które decydują o ich rosnącej popularności i uznaniu wśród właścicieli ogrodów o różnej wielkości. Niektóre z nich to: niskie zużycie energii, cicha praca, brak emisji spalin, bezpieczeństwo oraz niezawodność ranking najlepszych robotów Husqvarna w zależności od wielkości trawnika oraz indywidualnych potrzeb użytkownika.>>Sprawdź, co musisz wiedzieć przed zakupem automatycznej kosiarki koszące z serii X-LINEAutomatyczne kosiarki Husqvarna z serii Automower® X-Line wybierają zwykle posiadacze średnich i dużych ogrodów (do 5000 m²), którzy poszukują robotów z wyższej półki. Maszyny charakteryzują się doskonałą wydajnością w terenie i bez trudu koszą nawet na stromych wzniesieniach. Efektywną pracę zapewniają liczne, inteligentne funkcje ( wbudowany system GPS), a jeszcze wyższy poziom bezpieczeństwa – reflektory LED i gumowy zderzak. Co ważne, kosiarkę można zdalnie kontrolować z każdego miejsca za pomocą smartphona. Serię Automower® X-Line można także skonfigurować z systemami Smart Home. Na tle innych maszyn wyróżniają się nowoczesnym wybieranym modelem jest Automower® 315X, który idealnie nadaje się do pielęgnacji trawników o powierzchni do 1600 m² ze wzniesieniami o nachyleniu do 40%. Radzi sobie w skomplikowanym terenie i pokonuje wąskie przewężenia (automatyczna obsługa przejść). Gdy natrafi na obszar o wyższej wysokości trawy, zaczyna poruszać się spiralnie, by jak najlepiej wyrównać różnicę (koszenie po spirali). Co istotne, potrafi optymalizować swoją pracę w zależności od tempa wzrostu trawnika (zegar pogodowy). Przy tym posiada wszystkie innowacyjne i inteligentne funkcje ( GPS, Automower® Connect).Do trudnych, pagórkowatych terenów użytkownicy wybierają pierwszego w historii robota koszącego z napędem na 4 koła, czyli Automower 435X AWD. Może obsługiwać teren o powierzchni do 3500 m², zaś strome zbocza o nachyleniu 70% nie stanowią najmniejszego problemu. Model ten jest w pełni funkcjonalny, a na uwagę zasługuje zdalne wykrywanie przeszkód oraz bardzo cicha praca (napęd Ultra Silent). Posiada także unikalny i nowoczesny interfejs użytkownika (Automower® Access).Roboty koszące do użytku przydomowegoOferta robotów do koszenia trawy z serii standardowej Automower® jest bardzo szeroka i obejmuje modele zarówno do małych, jak i do dużych trawników (do 4000 m²). Roboty charakteryzują się dużą wydajnością koszenia, cichą pracą oraz licznymi funkcjami zapewniającymi najlepsze efekty. Istnieje także możliwość rozszerzenia funkcjonalności Automower® ( łączność nieograniczona, integracja z systemem Smart Home) dzięki opcji dokupienia zestawu Automower® małych i średniej wielkości ogrodów (do 1000 m²) z kilkoma przeszkodami polecany jest Automower® 310. Doskonałe rezultaty koszenia gwarantuje wydajny system cięcia oraz wiele innowacyjnych funkcji, w tym koszenie po i mocna kosiarka automatyczna odpowiednia do większych ogrodów (2200 m²) to Automower® 420. Robot sprawdza się przy koszeniu trawy na wzniesieniach o nachyleniu do 45%. Oprócz kompletu inteligentnych funkcji, posiada także elektryczną regulację koszenia oraz napęd Ultra Silent. Roboty koszące z linii profesjonalnej Profesjonaliści wybierają mocne i potężne Automower® z serii 500, przeznaczone do użytku w wymagających i trudnych warunkach. Roboty Husqvarna wyposażone są w nawigację wspieraną przez GPS, 5 punktów rozpoczynania pracy (zapewnia równomierny efekt) czy zegar pogodowy. Dodatkowymi atutami są mocny silnik i wytrzymała konstrukcja. Sterowanie jest w pełni zdalne (obsługa nawet floty maszyn za pomocą aplikacji Husqvarna Fleet Services). Co ważne, profesjonalne roboty koszące Husqvarna posiadają wiele zabezpieczeń przed kradzieżą, w tym certyfikat antykradzieżowy na rok (lub trzy lata w ubezpieczeniu CARE na kosiarkę), gwarantujący dostarczenie nowej maszyny w przypadku, gdy policja nie znajdzie uwagę zasługuje robot koszący Automower® 550, który oferuje wydajność powierzchniową do 5000 m² i koszenie na wzniesieniach o nachyleniu do 45%. Doskonała wydajność terenowa jest wspierana przez szereg zaawansowanych funkcji, w tym zdalne wykrywanie obiektów, co pomaga uniknąć zderzeń. Nie można nie wspomnieć o potężnym Automower® 535 AWD z napędem na 4 koła, który bez problemu radzi sobie ze stromymi wzniesieniami o nachyleniu do 70%. Robot wyróżnia się także unikalną, przegubową konstrukcją, która zapewnia doskonałą i przyczepność w terenie. >>Sprawdź pełną ofertę robotów profesjonalnych Husqvarna. Dlaczego warto postawić na Husqvarna?Kosiarki automatyczne Husqvarna to najlepszy wybór gwarantujący doskonały efekt. Korzyści jest wiele, ale szczególnie warto podkreślić zaawansowane bezpieczeństwo na miarę XXI wieku. Husqvarna projektuje roboty z myślą o najwyższym poziomie kosiarek Husqvarna zapewnia pełne bezpieczeństwo. Ostrza są doskonale zabudowane i umiejscowione z dala od zewnętrznej krawędzi korpusu. Robot pracuje na tyle nisko nad ziemią, że praktycznie nie ma możliwości najechania na stopę lub łapę psa. Przy tym w momencie podniesienia lub wywrócenia, ostrza automatycznie się zatrzymują. Noże chowają się w dysku tnącym również wtedy, gdy mają kontakt z twardą przeszkodą. Roboty w modelach 435X, 450X, 535, 550 i 550 EPOS zwalniają prędkość przed obiektem i zmieniają kierunek ruchu. Doskonałym zabezpieczeniem jest unikalny kod PIN, który uniemożliwia uruchomienie kosiarki przez dzieci, ale także chroni przed kradzieżą. Pomaga w tym także wbudowany GPS, który umożliwia śledzenie robota (w wybranych fabrycznie modelach lub można go dokupić do każdego modelu za wyjątkiem 105). Roboty Automower® są w pełni funkcjonalne i praktycznie bezobsługowe, a przy tym ekologiczne i bezpieczne. Najważniejszym zyskiem, który dają jest wolny wiesz, jaki model robota wybrać? Odwiedź jednego z naszych dilerów Husqvarna, gdzie specjaliści nie tylko pomogą wybrać odpowiednie urządzenie, ale również przeprowadzą lokalną wizję ogrodu, pomogą zamontować robot, zapewnią obsługę serwisową oraz zaproponują dostęp do szerokiej gamy akcesoriów i dodatków Interesującą opcją jest możliwość przedłużenia gwarancji do 5 lat dzięki usłudze Husqvarna Care. Znajdź swego dilera na stronie Polecane produkty Podobne artykuły Podkaszarki zamiast w trawę wgryzały się w piach. Mieszkańcy śmieją się z sytuacji. W Krakowie co roku mieszkańcy borykają się z pewnym problemem. Chodzi o nadmierne koszenie. Aktywistka miejska i restauratorka Katarzyna Pilitowska nagrała robotników, którzy podkaszali ledwie wystającą nad ziemią trawę, aż unosił się gęsty

Gęsty i pięknie zielony trawnik, równy i pozbawiony chwastów jest dla wielu osób marzeniem, a jego stworzenie wydaje się wręcz nieosiągalne. Okazuje się, że kluczową rolę odgrywa odpowiednie koszenie trawy i regularna pielęgnacja naszego trawnika. O czym więc powinniśmy wiedzieć i pamiętać, aby uzyskać piękny zielony dywan przed naszym domem? Koszenie trawnika – co jest ważne? Koszenie to zabieg, który w jednym sezonie przeprowadzamy na naszym trawniku wielokrotnie. Jest ono niezwykle istotne, gdyż aby prezentować się on pięknie nie możemy pozwolić, aby doszło do jego przerośnięcia czy kwitnienia. Kluczowe znaczenie ma kosiarka – to czy będzie ona elektryczna czy spalinowa, powinniśmy raczej uzależnić od wielkości naszego trawnika. Przy większych powierzchniach spalinowa sprawdzi się zdecydowanie lepiej. Pamiętajmy jednak, aby noże ścinające trawę zawsze były odpowiednio naostrzone. W przeciwnym razie będą one szarpać trawę, zamiast ładnie ją ścinać. Dodatkowo w pielęgnacji trawy mogą przydać nam się takie akcesoria, jak podkaszarka, czy nożyce do trawy. Pamiętajmy, że znaczenie ma to, kiedy kosimy trawę. Jeśli dopiero założyliśmy nasz trawnik, to pierwsze koszenie powinno mieć miejsce dopiero gdy źdźbła osiągną wysokość 8-10 cm. Z kolei na wiosnę po raz pierwszy kosimy trawę na koniec marca, ewentualnie w kwietniu-maju. Zwróćmy uwagę na warunki atmosferyczne oraz wysokość naszej trawy, która powinna mieć około 10 cm wysokości. Co jeszcze warto wiedzieć o koszeniu trawy? Po raz ostatni w sezonie trawę kosi się zwykle w październiku, jednak to również zależy od pogody, czy wysokości naszej trawy. Gdy jest ciepło i wilgotno na dworze, to ścinanie może być konieczne nawet co 7-10 dni. Tak więc latem musimy poświęcić nieco czasu na odpowiednią pielęgnację naszej trawy. Ponadto nie powinno się kosić trawy w pełnym słońcu, więc najlepiej rano lub popołudniu. Unikamy także ścinania jej gdy jest mokra, gdyż wówczas będzie to nierówne. Również nasza kosiarka może się w ten sposób niszczyć.

W tym celu doskonale sprawdzi się nawóz wieloskładnikowy, który zawiera azot, potas oraz fosfor. Tam, gdzie pojawia się goła ziemia należy posiać nasiona trawy, które już wcześniej były stosowane na tym podłożu. Marzec w ogrodzie to również odpowiedni termin na pierwsze koszenie trawnika. Wiosenne porządki na balkonie
Koszenie trawy ma na celu skrócenie jej do pożądanej wysokości. Jednak okazuje się, że prawidłowo wykonywany zabieg może przynieść Ci dodatkowe korzyści. Zobacz, jak powinno wyglądać koszenie trawnika zgodnie z najlepszymi praktykami. Regularność i staranność sprawi, że trawnik zachowa gęstość, siłę i estetyczny wygląd, a Ty będziesz cieszył się idealnie gładką, niską i równą darnią rozciągającą się wokół Twojego domu. Więcej na temat prawidłowej pielęgnacji trawnika przeczytasz w naszym artykule „Pielęgnacja trawnika”. Spis treści1 Jak często kosić trawnik?2 Kiedy kosić trawę?3 Na jaką wysokość kosić trawnik?4 Przygotowanie do koszenia trawnika5 Kierunek koszenia trawnika6 Czy można kosić mokrą trawę?7 Czy można kosić suchą trawę?8 Czym kosić trawnik? Kosiarki Kosiarki Kosiarki elektryczne9 Zakończenie procesu Podlewanie trawnika po Usuwanie skoszonej trawy Jak często kosić trawnik? Regularne koszenie to priorytet, jeśli zależy Ci nie tylko na estetycznym wyglądzie trawnika, ale też jakości samej murawy. Częstotliwość koszenia ogranicza rozwój chwastów oraz sprzyja wzrostowi trawy. Zaleca się, aby tego typu prace wykonywać minimum raz w tygodniu (są tacy, którzy uważają, że warto to robić jeszcze częściej). Dlaczego? Powód jest prosty – koszenie wysokiej trawy sprawia, że trawnik zamiast zielonej darni pokrywają ostre i suche źdźbła trawy. Jeśli zdarzy Ci się wyhodować wyższą murawę, to przycinaj ją dwuetapowo – najpierw do połowy wysokości, a potem do poziomu około 8 cm. Kiedy kosić trawę? Kolejne pytanie brzmi – kiedy wykonać pierwsze koszenie trawy? Kiedy ogólnie kosić trawę? Po założeniu trawnika trzeba odczekać około 2-3 tygodni (krócej w przypadku trawnika z rolki. Pierwsze koszenie trawy po zimie warto przeprowadzić wczesną wiosną – na przełomie marca i kwietnia. Jednak jest to termin umowny, bo wszystko zależy od warunków pogodowych. Jeśli jest zimno i bardzo mokro, odczekaj do połowy, a nawet końca trawy - jak i kiedy siać trawę. Poradnik Trawę kosimy przez cały sezon wegetacyjny, czyli od marca/kwietnia aż do końca października. Ostatnie koszenie przed zimą powinno pozostawić trawę wysoką na około 4 cm. Będzie wtedy odporna na butwienie pod warstwą śniegu, a jej korzenie nie będą podatne na zamarzanie. Jeżeli zaś chodzi o pory dnia, to najlepszym momentem na koszenie jest ranek lub wieczór, kiedy słońce nie świeci zbyt mocno. Na jaką wysokość kosić trawnik? Wysoka, bujna, kładąca się trawa dobrze wygląda tylko na łące. Przydomowy trawnik powinien być estetyczny, koszony jak tylko źdźbła osiągną maksymalnie 8-10 cm wysokości. Należy skracać go mniej więcej o połowę, czyli po koszeniu powinien mieć około 4 cm (mniej, gdy mamy do czynienia z murawą sportową). Ewentualnie można kosić stopniowo, najpierw do poziomu 6 cm, a potem krócej. Skoszony trawnik powinien mieć około 4cm wysokości Przygotowanie do koszenia trawnika Przed rozpoczęciem koszenia trawy, trzeba zadbać o oczyszczenie go z kamieni, szyszek i gałęzi. Ich obecność mogłaby stępić, a nawet całkowicie uszkodzić noże kosiarki. Noże kosiarki powinny być ostre, w przeciwnym razie nie będą ścinały źdźbeł, lecz uszkodzą powierzchnię trawnika. Górna część trawy przybierze biały kolor, co zakłóci idealną, głęboką zieleń darni. Kierunek koszenia trawnika Koszenie trawy powinno odbywać się po wytyczonych trasach. Pozwoli to chwycić wszystkie źdźbła, nie pozostawiając przy tym niedokoszonych miejsc. Najlepszy efekt uzyskasz, kosząc na zakładkę, czyli sunąc kosiarką częściowo po nieskoszonej trawie, a częściowo po skoszonej. Prowadź kosiarkę w liniach prostych, zaczynając od ogrodzenia lub obrzeży. Kolejne koszenie trawnika wykonaj w kierunku prostopadłym do poprzedniego (pierwsze koszenie trawy odbywało się od północy na południe, to teraz poruszaj się od wschodu na zachód lub odwrotnie). Czy można kosić mokrą trawę? Koszenie trawnika, który jest mokry nie jest najlepszym pomysłem. Unikaj tego z co najmniej kilku powodów: wodą obciąża źdźbła, więc pochylają się one ku ziemi. Finalnie po koszeniu trawnika, kiedy darń już wyschnie, widoczne są nierówności, ryzykiem przy mokrej trawie jest zbyt niskie koszenie, które powoduje przerwanie ciągłości murawy, koszenie trawnika, który jest wilgotny osłabia odporność trawy i czyni ją podatną na działanie szkodliwych mikroorganizmów, ryzykowne jest koszenie trawy mokrej przy użyciu kosiarki elektrycznej lub spalinowej. Po pierwsze zachodzi niebezpieczeństwo porażenia prądem, po drugie kontakt z wilgocią może powodować rdzewienie podzespołów urządzenia, cięcie mokrych źdźbeł może powodować zapychanie kosiarki i tępienie noży. Koszenie trawnika, który jest mokry to nie najlepszy pomysł. Poczekaj zatem aż poranna mgła się uniesie, a trawa po deszczu wyschnie. Czy można kosić suchą trawę? Koszenie w pełnym słońcu też nie jest najlepszym pomysłem. Warto unikać koszenia trawy w południe, a przenieść to na poranek lub wieczór. To pory dnia, w których źdźbła są najbardziej sprężyste i podatne na zabiegi pielęgnacyjne. Sucha darń jest mniej wygodna w koszeniu. Z kolei dla Ciebie przebywanie przez kilkadziesiąt minut w pełnym słońcu może być męczące – zrezygnuj tego również ze względów bezpieczeństwa. Czym kosić trawnik? To bardzo ważne pytanie, które warto zadać sobie jeszcze przed przystąpieniem do pierwszego koszenia (albo i wcześniej, gdy planujesz przygotować ogródek do pracy automatycznego robota koszącego, co wymaga rozłożenia instalacji i zaprojektowania obrzeży). Wybór urządzenia do koszenia trawy zależy od: dostępu do źródła zasilania na zewnątrz, wielkości i układu działki, ukształtowania terenu. Najpopularniejsze są jeszcze kosiarki spalinowe, choć coraz częściej zastępują je wygodne, ciche, emitujące mniej spalin kosiarki elektryczne, w tym roboty automatyczne. Kosiarki spalinowe To popularne urządzenia, które są powszechnie dostępne i stosunkowo tanie. Zasila się je benzyną, co wymaga pamiętania o uzupełnianiu kanistra, a z drugiej strony powoduje powstawanie spalin zanieczyszczających powietrze. Kosiarki spalinowe dobrze radzą sobie na średniej wielkości trawnikach przydomowych. Kosiarki akumulatorowe Z uwagi na samodzielne zasilanie, kosiarki akumulatorowe pozwalają na swobodne poruszanie się i koszenie trawy na dużych obszarach. Brak kabla sprawia, że łatwo jest kosić trawę nawet w miejscach niedostępnych. Dla większych wymagań producenci przewidują nawet kosiarki z dwoma akumulatorami, których moc się sumuje. Wadą może być wyższa cena urządzenia. Kosiarki elektryczne Kosiarkę elektryczną warto rozważyć na mniejszej działce, gdzie nie ma problemu z dostępem do gniazd. Występują w wielu wariantach, dlatego z łatwością dopasujesz szerokość i moc urządzenia do indywidualnych potrzeb. Praca jej udziałem jest ciągła, dość cicha i nie powodująca emisji spalin. Wybór kosiarek jest znacznie większy. Możemy podzielić je nie tylko ze względu na rodzaj zasilania, ale też wielkość czy sposób obsługi. Oprócz kosiarki potrzebujesz jeszcze innych narzędzi. Przydatne mogą okazać się podkaszarki, a z ręcznych narzędzi sekatory ogrodowe do podcinania. Zadbaj o dobre i wzmocnione rękawiczki, wiadro lub taczki na skoszoną trawę. Rodzaj kosiarki powinniśmy uzależnić od powierzchni naszego trawnika Zakończenie procesu koszenia Skończyłeś kosić trawnik i marzysz tylko o tym, żeby rozsiąść się na leżaku i cieszyć idealnie wypielęgnowaną murawą? Zrobisz to już za chwilę, teraz jeszcze musisz: obficie podlać trawnik, usunąć z powierzchni trawnika pokos. Wyjaśniamy, dlaczego jest to ważne. Podlewanie trawnika po koszeniu Zarówno pierwsze koszenie, jak i każde kolejne zakończ podlewaniem trawnika. Zrób to obficie, a jeśli uznasz to za potrzebne to oprócz aplikowania wody, rozrzuć nawóz. Przyjmuje się, że optymalne jest nawodnienie w ilości 10 litrów wody na 1 m2 trawnika. Lepiej zrobić to strumieniem rozproszonym niż jednostajnym i skoncentrowanym punktowo. To mogłoby miejscowo wypłukać nasiona. Usuwanie skoszonej trawy Skoszona trawa nie powinna zalegać na trawniku, bo prowadzi to do filcowania się darni. Nie zostawiaj skoszonych źdźbeł zwłaszcza po pierwszym i ostatnim koszeniu w sezonie (zimą będą one gniły pod śnieżną pokrywą i niekorzystnie wpłyną na pH gleby). Pokos wykorzystaj do zasilenia kompostownika, a jeśli nim nie dysponujesz to po prostu wyrzuć do odpadów BIO. Wyjątkiem są młode, niedługie źdźbła – mogą wpłynąć na trawnik odżywczo, stając się dla murawy naturalnym nawozem. Rozgrab je równomiernie na całej powierzchni darni. Warto przyswoić sobie dobre zasady koszenia trawnika. Do najważniejszych należy wybór odpowiedniej kosiarki, regularność koszenia – rano lub wieczorem i dbanie o to, aby trawa rosła na wysokość maksymalnie 8, 10 cm. A po skoszeniu, stopniowo, była skracana na wysokość 6 cm i wreszcie 3,5 – 4 cm. Pamiętaj też, aby uważnie obserwować pogodę i dostosować pielęgnację do indywidualnych wymagań, jakie ma trawa w Twoim ogrodzie. Tak, zdarzają się i tacy. Najczęściej podejmowane są próby wyłudzania dotacji wypłacanych z tytułu dbania o tereny Skarbu Państwa. Chodzi o pielęgnację zieleni, koszenie trawy.
Ostatnia aktualizacja: 28 października 2020 Wizytówką każdego ogrodu jest trawnik. Zadbany cieszy oczy, a kwiaty, krzewy i drzewa pięknie wyglądają na jego tle. Może się wydawać, że nie wymaga wcale tak skomplikowanej pielęgnacji jak rośliny w ogrodzie. Wystarczy wysiać i czasami skosić. Nic bardziej mylnego! Piękny, zadbany trawnik wymaga ogromnego nakładu pracy. Jak pielęgnować trawnik po zimie? Kiedy wykonać pierwsze koszenie trawy? Jak rośnie trawa i co robić, gdy nie rośnie równomiernie? Na te i inne pytania odpowiadamy w poniższym artykule. Ile rośnie trawa?Spis treściIle rośnie trawa?Jak kosić trawę w prawidłowy sposób?Na jaką wysokość kosić trawę?Czy można kosić mokrą trawę?Koszenie wysokiej trawyKoszenie trawy przed zimąPierwsze koszenie trawy na wiosnęTrawa – pielęgnacjaWertykulacja trawnikaWertykulacja trawnika – terminyWertykulacja młodego trawnikaMulczowanie trawyKiedy mulczować trawę?Mulczowanie trawy – opinieRekultywacja trawnikaRekultywacja trawnika po zimieWałowanie trawnikaKiedy wałować trawnik?Jak pielęgnować trawnik – wskazówkiMech na trawnikuJak pozbyć się mchu z trawnika?Kiedy opryskiwać chwasty na trawniku?Kiedy nawozić trawnik?Kiedy kosić trawę?Jak często kosić trawęUrządzenia do koszenia trawyUrządzenia ręczneKosiarki elektryczneKosiarki spalinoweKosiarki spalinowe a ręczne Jak długo rośnie trawa? O tempie wzrostu trawy decyduje kilka czynników. Po pierwsze – gatunek. Istnieją różne gatunki trawy i o tym jak szybko nasionka zaczną kiełkować decyduje wybrany przez nas rodzaj trawy. Trzeba też zwracać uwagę na jakość nasion, ponieważ te gorszej jakości będą potrzebowały więcej czasu na wzejście, a część może w ogóle się nie przyjąć. Po drugie – podlewanie, podlewanie i jeszcze raz podlewanie! Woda jest konieczna dla wzrostu trawy, dlatego świeżo wysiany trawnik trzeba intensywnie podlewać. Po trzecie – czas wysiewu. Najlepiej i najszybciej rośnie trawa wysiana późnym latem lub wczesną jesienią, czyli w czasie od końca sierpnia do początku października. To czas, w którym aura jest już dość umiarkowana – kończą się letnie upały i przychodzą pierwsze jesienne deszcze, a woda jest tym, czego potrzebuje młody trawnik. Trawę można wysiać także wiosną po tym, jak miną już pierwsze przymrozki. Najlepiej przystąpić do siania najwcześniej pod koniec kwietnia i najpóźniej w czerwcu. Jak kosić trawę w prawidłowy sposób? Może się wydawać, że koszenie trawnika jest banalną czynnością. Wystarczy odpalić kosiarkę i zabrać się do pracy! A jednak, to wcale nie jest takie proste. Od odpowiedniego sposobu koszenia traw zależy wygląd naszego trawnika, jego kondycja oraz odporność na choroby grzybowe i chwasty. Poniżej zebraliśmy porady dotyczące koszenia trawników, tak abyście uzbrojeni w tę wiedzę wiedzieli jak pielęgnować darń w waszym ogrodzie! Na jaką wysokość kosić trawę? Złota zasada przestrzegana przez wszystkich mistrzów ogrodnictwa mówi o tym, by skracać trawnik maksymalnie na 1/3 jego wysokości. Ścinanie trawy głębiej osłabia ją. Jeśli trawa jest naprawdę wysoka, to rozłóżmy koszenie na dwa, a nawet trzy razy, tak aby miała czas na regenerację. Jeżeli dopiero zakładamy ogród, pierwsze koszenie trawy powinniśmy przeprowadzić wówczas, gdy wysokość trawnika wynosi 8-10 cm. Czy można kosić mokrą trawę? Koszenie mokrej trawy nie jest dobrym pomysłem z kilku powodów. Gdy ziemia jest wilgotna, a mokre źdźbła trawy pochylone pod ciężarem wody, kosiarka będzie je krzywo ścinać, co osłabi trawnik. Dodatkowo, mokra i świeżo ścięta murawa jest dużo bardziej podatna na choroby. Należy też pamiętać o kondycji samej kosiarki. Koszenie mokrej trawy kosiarką spalinową zajmuje więcej czasu, a praca urządzenia jest dużo bardziej intensywna, więc szybciej się ono zużyje. Mokra trawa przykleja się do ostrzy, spodu kosiarki i może zatkać mechanizmy w środku, w wyniku czego sprzęt może odmówić współpracy, a nawet się spalić! Natomiast absolutnie nie wolno kosić mokrej trawy za pomocą kosiarki elektrycznej – grozi to porażeniem prądem! Koszenie trawy po deszczu jest złym pomysłem, dlatego przed odpaleniem kosiarki warto sprawdzić prognozę pogody. Koszenie wysokiej trawy Koszenie wysokich traw należy rozdzielić na etapy, ponieważ zbyt ostre przycięcie trawnika bardzo go osłabi. Wówczas trawa zżółknie nie tylko dlatego, że będzie w gorszej kondycji, ale po prostu ze względu na to, że każdy trawnik im wyższy, tym bardziej traci zieleń od spodu. Najlepiej nie dopuszczać do sytuacji w której trawa urośnie zbyt wysoko, ponieważ jej koszenie jest zwyczajnie bardzo męczące. Taki trawnik trzyma wilgoć, a wysokie źdźbła i chwasty uniemożliwiają sprawną pracę kosiarki. Koszenie trawy przed zimą Bardzo ważne jest wykonanie ostatniego koszenia trawy przed zimą. Jeśli zostawimy wysoką trawę, to będzie ona narażona na pleśń grzybową i inne choroby. Jeśli zastanawiacie się kiedy ostatni raz kosić trawę, patrzcie nie tylko na kalendarz, ale obserwujcie też warunki pogodowe. Przyjmuje się, że ostatnie koszenie powinno przypadać na koniec października, a dokładniej ostatnie 10 dni tego miesiąca. Jednakże, jeśli jesień jest długa i ciepła, to trawnik można skosić w listopadzie. Trawa wytrzyma ostatnie koszenie nawet podczas pierwszych przymrozków! Pamiętajmy, by wówczas skosić trawnik na wysokość ok. 4 centymetrów. To pozwoli darni zregenerować się i bezpiecznie przezimować. Uważajmy, aby nie kosić zbyt nisko! Korzenie bardzo krótkiej trawy będą przemarzać. Z kolei zbyt długa trawa może zostać zaatakowana przez pleśń. Pierwsze koszenie trawy na wiosnę Wiosną trawę ścinamy na taką samą wysokość jak przed zimą – około cztery centymetry. Kosimy wtedy, gdy trawnik urośnie na 6 centymetrów, ponieważ wtedy możemy przy jednym koszeniu ściąć trawę na pożądaną wysokość. Jednak jeśli trawnik jest wyższy, wówczas koszenie trzeba rozłożyć na dwa razy, tak aby nie osłabiać trawy. Pamiętajcie o porządnym naostrzeniu ostrzy kosiarki i konserwacji po zimie! Trawa – pielęgnacja Trawnik po zimie wymaga szczególnej pielęgnacji. Jeśli chcemy, by nasza trawa była gęsta i zielona, trzeba ją dobrze przygotować na nadchodzący sezon. Koszenie to tylko jeden z etapów pielęgnacji trawnika na wiosnę – trzeba pamiętać także o wertykulacji trawnika po zimie, nawożeniu go wiosną i innych czynnościach niezbędnych do tego, by można było z dumą pochwalić się trawnikiem i by był on ozdobą naszego ogrodu. Wertykulacja trawnika Zimą trawnik pokrywa się warstwą złożoną z martwych źdźbeł trawy i liści, czyli filcu. Filc doskonale chroni trawę zimą, ponieważ dzięki niemu ziemia nie przemarza. Jednak jeśli chcemy mieć piękny trawnik na wiosnę, to musimy się tej warstwy pozbyć. Pozostawiony na trawie filc będzie ją „dusił”. Rośliny nie będą miały wystarczającej ilości powietrza do poprawnego wzrostu i w efekcie trawnik będzie przerzedzony, żółty i po prostu nieestetyczny. Dlatego po każdej zimie należy przeprowadzić wertykulację trawnika. Wertykulator zbiera warstwę martwej ściółki i robi w ziemi drobne dziurki, dzięki czemu może ona swobodnie oddychać. Wertykulacja trawnika – terminy Kiedy wertykulować trawę? Najlepiej zrobić to w kwietniu, po pierwszym koszeniu. Absolutnie nie robimy tego przed pierwszym koszeniem! Wówczas wertykulator uszkodzi młode pędy trawy. Nie zapominajmy o tym, by wertykulację przeprowadzać wtedy, gdy ziemia jest lekko wilgotna i gęsta. W przeciwnym razie więcej zaszkodzimy trawnikowi niż mu pomożemy. Wertykulacja młodego trawnika W przypadku młodego trawnika, przeprowadzamy na nim proces aeracji, czyli napowietrzania trawy. Można to zrobić za pomocą wideł, specjalnych nakładek na buty z kolcami lub za pomocą aeratora. Aerację można wykonać na co najmniej dwuletnim trawniku. Mulczowanie trawy Mulczowanie to doskonały sposób na naturalną pielęgnację trawnika. Na czym polega mulczowanie? To zabieg naturalnego nawożenia darni. Kosiarka rozdrabnia pokos, czyli ściętą trawę, i następnie pozostawia się pokos na trawniku. Ta cienka warstwa trawy doskonale chroni, pielęgnuje i nawozi trawnik. Dlaczego warto to robić? Po każdym koszeniu zostaje pokos. Można się go pozbyć na kilka sposobów – nawozić nim rabaty, wyrzucić na kompost lub zapakowany w specjalne torby na bioodpady oddać służbom komunalnym. A można też wykonać zabieg mulczowania i tym samym ekologicznie i pożytecznie zużyć część pokosu. Kiedy mulczować trawę? Mulczowanie wykonujemy wtedy, gdy trawnik wyrośnie na wysokość maksymalnie czterech centymetrów oraz w okresie jego wegetacji. Ten zabieg najlepiej sprawdza się w przypadku często koszonych i młodych trawników, które szybko rosną i dobrze przyjmą nawóz. Nie warto często mulczować trawników rosnących na wilgotnej glebie, ponieważ możemy tylko im zaszkodzić. Najlepiej robić to na glebach piaszczystych i jałowych, którym przyda się dodatkowy nawóz. Mulczowanie trawy – opinie Opinie dotyczące mulczowania są podzielone. Część ogrodników wymienia zalety tego zabiegu: mulczowanie pozwala efektywnie wykorzystać pokos powstały po koszeniu, jest naturalne i ekologiczne. Do tego jest bardzo proste dzięki temu, że łatwo można kupić kosiarki z funkcją mulczowania, które same będą ścinać i rozrzucać pokos po trawniku. Jednak słychać także głosy krytyki. Niektórzy ogrodnicy stwierdzają, że nie zauważyli żadnego wpływu mulczowania na ich trawniki. Inni uważają wręcz, że ten zabieg jest szkodliwy dla trawy. Mówią, że pozostawiony na trawniku pokos przy dużej wilgotności powoli się rozkłada i gnije. Z kolei gdy jest sucho przez pokos ziemia nie oddycha i ma problem z prawidłowym pobieraniem wody. Do tego mulczowanie sprzyja powstawaniu filcu. Rekultywacja trawnika Zaniedbany, zniszczony lub po prostu mocno osłabiony trawnik wymaga porządnej regeneracji. W tym celu przeprowadza się jego rekultywację. Powody pogorszenia kondycji trawnika mogą być różne. Wśród nich można wymienić zaleganie śniegu po zimie, stałe zacienienie fragmentów murawy przez drzewa lub krzewy, gorszą przepuszczalność w poszczególnych miejscach czy nieumiejętne koszenie. Słowem, nie powinniśmy nadmiernie poczuwać się do winy, ponieważ w większości przypadków nie odpowiadamy bezpośrednio za zły stan trawnika. Na rekultywację składają się wszystkie zabiegi pielęgnacyjne, które mają na celu przywrócenie trawnikowi dobrego wyglądu. To między innymi usuwanie mchu z trawnika, nawożenie, wapnowanie i wertykulacja. Rekultywacja trawnika po zimie Wczesna wiosna to czas na oszacowanie strat po zimie i zabranie się za rekultywację. Wiosną możemy przeprowadzić wertykulację i wapnowanie – najlepiej na przełomie lutego i marca. Wałowanie trawnika Wałowanie trawy to zabieg, który pozwoli wyrównać darń, wzmocnić ją i stymulować wzrost trawy. Do tej czynności wykorzystuje się specjalny wał ogrodowy – metalowy lub z tworzywa sztucznego wypełnionego wodą lub piaskiem. Kiedy wałować trawnik? Wałowanie przeprowadzamy w następujących przypadkach: Przy zakładaniu nowego trawnika, zarówno przed wysiewem jak i wtedy, gdy wykorzystamy trawę z rolki,Przed pierwszym koszeniem,Wczesną wiosną. Jak pielęgnować trawnik – wskazówki Aby trawnik mógł być piękną ozdobą naszego ogrodu, trzeba odpowiednio o niego dbać. W tym celu warto wykorzystać cenne wskazówki, dzięki którym zabiegi pielęgnacyjne na trawniku będą jeszcze skuteczniejsze! Mech na trawniku Mech to prawdziwa zmora każdego ogrodnika. Nie dość, że nie wygląda atrakcyjnie, to jeszcze szkodzi trawie. Przez mech trawa nie może prawidłowo przepuszczać powietrza i wody, a dodatkowo mech „rozpycha” się w ziemi i zabiera miejsce korzeniom, w wyniku czego agresywnie zabiera on przestrzeń trawie. Jak pozbyć się mchu z trawnika? Pierwszym krokiem jest skoszenie trawnika na wysokość około czterech centymetrów. Następnie grabiami należy dokładnie wygrabić cały mech z trawnika – to najlepszy sposób na jego usunięcie. Gdy już wygrabimy cały mech, należy poddać ziemię wertykulacji, żeby ją napowietrzyć. Dodatkowo ten zabieg pozwoli lepiej przyjąć nasiona trawy. Wertykulację można przeprowadzić za pomocą wertykulatora, grabi lub butów z kolcami. Gdy już skończymy, należy na oczyszczonych fragmentach trawnika wysiać nową trawę i podlać. Kiedy opryskiwać chwasty na trawniku? Występują różne rodzaje chwastów, jednak żaden podręcznik biologii nie poda wam dokładnego opisu chwasta – to po prostu słowo określające każdą roślinę, która uniemożliwia prawidłową uprawę innych roślin przez człowieka. Chwasty można usuwać mechanicznie, jednak jeśli jest ich naprawdę dużo warto sięgnąć po środki chemiczne. Pamiętajmy też o tym, że regularne koszenie pozwala ograniczyć rozprzestrzenianie się chwastów. Oprysk stosujemy w bezwietrzny dzień, tak aby trucizna nie dotknęła zdrowej trawy i najlepiej zrobić to rano. Sprawdźmy też prognozę pogody – nie ma sensu opryskiwać chwastów, jeśli za chwilę spadnie deszcz. Środki chemiczne potrzebują co najmniej kilku godzin, żeby zadziałać. Kiedy nawozić trawnik? Nawożenie młodego trawnika oraz tych ponad kilkuletnich należy przeprowadzać trzy razy w roku: pod koniec marca,na przełomie maja i czerwca,w połowie sierpnia. Pilnujmy równomiernego rozłożenia nawozu, by nie spalić trawnika. Kiedy kosić trawę? Obok podlewania i nawożenia, koszenie jest jedną z najważniejszych czynności pielęgnacyjnych, jakimi należy poddawać trawnik. Zwykle zabieramy się za koszenie traw po to, by nie wyrosły na taką wysokość z którą już nie poradzi sobie kosiarka. Jednak istnieją jeszcze inne powody, dla których tak ważne jest regularne koszenie trawnika. Przede wszystkim, koszenie zagęszcza trawę. Dzięki temu chwasty nie mają tyle miejsca, żeby się rozsiewać, a dodatkowo kosząc osłabiamy je. Dodatkowo, często koszony trawnik ma lepszy dostęp powietrza, a dzięki temu darń jest zdrowsza i wolna od chorób grzybowych i mchu. Warto też pamiętać o tym, że świeżo skoszony trawnik lepiej przyjmuje nawóz. Jak często kosić trawę Częstotliwość koszenia trawnika zależna jest od pory roku. Najszybciej trawa rośnie wiosną i wtedy kosimy ją najczęściej – nawet co kilka dni. Z kolei latem, ze względu na susze, trawnik przycinamy rzadziej oraz na większą wysokość. Zbyt krótko przycięte źdźbła odsłonią ziemię, przez co będzie ona wysuszona, a trawnik się spali. Wczesną jesienią, gdy deszcz pada coraz częściej, znów zwiększamy częstotliwość koszenia. Ostatnie koszenie trawy przypada na przełom października i listopada. Nie warto odkładać go w czasie, ponieważ trawnik skoszony zimą jest narażony na choroby grzybowe – na przykład pleśń śniegową. Urządzenia do koszenia trawy Na szczęście minęły już czasy, w których jedynym urządzeniem do koszenia trawnika była ręczna kosiarka do trawy w postaci kosy lub zęby roślinożernej trzody hodowlanej. Dziś wybór kosiarek, kos i innych urządzeń do koszenia trawy jest naprawdę imponujący. Co więc wybrać? Urządzenia ręczne Do nich zaliczamy ręczne kosiarki do trawy, podkaszarki ręczne i kosy spalinowe. Kosy mają postać długiego kija zakończonego częścią koszącą. Jeśli ktoś się zastanawia jak kosić kosą, to naprawdę nie jest to trudne. Jednak do wad tego urządzenia trzeba zaliczyć fakt, że jest bardzo nieprecyzyjne, niszczy źdźbła trawy i nie daje sobie rady z dużymi chwastami. Koszenie kosą sprawdza się na nierównym terenie i w trudno dostępnych miejscach. Kosiarki elektryczne Elektryczne kosiarki to ekologiczne rozwiązanie do niewielkich ogródków. Potrafią na jednym ładowaniu skosić do 1000 m2. Zasadniczą wadą kosiarek elektrycznych jest fakt, że absolutnie nie wolno ich używać do koszenia trawy po deszczu, gdyż grozi to porażeniem prądem. Kosiarki spalinowe Ten rodzaj kosiarek jest chyba najpopularniejszy w polskich ogródkach. Są szybkie, łatwe w prowadzeniu i świetnie sprawdzają się w prawie każdych warunkach, szczególnie przy wysokiej trawie i twardych chwastach. Do wad kosiarek spalinowych zaliczamy zanieczyszczenie środowiska spalinami oraz konieczność serwisowania takiej kosiarki. Kosiarki spalinowe a ręczne Wybór między kosiarką spalinową a ręczną zależny jest od naszych potrzeb, areału i ukształtowania terenu. Popularne kosiarki spalinowe sprawdzają się na dużych trawnikach, które wymagają regularnego koszenia i usuwania chwastów. Niestety, zajmują dużo miejsca, wymagają serwisowania, a zapach unoszący się ze zbiornika na benzynę jest bardzo nieprzyjemny. Natomiast kosiarki ręczne świetnie się sprawdzą w przypadku właścicieli mieszkań z ogródkiem. Takie trawniki są bardzo małe, często nie ma w nich miejsca na postawienie szopki na narzędzia w której zmieści się duża kosiarka, dlatego w takim przypadku najlepiej zainwestować w kosiarkę ręczną. Do jej przechowywania nie potrzeba wiele miejsca, a choć koszenie nią wymaga nieco więcej czasu, nie będzie to szczególnie odczuwalne w przypadku małego trawnika.
WPHUB. trawnik. + 2. TAD. 15-06-2023 11:33. Największy błąd w koszeniu latem. Trawa zamieni się w żółtą plamę. Koszenie trawy latem wzbudza wiele kontrowersji. Wystarczy przystąpić do zabiegu w nieodpowiednich godzinach czy też przyciąć trawnik do nieodpowiedniej długości, żeby na trawie pojawiły się suche, żółte "placki".

Mulczowanie trawy – opinie eksperta – czy warto i jak często mulczować Sezon na koszenie trawników trwa. Ciepła i wilgotna pogoda sprzyja wzrostowi trawy i przy regularnym cotygodniowym koszeniu pojawia się pytanie co robić z pokosem. W jaki sposób go zutylizować? Jedną z praktycznych opcji jest mulczowanie trawy. Poznaj opinie ekspertki, która odpowiada na pytanie czy warto mulczować trawę oraz jak w prawidłowy sposób i jak często mulczować trawę. – „Każdy właściciel ogródka z trawnikiem, nawet małym, wcześniej czy później musi się zmierzyć z zagadnieniem utylizacji pokosu, który, szacunkowo, stanowi 2/3 odpadów ogrodowych. Ściętą darń można wykorzystać na kilka sposobów – można nią przykrywać rabaty kwiatowe, można ją odkładać na kompostownik lub przekazywać służbom komunalnym. Jedną z praktycznych metod zagospodarowania pokosu jest mulczowanie trawy, ale pod warunkiem, że czynność tę wykonujemy prawidłowo.” – wyjaśnia Lidia Tokarska, ekspert Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Twórców Ogrodów i architekt krajobrazu, praktyk prowadzący firmę wykonawczą Zielony Salon. Czy warto mulczować trawę? Mulczowanie trawy jest nowoczesnym zabiegiem pielęgnacyjnym trawnika, który polega na skoszeniu, rozdrobnieniu roślin i pokryciu powierzchni trawnika cienką, równomierną warstwą pokosu. Jest to ekologiczny sposób utrzymania trawy w zdrowej kondycji. Pozostawiony pokos ulega procesowi rozkładu i staje się naturalnym nawozem odżywczym dla trawnika. Jednocześnie mulczowanie trawy zmniejsza parowanie wody z gleby i darni, zapobiega erozji gleby, spowalnia wzrost chwastów. Efekty mulczowania trawy są wymierne – ekologiczne odżywianie trawy i wykorzystanie pokosu – zmniejszenie ilości produkowanych odpadów ogrodowych. Mulczowanie za pomocą nowoczesnej kosiarki umożliwia bardzo drobne pocięcie źdźbeł darni i dodatkowo skraca czas pracy w ogrodzie – nie tracimy go na cały proces związany z opróżnianiem kosza. Z drugiej strony, pojawiają się też obawy, że skutkiem mulczowania trawy będzie gnicie pozostawionych źdźbeł czy tworzenie się tzw. filcu na powierzchni trawnika. – „Należy obserwować trawnik – jeżeli jego kondycja osłabia się trzeba wprowadzić naprzemiennie koszenie ze zbiorem pokosu. W przypadku, gdy chcemy mieć równą zieloną darń czasami na jakiś czas trzeba zaprzestać mulczowania, a nawet wykonać dodatkowy zabieg wertykulacji. Często jednak przy dużych powierzchniach zadarnionego ogrodu celowe jest postawienie na pielęgnację ekstensywną ze względów ekonomicznych i ekologicznych. Zawsze jednak wskazane jest przestrzeganie kilku zasad, dzięki którym nie zaszkodzimy trawie i ekologicznie wykorzystamy pokos. Nieprawidłowo wykonywane mulczowanie może nieść zagrożenia w postaci filcu na trawniku, który hamuje wzrost darni i sprzyja rozwojowi różnych chorób.” – wyjaśnia Lidia Tokarska. Tajniki prawidłowego mulczowania trawy Trawnik, na którym będzie przeprowadzane mulczowanie, musi być regularnie i dość często koszony – nawet co kilka dni. Podczas mulczowania trawy na powierzchni można, bez szkody dla trawnika, pozostawiać tylko młode i delikatne źdźbła, ponieważ te szybciej ulegają rozkładowi a nie gniją. Regularne koszenie zapobiega też rozwojowi kwiatostanów, których nie powinno się pozostawiać w ściętej warstwie trawy. Pokos, który ma pozostać na powierzchni nie powinien też zawierać łodyg ani starych źdźbeł trawy, ponieważ te zaczną gnić zanim zajdzie proces rozkładu organicznego. Właśnie wówczas na powierzchni powstaje szkodliwy filc. Trawa do mulczowania powinna być sucha – ułatwia to równomierne rozłożenie warstwy pokosu na powierzchni i sucha warstwa ulegnie rozkładowi a nie gniciu. Pokos do mulczowania musi być bardzo drobno pocięty, by proces rozkładu przebiegał szybko. Warstwa pokosu pozostawiona na powierzchni powinna być cienka i równomiernie rozrzucona – zbyt duża ilość ściętej darni pozostawiona na powierzchni sprzyja gniciu, którego efektem będzie powstanie filcu i zahamowanie wzrostu trawy. Warto także zwrócić uwagę na rodzaj gleby, na której rośnie trawa. Na glebach wilgotnych, słabo przepuszczających wodę nie powinno się przeprowadzać mulczowania zbyt często. W przypadku innych rodzajów gleby, zwłaszcza piaszczystych, mulczowanie, poprzez dostarczenie składników pokarmowych, poprawia ich właściwości fizyczne. Trawnik, na którym wykonujemy mulczowanie, nie powinien być zbyt często nawożony – pamiętajmy, że właśnie mulczowanie jest formą „odżywiania” roślin. Trawnik mulczowany w sezonie powinien być dokładnie oczyszczony (wygrabiony) z resztek roślin na jesieni, by zimą nie dopuścić do tworzenia się filcu ani do rozwoju chorób trawy pod warstwą śniegu. Przeczytaj również: Kosiarka z mulczowaniem – jaka jest najlepsza? Co robić ze skoszoną trawą? Ostatnie koszenie trawnika

Worx Landroid WR141E M500+. Z marką Worx warto zapoznać się ze względu na świetne specyfikacje produktów. Za przykład weźmy model Landroid WR141E, który zajął wysokie miejsce w naszym rankingu robotów koszących. Model ma optymalny czas pracy, który wynosi godzinę. Maksymalne nachylenie terenu, które obsługuje robot wynosi 35%.
Przywróć blask swojemu ogrodowi. Z tymi narzędziami praca na działce stanie się przyjemnością Któż nie chciałby mieć za oknem zielonego i równego jak stół trawnika? Osiągniecie takiego stanu rzeczy wymaga od nas jednak sporo uwagi. Na szczęście na rynku dostępne są narzędzia, które sprawią, że pielęgnacja ogrodu będzie przyjemnością, a wypracowany efekt zadowoli każdego. Z początkiem maja wreszcie zrobiło się cieplej. I choć prognozy pogody stały się w ostatnim czasie dość nieprzewidywalne, to z dużym prawdopodobieństwem możemy powiedzieć, że ryzyko wystąpienia przygruntowych przymrozków jest w tej chwili minimalne. A to oznacza, że można zakasać rękawy i zadbać o nasz zielony raj. Zapewne ściągnęliście już osłony z drzew i krzewów. Uprzątnęliście też uschnięte liście i obcięliście suche lub złamane gałęzie (oczywiście dbając o to, by nie uszkodzić pączków oraz młodych pędów). Czas więc na wertykulację trawnika. Tę ostatnią czynność najlepiej przeprowadzić, gdy trawnik już w pełni żyje, najwcześniej po pierwszym koszeniu. Więcej wody i tlenu Murawa, która nie wygląda jak zielony dywan, a po podlewaniu czy opadach długo nie wsiąka w nią woda, aż się prosi o wertykulację, a więc zabieg, który zapewni lepszy dostęp wody, światła i tlenu. Planując prace, trudno jednak myśleć o konkretnej dacie. Od ścisłego trzymania się kalendarza, ważniejsze jest obserwowanie trawnika. Jeśli zabieg przeprowadzimy za wcześnie, nasz trawnik będzie się dłużej regenerował. Dlaczego? Bo niskie temperatury gleby i powietrza spowalniają jego wzrost i wydłużają proces odbudowy. Dlatego lepiej poczekać, aż temperatura gleby (na głębokości ok. 5 cm) osiągnie minimum 10-12°C. Jeśli – i słusznie – nie chcecie do wertykulacji używać jedynie siły swoich mięśni, co możecie okupić bólem krzyża i ramion (kto choć raz pracował w ogrodzie, ten wie o czym mowa), sięgnijcie po specjalistyczne urządzenie, czyli wertykulator. To sprzęt, który dzięki pionowym nacięciom w glebie narusza jej wierzchnią warstwę, polepszając warunki do wzrostu trawy. Urządzenie tnie darń, a jednocześnie usuwa to, co zbędne, czyli zgromadzone na powierzchni gruntu obumarłe źdźbła i fragmenty innych roślin czy filcu. Nieusunięte działają jak gąbka zatrzymująca wodę i nawozy. Husqvarna, wiodący producent narzędzi do prac leśnych i ogrodniczych, stworzyła wertykulatory przeznaczone zarówno dla amatorów przydomowych porządków, jak i profesjonalistów. Model akumulatorowy S 138i ma łatwo regulowaną głębokość roboczą (od -8 do +5 mm), co pozwala uzyskać najbardziej pożądany wygląd trawnika, mocny silnik (900 W, 6000 obr./min), dzięki czemu skraca się czas pracy oraz szerokość roboczą wynoszącą 37,5 cm – aż tyle udaje się oczyścić za jednym razem, znacznie więcej niż podczas pracy z ręcznym wertykulatorem. Kompaktowa konstrukcja i składany uchwyt ułatwiają transport oraz przechowywanie urządzenia. A duży kosz o pojemności 45 l sprawia, że spokojnie możemy pracować bez konieczności jego opróżniania co chwilę. Co jest tym ważniejsze, że z każdą przerwą oddala się widmo odpoczynku. Model S138i to sprzęt 2 w 1. Dzięki szybkiej wymianie wałków łatwo przełączymy go z funkcji wygrabiania filcu na wertykulację z nacinaniem darni. Idealny trawiasty dywan Wertykulację – jak już wspominaliśmy – przeprowadzamy po pierwszym koszeniu (warto o niej też pamiętać jesienią, ale teraz, gdy wiosna w pełni, nie będziemy wyprzedzać faktów). No właśnie – koszenie, skoro już o tym mowa, to jest to jedna z najważniejszych prac pielęgnacyjnych w ogrodzie. Tylko regularnie strzyżona trawa jest w stanie stworzyć zdrowy i gęsty zielony dywan. W sytuacji idealnej koszenie powinniśmy przeprowadzać, gdy źdźbła osiągają wysokość ok. 6-8 cm i ścinać nie więcej niż 1/3 źdźbła. Tu także przyda nam się profesjonalny sprzęt. W ofercie Husqvarna można wybierać spośród wielu rodzajów kosiarek: elektrycznych, spalinowych i akumulatorowych. Wśród tych ostatnich ciekawą propozycją jest bardzo cichy model LC 353iVX . To sprzęt o wysokiej wydajności przeznaczony do większych ogrodów (do 1000 mkw.). W tym modelu producent zastosował mocny akumulator i napęd ze zmienną prędkością jazdy, co ułatwia dostosowanie prędkości do warunków panujących na trawniku. Łatwo zmniejszymy prędkość w gęstej trawie, aby później przyspieszyć na wolniej rosnącym rzadkim trawniku. Sprzęt wyposażony jest w kompozytową obudowę z centralną regulacją wysokości koszenia (od 20 do 75 mm). Szerokość koszenia modelu LC 353iVX wynosi 53 cm. Sporo. Większa szerokość robocza, to większe tempo pracy i więcej czasu na odpoczynek w hamaku. Konstrukcja kosiarki pozwala na skuteczne zbieranie skoszonej trawy do kosza o pojemności 60 l oraz działanie w systemie mielącym z zestawem mulczującym. Mulczowanie to praktyczny sposób na wykorzystanie drobno pociętej trawy do utworzenia naturalnego nawozu. Tym samym poprawiamy jakość gleby i zmniejszamy ilość odpadów ogrodowych. Specjalista od większych ogrodów Kosiarka Husqvarna LC 353iVX idealnie sprawdzi się w dużych ogrodach o powierzchni do 1000 mkw. Sprzęt jest bardzo cichy i wydajny. Idealna do wszelkich zakamarków Gdy potrzebujemy dostać się do trudno dostępnych miejsc, warto wypróbować podkaszarkę 115iL. Urządzenie jest ciche. Warto jednak pamiętać, że nawet najlepsza kosiarka może nie poradzić sobie ze skoszeniem trawy w trudno dostępnych miejscach, np. w pobliżu drzewek, rabat kwiatowych czy przy ogrodzeniu. W takim przypadku przyda nam się podkaszarka. Urządzenia marki Husqvarna zostały tak zaprojektowane, aby gwarantować doskonałe wykańczanie wszystkich prac w ogrodzie. Ci, którzy cenią sobie ciszę i komfort pracy powinni postawić na elektryczną podkaszarkę 115iL . Narzędzie zasilane jest akumulatorem litowo-jonowym 36 V. Podkaszarka 115iL wyposażona jest w głowicę żyłkową z funkcją szybkiego wysuwania żyłki Tap 'n Go. Silnik bezszczotkowy ma wysoki moment obrotowy, co pozwala zwiększyć jego wydajność (i szybciej pomyśleć o zasłużonym odpoczynku) oraz niezawodność, a także ograniczyć hałas. Regulowany przedni uchwyt pomaga w lepszej kontroli, a intuicyjne sterowanie odbywa się za pomocą wygodnych przycisków. Zielony płot Dbając o estetykę naszego ogrodu, nie możemy zapomnieć o żywopłocie. Równe, zielone ściany z odpowiednio dobranych gatunków krzewów nie tylko mogą pełnić funkcję maskującą, ale też stanowią ciekawy element dekoracyjny. Dopiero myślicie o stworzeniu żywopłotu? Do najbardziej popularnych w Polsce krzewów żywopłotowych należą: gęsty i ciemnozielony ligustr (należy go ciąć dwa razy w roku), iglasta tuja, łatwy w formowaniu, choć wolno rosnący bukszpan, grab, który można formować w finezyjne kształty oraz zimnozielony ostrokrzew, pozostający w najlepszej formie przez cały rok. Do strzyżenia żywopłotu przydadzą nam się dobre nożyce. W portfolio Husqvarna na uwagę zasługuje model 115iHD45 . To lekkie urządzenie (bez akumulatora waży zaledwie 3,2 kg), które znakomicie sprawdzi się w przypadku małych i średnich żywopłotów. Sprzęt wyposażony jest w listwę o długości 45 cm, umożliwiającą cięcie gałęzi o średnicy do 25 mm. Aluminiowa przekładnia zapewnia efektywne chłodzenie i długą żywotność produktu. Przy większych żywopłotach warto wybrać model 520iHD60 . W tym przypadku dwustronna listwa tnąca ma długość 60 cm i pracuje z szybkością 4000 cięć na min. (dobrze widzicie, nie ma tu pomyłki). Regulowany tylny uchwyt ułatwia cięcie boków i wierzchołków zielonych płotów. Czysta kostka i meble Wiosennych porządków nie sposób wyobrazić sobie bez umycia mebli ogrodowych, podjazdu czy chodnika. Czysta, pozbawiona plam i nalotów kostka to nieodłączony atrybut zadbanego ogrodu. Nawet z najtrudniejszym rodzajem zabrudzeń poradzi sobie myjka ciśnieniowa Husqvarna PW 360 . Robi się coraz cieplej, czas na porządki przed domem Regulacja ciśnienia (maksymalny poziom wynosi 160 bar) pozwala idealnie dostosować przepływ wody do aktualnego zadania. Urządzenie posiada indukcyjny silnik, aluminiową głowicę pompy oraz zwijany, elastyczny wąż wysokociśnieniowy wzmocniony stalą. W standardowym wyposażeniu są dysza płaska i dysza rotacyjna, która przyda się do większych zabrudzeń. > 415X nasz trawnik będzie równy, nieugnieciony i pozbawiony nieestetycznych pasów. Urządzenie posiada także funkcję wyrównania różnic wysokości trawy. Czujniki wykrywają, czy kosiarka wchodzi w obszar o wyższych źdźbłach i przełącza technologię cięcia na systematyczny spiralny wzór. Żaden podjazd mu niestraszny A teraz propozycja dla osób, którzy w ogrodzie mają naprawdę "pod górkę". W 2019 r. Husqvarna zaprezentowała model Automower® 435X AWD , czyli pierwszy na rynku robot koszący z napędem 4x4, dużymi kołami i unikalną przegubową konstrukcją zapewniającą wyjątkową zdolność manewrowania. Urządzenie znakomicie radzi sobie z pracą w ogrodzie o złożonej strukturze oraz stromych zboczach o nachyleniu do 70 proc., czyli 35 stopni (tyle mają bardzo trudne czarne trasy narciarskie). Ujmując rzecz bardziej obrazowo: jeden z najsłynniejszych podjazdów wyścigu Tour de France na przełęcz Col du Tourmalet, podczas którego kolarze niemal pedałują w miejscu, ma nachylenie dochodzące do 13 stopni. Niemal trzykrotnie większa stromizna nie jest więc straszna robotowi 435X AWD. Automower® 435X AWD to unikalny robot koszący z napędem 4x4 i dużymi kołami. Ten model doskonale poradzi sobie z pracą na zboczach o nachyleniu do 35 stopni. Unikalna przegubowa konstrukcja zapewnia robotowi znakomitą zdolność manewrowania. Robot koszący wyposażony jest w reflektory LED, co podnosi jego walory funkcjonalne. Automower® 435X AWD pracuje, gdy ty odpoczywasz i cieszysz się słońcem w swoim ogrodzie. Sprzęt poradzi sobie z koszeniem 3500 mkw. (z wydajnością 146 mkw. na godzinę). Urządzenie dostosowuje pracę do tempa wzrostu trawy. Mówiąc wprost, maszyna nie jeździ po trawniku, gdy nie ma takiej potrzeby. Maksymalnie natomiast wydłuży czas koszenia w okresie intensywnego wzrostu trawy. Podczas upałów oraz jesienią kosiarka będzie pracować krócej, ograniczając eksploatację trawnika. Co ważne, Automower® 435X AWD może pozostawać w ogrodzie przez całą dobę. Wszystkie roboty Husqvarna zostały zaprojektowane tak, aby funkcjonować prawidłowo, bez względu na warunki pogodowe. Kosiarka wyposażona jest w reflektory LED, które pozwalają łatwo lokalizować kosiarkę w ciemności. Światła również zaczną migać, gdy wystąpi jakakolwiek usterka. Robot posiada też opcję śledzenia GPS z dowolnego miejsca za pomocą smartfona, co przydaje się podczas ewentualnej kradzieży. Bez okablowania terenu Z myślą o rozległych terenach zieleni (np. obiektach sportowych, hotelowych etc.), Husqvarna stworzyła robot Automower® 550 EPOS . To pierwsza na naszym rynku automatyczna kosiarka pracująca w oparciu o sygnał satelitarny. Oznacza to, że do jej instalacji nie trzeba rozkładać przewodów ograniczających. Pracę kosiarki wyznaczają z dokładnością do 2-3 cm wirtualne granice, które ustala się z poziomu aplikacji. Takie rozwiązanie umożliwia zdefiniowanie kilku obszarów roboczych z różnymi czasami pracy i ustawieniami oraz tworzenie tymczasowych stref postoju i ścieżek transportowych, co pozwala bardziej elastycznie rozmieścić stację ładującą. Automower® 550 EPOS to pierwsza automatyczna kosiarka wykorzystująca do pracy sygnał satelitarny Dzięki technologii EPOS teren naszego ogrodu jest cały czas monitorowany i w pełni edytowalny. A zatem, planując budowę oczka wodnego lub basenu nie musimy instalować nowego okablowania. Obszar pracy robota zmienimy szybko z poziomu aplikacji. Robot 550 EPOS radzi sobie z ogromnymi trawnikami o powierzchni do 0,5 ha i nachyleniu do 45 proc. Wysokość koszenia (od 20 do 60 mm) może być szybko ustawiona poprzez elektrycznie sterowaną regulację, łatwo dostępną w głównym menu. Sprzęt wyposażony jest w baterię litowo-jonową o pojemności 10 Ah. Na jednym ładowaniu urządzenie może pracować przez ok. 210 min. (naładowanie akumulatora do pełna zajmuje godzinę). Istotną zaletą maszyn Husqvarna jest bezpieczeństwo użytkowania. Model Automower® 550 EPOS – podobnie jak pozostałe roboty – wyposażono w czujniki unoszenia i wywrócenia. W przypadku wystąpienia któregoś z tych zdarzeń, noże automatycznie się zatrzymają. Ostrza zostały również tak umiejscowione, by obracały się z dala od zewnętrznej krawędzi maszyny. autor: Maciej Sierpień maj Koszenie w zgodzie z naturą. Roboty koszące bezpieczne dla ciebie i środowiska Piękny trawnik każdego dnia? To możliwe. I to nawet wtedy, gdy nasz ogród ma skomplikowany kształt, podjazdy, skarpy, oczka wodne, rozległe rabaty czy łąki kwietne, które z koszenia chcemy wyłączyć. Dla robotów koszących Husqvarna to nie jest wyzwanie. Nasz piękny ogród powinien być bezpieczny. A profesjonalny sprzęt zapewnić ochronę domowników, roślin oraz zwierząt, które naszą enklawę, często także bez naszej wiedzy, zamieszkują. Bo ogród to miejsce wyjątkowe, które jak magnes przyciąga gości, także tych niekoniecznie proszonych, za to bardzo pożytecznych. Czas przyzwyczaić się do myśli, że nasze enklawy zieleni często będą odwiedzały dzikie zwierzęta, szukając w nich schronienia i pokarmu. Wiele z nich zostanie z nami na dłużej. Ważne więc, by stworzyć im jak najlepsze warunki do bytowania. Małe drapieżniki odwdzięczą się nam, pomagając w codziennej żmudnej walce ze szkodnikami. Jak? Mające ogromny apetyt larwy biedronek zjadają na przykład ogromne ilości mszyc, a chrząszcze biegaczowate – ślimaki. To ważne, bo o ile na łąkach czy pastwiskach o zdrowy ekosystem dba sama matka natura, tak w ogrodach sztucznie kształtowanych przez człowieka często pojawiają się problemy z odpowiednią równowagą w środowisku. Zadbane, przystrzyżone i równe powierzchnie są wręcz idealnym miejscem dla szkodników czy rozwoju groźnych chorób roślin. Dlatego też warto w ogrodzie stawiać na różnorodność biologiczną. Jak? Sadźmy rodzime gatunki, które doskonale odnajdują się w naszej strefie klimatycznej. Sadząc żywopłot warto przy tym zdecydować się na kilka gatunków i odmian krzewów. Trawnik? Jak najbardziej, ale uzupełniony kwietnymi łąkami i rabatami z miododajnych bylin. Postawmy na rośliny kwitnące, które dostarczą niezbędnego pokarmu dla zapylaczy i innych owadów. Już na etapie projektowania ogrodu warto też zadbać o to, by niewielkie ssaki, gady, płazy czy ptaki miały dostęp do świeżej wody oraz miejsce do wylegiwania i wygrzewania się na słońcu. Ptaki pokochają rozłożyste korony drzew, pszczoły będą wdzięczne za rośliny miododajne, a chrząszcze biegaczowate zadowolą się stertą patyków w kącie ogrodu. Roboty Husqvarna Automower® posiadają funkcję AIM, która pozwala na tymczasowe wyłączenie obszarów koszenia, np. rabaty kwiatowej. Również jeżom, które będą nieocenione w walce z ogrodowymi szkodnikami ( larwami i gryzoniami), warto przygotować "hotel" w formie sterty gałęzi, a w nich schować pokarm. Warto pomyśleć o domkach dla owadów. Biedronkom np. wystarczy odwrócona gliniana doniczka wypełniona sianem, a motylom drewniana skrzynka z podłużnymi otworami. Ważne też stosować preparaty bezpieczne np. dla pszczół oraz ograniczyć użycie nawozów sztucznych na rzecz kompostu. Ten ostatni zabieg sprawi, że w naszym ogrodzie pojawią się użyźniające glebę dżdżownice. Noże automatycznie się wyłączają Wybierając sprzęt do pielęgnacji ogrodu, warto mieć na uwadze bezpieczeństwo tych wszystkich osadników. Co istotne, nowoczesne maszyny ogrodowe wyposażone są w technologie, które chronią dzikie zwierzęta. Roboty koszące Husqvarna Automower® posiadają funkcję opóźnionego startu po wyjechaniu ze stacji ładującej. Ostrza załączają się dopiero po przejechaniu określonej odległości. A to ważne, gdyby zwierzęta zdecydowały się na szukanie schronienia w okolicy stacji. Funkcja opóźnionego startu koszenia umożliwia im spokojną ucieczkę. Kosiarki Automower® zostały stworzone z myślą o bezpieczeństwie. Sprzęt posiada cały szereg rozwiązań gwarantujących ochronę zarówno zwierząt, jak i samych użytkowników. Wszystkie modele wyposażone są w czujnik unoszenia i wywrócenia. W razie uniesienia kosiarki (lekka waga pozwala na jej łatwe przenoszenie) bądź jej wywrócenia noże zatrzymają się automatycznie. Dodatkowo ostrza są umieszczone w centralnej części maszyny. Roboty posiadają również kontrolę równowagi. Urządzenia automatycznie wykrywają brak balansu w systemie tnącym. Ten spowodowany może być brakującymi, podwójnie zamontowanymi lub uszkodzonymi ostrzami. Warto dodać, że najnowsze urządzenia z zakresu modeli 305-415X są niezwykle wygodne w czyszczeniu. Konstrukcja robotów sprawia, że do usunięcia zanieczyszczeń, kurzu i resztek trawy z obudowy, ostrzy oraz kół wystarczy jedynie strumień wody z węża ogrodowego. Roboty Automower® posiadają funkcję opóźnionego startu koszenia Kosiarka posiada uchylne noże, które składają się po zetknięciu z przeszkodą Automatyczny wyłącznik zatrzymujący noże w przypadku podniesienia maszyny Centralne ułożenie noży, z dala od krawędzi kosiarki, zabezpiecza przed kontaktem z pracującymi nożami Kosiarki Automower® zostały stworzone z myślą o bezpieczeństwie Robot ominie każdą przeszkodę Maszyny Husqvarna Automower® 405X, 415X i 435X AWD posiadają technologię Automower® Intelligent Mapping (AIM). Przez pierwsze kilkanaście dni pracy robot zbiera różne dane za pomocą sensorów i wykorzystuje je do tworzenia wirtualnej mamy ogrodu. Dzięki temu z wykorzystaniem aplikacji Automower® Connect możemy podzielić ogród na strefy, wyznaczyć kiedy te strefy mają być koszone (wybrane dni i godziny) oraz na jaką wysokość trawa ma zostać przycięta w danej strefie. Na przykład dłuższą trawę warto zostawić w strefach o silnym nasłonecznieniu, aby zapobiec nadmiernemu przesychaniu trawy w upalnych dniach. Dodatkowo można zaznaczyć strefy wyłączone z koszenia ochraniając niektóre miejsca, np. łąkę kwietną czy rabaty, zadbamy o bioróżnorodność naszego zielonego terenu. Większość najnowszych modeli, w tym te przeznaczone do koszenia dużych powierzchni z napędem 4x4, w tym 435 AWD, dzięki wbudowanym czujnikom wykorzystującym technologię ultradźwiękową reaguje też na napotkane przeszkody w ogrodzie. Jeśli na drodze ich pracy pojawi się niepożądany obiekt, np. dziecięcy rowerek, urządzenie zwolni lub zatrzyma się i zmieni kierunek ruchu, nie powodując żadnych uszkodzeń. Gumowe przednie zderzaki sprawiają, że roboty Automower® są bardziej odporne na wszelkie kolizje z drzewami, krzewami czy innymi przedmiotami znajdującymi się w ogrodzie. A jednocześnie nie powodują uszkodzeń elementów ogrodu czy kory drzew. Automover 435 AWD może pracować w terenie o nachyleniu do 70 proc. Silnik kół z dwustopniową przekładnią zapewnia niezwykle cichą pracę. Wbudowany system AIM umożliwia wyłączenie obszarów koszenia. Wbudowane czujniki pomagają wykrywać i chronić obiekty. Gumowy zderzak chroni kosiarkę podczas kolizji. Roboty Automower® mają silniki kół z dwustopniową przekładnią, co pozwala na ich ultracichy napęd. W połączeniu z brakiem emisji spalin praca robotów Husqvarna jest przyjazna dla otoczenia i środowiska. Głośno może zrobić się dopiero w przypadku kradzieży urządzenia. Jeśli kosiarka zostanie nagle zabrana z miejsca wykonywanej pracy, rozlegnie się hałaśliwy alarm, który może zostać wyłączony tylko za pomocą wpisania unikalnego kodu PIN. Warto wspomnieć, że wszystkie kosiarki wyposażone w aplikację Automower® Connect są kompatybilne z systemami głosowymi Amazon Alexa i Google Home. Wystarczy zatem, że wydamy polecenie inteligentnemu głośnikowi, a maszyna natychmiast rozpocznie wykonywanie powierzonego zadania. Postawcie na zaawansowane oraz bezpieczne urządzenia. I cieszcie się piękną oraz różnorodną biologicznie przestrzenią. autor: Maciej Sierpień maj Korzystaj z ogrodu przez cały rok. Na co zwrócić uwagę przy budowie altanki? Altana ogrodowa to idealne miejsce do relaksu i spotkań z bliskimi. Jej budowa wymaga jednak pewnej wiedzy i umiejętności. Warto podjąć ten trud, bo ukończenie prac nie tylko będzie napawało nas dumą, ale też sprawi, że zielona enklawa stanie się bardziej przytulna i funkcjonalna. Jeśli nie chcemy wydawać pieniędzy na gotowe, dostępne w marketach budowlanych altanki lub żadna z nich nie trafia w nasze gusta, warto poświęcić czas na zaprojektowanie i zbudowanie własnej konstrukcji. Wtedy będziemy mieli pewność, że spełni ona wszystkie nasze oczekiwania oraz doskonale wkomponuje się w otoczenie domu i ogrodu. Fundament to podstawa Co ważne, do postawienia obiektu nie większego niż 25 mkw. w ogrodach, które znajdują się w granicach miast, oraz 35 mkw. poza ich granicami – nie potrzebujemy pozwolenia. Wystarczy projekt, skompletowanie niezbędnych materiałów, narzędzi i oczywiście trochę wolnego czasu. Umiejętności techniczne i organizacyjne również są mile widziane. Zanim przystąpimy do pracy, wybierzmy miejsce, w którym stanie nasza altana. Najlepiej zbudować ją w głębi ogrodu, z dala od ulicy, w zacisznym miejscu działki, w którym będziemy czuli się swobodnie. Idealnie, jeśli dodatkowo znajdziemy punkt z widokiem na cały ogród i dom. Na etapie projektowania warto również pomyśleć o roślinach, które posadzimy wokół altany. Wysokie krzewy czy pnącza zapewnią cień latem, a w chłodniejsze dni ochronią nas przed wiatrem i deszczem. Na postawienie altany ogrodowej nie potrzebujemy pozwolenia na budowę Drewniane konstrukcje (najlepszy wybór to drewno sosnowe lub świerkowe) są najprostsze do samodzielnego postawienia. Taką altanę bez problemu dopasujemy do stylu domu i pozostałych elementów ogrodowej architektury. Pamiętajmy, że bardzo istotnym etapem jest odpowiednie przygotowanie fundamentu. Altana postawiona na rozmiękczonym i nierównym terenie szybko może nadawać się do remontu, a nawet rozbiórki. Uwaga! Bezpośrednio na gruncie może stanąć jedynie niewielka i lekka konstrukcja. W większości przypadków nie unikniemy jednak budowy fundamentów odpowiednio dostosowanych do ciężaru naszej altany. Dobrym rozwiązaniem są betonowe stopy fundamentowe – przy lżejszych konstrukcjach lub płyta fundamentowa o grubości 15-20 cm – przy altanach z cięższym pokryciem dachowym, np. dachówkami. Nieco bardziej pracochłonnym rozwiązaniem jest ułożenie kostki brukowej na wyznaczonym terenie. Możemy też zdecydować się na budowlę murowaną np. z cegieł czy kamienia. Taka konstrukcja będzie bardziej wytrzymała, ale też będzie wymagała większego nakładu pracy i większych pieniędzy. Zakup solidnej altany ogrodowej w sklepie to wydatek rzędu kilkunastu tysięcy złotych. Wykonując ją samodzielnie, możemy zaoszczędzić nawet połowę tej kwoty. Budowla będzie wymarzonym miejscem do relaksu w ogrodzie czy dla weekendowych spotkań z rodziną i przyjaciółmi. Wydajne i ciche koszenie Projektując altanę, warto wygospodarować miejsce na przechowywanie maszyn ogrodowych. Wszak nawet najładniejsza altana nie pozwoli nam w pełni cieszyć się błogimi chwilami, jeśli nasza zielona enklawa będzie zaniedbana. W co powinniśmy zainwestować, aby utrzymywać ogród w należytym porządku? Przede wszystkim w dobrą kosiarkę. W ogrodzie średniej wielkości, do 800 mkw., znakomicie sprawdzi się kosiarka akumulatorowa Husqvarna LC 347iVX . Dlaczego warto zdecydować się akurat na ten model? LC 347iVX to cicha i wydajna maszyna o zwiększonej szerokości cięcia (47 cm) Sprzęt ma regulowaną jedną dźwignią wysokość koszenia (od 20 mm do 75 mm) Elektryczny silnik gwarantuje 3000 obrotów na minutę Własny układ napędowy pozwala dostosować prędkość do potrzeb i stanu trawnika. Kosiarka posiada dwa gniazda na akumulatory, które są kompatybilne ze wszystkimi bateriami litowo-jonowymi Husqvarna. Instalując akumulator o większej pojemności, sprawimy, że wydajność naszej pracy również wzrośnie. Model LC 347iVX ma ergonomiczny i wygody w poprowadzeniu uchwyt, który można regulować na dwóch wysokościach. Dzięki dodatkowym uchwytom przy głowicy silnika i z przodu obudowy urządzenie jest łatwe w przenoszeniu czy załadunku. Dodatkowo składany uchwyt sterowniczy pozwala zminimalizować przestrzeń potrzebną do przechowywania kosiarki. Co ważne, kosiarka akumulatorowa jest cicha i przyjazna środowisku. A zastosowany w niej układ napędowy sprawia, że nie musimy już w rytm coraz cięższego oddechu wmawiać sobie, że pchanie kosiarki świetnie robi na biceps. Praca z LC 347iVX jest lekka i przyjemna. Jak nie praca w ogrodzie. Zadbany trawnik i gałęzie O trudniej dostępne miejsca w ogrodzie zadbamy za pomocą podkaszarki Husqvarna 110iL .To nowy model do koszenia obrzeży trawnika. Sprzęt wyróżnia niski poziom hałasu i wibracji oraz zerowa – co w dzisiejszych czasach jest szczególnie ważne – emisja spalin. Tryb krawędziarki ze zintegrowanym kołem podporowym pozwala dokładnie dociąć brzegi trawnika, a to oznacza, że możemy cieszyć oko i z dumą prezentować innym idealnie skoszony trawnik aż do samej jego krawędzi. Co więcej, składana osłona roślin zapewnia bezpieczeństwo kwiatom i… spokój w domu. Możemy być pewni, że nikt nie zrobi już nam awantury o skoszone kwiatki. Podkaszarka 110iL umożliwia koszenie pasów trawy o szerokości 30 cm. Opatentowana konstrukcja korpusu i umiejscowienia akumulatorów zapewniają znakomite wyważenie, dzięki czemu manewrowanie urządzeniem jest znacznie prostsze. Bezpieczeństwo użytkowników i postronnych osób zapewnia automatyczne wyłączanie się sprzętu po 60 sekundach bezczynności. Dzięki temu możemy mieć pewność, że bawiące się w ogrodzie dzieci są bezpieczne. Jeśli w naszym ogrodzie rosną drzewa, przyda nam się podkrzesywarka akumulatorowa Husqvarna 120iTK4-P . Maszyna posiada regulowany wysięgnik teleskopowy umożliwiający zasięg do 4 m w górę. Element roboczy podkrzesywarki możemy zastąpić nożycami do żywopłotu. Podkrzesywarka jest lekka (bez akumulatora waży ok. 3,5 kg) i znakomicie wyważona. Konstrukcja pozwala na jej łatwe przenoszenie i wygodne korzystanie. Ogród zadbany i posprzątany Pracy w ogrodzie nie sposób sobie wyobrazić też bez profesjonalnej pilarki. To sprzęt, który idealnie sprawdzi się także podczas budowy altany. Pilarka łańcuchowa Husqvarna 340i stworzona została do wszelkich robót ogrodowych, tj. ścinania, przycinania, cięcia drewna opałowego, a także do prac ciesielskich. Wąski korpus i płaski spód oraz środek ciężkości blisko uchwytów pozwalają na dokładną i wygodną pracę. Urządzenie zasilane jest bezszczotkowym silnikiem oraz akumulatorem litowo-jonowym o napięciu 36 V. Gwarantuje to dużą wydajność (prędkość łańcucha przy mocy maksymalnej to 20 m/s), a także bardzo niski poziom drgań i hałasu. Co ważne, maszyna Husqvarna posiada bezwładnościowy hamulec, który chroni użytkownika przed obrażeniami w krytycznym momencie odbicia pilarki. Po wykonanej pracy lub przyjęciu w altance trzeba posprzątać. O porządek w ogrodzie pomoże nam zadbać odkurzacz Husqvarna WDC 220 . To kompaktowy sprzęt pracujący zarówno na sucho, jak i na mokro. Urządzenie posiada filtr PET, który możemy bez problemów umyć pod bieżącą wodą lub regularnie stosować funkcję półautomatycznego czyszczenia (to wymaga jedynie wciśnięcia jednego przycisku). Z kolei regulacja prędkości w modelu WDC 325L pozwala na optymalne dostosowanie mocy ssania w zależności od czyszczonej powierzchni. Budowa altanki? Tylko z dobrej jakości pilarką Pilarka łańcuchowa Husqvarna 340i idealnie sprawdza się przy wszelkich robotach ogrodowych, tj. ścinaniu, przycinaniu, cięciu drewna opałowego, a także pracach ciesielskich. Zachowaj czystość po skończonej pracy Pomoże Ci w tym odkurzacz Husqvarna WDC 220. Urządzenie pracuje zarówno na sucho, jak i na mokro, posiada też filtr PET. Co istotne, odkurzacz WDC 325L oprócz swojego podstawowego zadania może być wykorzystywany także jako dmuchawa. Rurę wystarczy podłączyć do dyszy wylotowej, a maszyna znakomicie sprawdzi się przy oczyszczaniu wąskich szpar, myciu narzędzi lub sprzątaniu liści i lekkich śmieci. Dzięki zastosowaniu odpowiedniego adaptera mamy też możliwość podłączenia do odkurzacza elektronarzędzi np. wiertarki i szlifierki oscylacyjnej. Odkurzacze Husqvarna mają duże tylne koła, które zapewniają stabilne poruszanie się po każdej powierzchni oraz małe przednie kółka obracające się o 360 stopni i gwarantujące doskonałą zwrotność. Spore pojemniki – 20 (model WDC 220) oraz 25 l (WDC 325L), przepływ powietrzna – odpowiednio 3600 i 3700 l/min. oraz maksymalne podciśnienie wynoszące 210 i 235 mbar sprawiają, że tego rodzaju sprzęt każdy szanujący się właściciel ogrodu powinien mieć. autor: Maciej Sierpień maj Z riderem możesz pracować w ogrodzie i wokół domu przez cały rok. Sprawdź jego zalety! Kosiarki samojezdne cieszą się coraz większą popularnością. Jeszcze kilka lat temu wykorzystywane były przede wszystkim przez służby miejskie czy opiekunów boisk piłkarskich, a dziś coraz częściej można je spotkać w prywatnych ogrodach. Dlaczego? Bo rider to nie tylko koszenie. To uniwersalna maszyna, która będzie nam służyła przy różnych pracach przez cały rok. Jeśli nasz ogród ma powierzchnię przekraczającą 2000 mkw., warto pomyśleć o zakupie kosiarki samojezdnej. Kompaktowe rozmiary maszyny, własny napęd, a także możliwość zamontowania dodatkowego osprzętu sprawią, że praca stanie się nie tylko wydajniejsza, ale też dużo bardziej komfortowa. Siedząc w wygodnej pozycji za kierownicą ridera, z doskonałym widokiem na cały teren, nieporównywalnie szybciej i przy znacznie mniejszym niż w przypadku tradycyjnej kosiarki nakładzie sił poradzimy sobie z niemalże każdym fragmentem naszej zielonej enklawy. Zwrotny rider, dzięki umieszczonemu z przodu dekowi tnącemu, doskonale radzi sobie z koszeniem trudno dostępnych miejsc, a więc terenu wokół drzew, także z nisko zwisającymi gałęziami i pod krzewami. Przeglądając ofertę marki Husqvarna, warto zwrócić uwagę na dwa niemal bliźniacze modele: R 112iC oraz R 112C . Podstawowa różnica dzieląca oba urządzenia zawarta jest w nazwie, a konkretnie w literze "i". Pierwsza maszyna posiada silnik elektryczny, a druga spalinowy. Obie należą do serii 100 z przegubowym układem kierowniczym, zapewniającym typową dla tej grupy riderów wyjątkową zwrotność, ułatwiającą manewrowanie i jazdę wokół drzew oraz rabat kwiatowych. Koszenie dwiema metodami Model R 112iC wyposażony jest w akumulator litowo-jonowy o pojemności 38,5 Ah. Na jednym ładowaniu umożliwia skoszenie terenu o powierzchni do 4700 mkw. Funkcja PowerBoost automatycznie ustawia optymalną wydajność. Dodatkowo wybierając tryb ekonomiczny, maksymalnie wydłużymy czas pracy. Napęd elektryczny gwarantuje brak emisji spalin, mniejsze koszty utrzymania, tańszą konserwację oraz niski poziom hałasu. To ostatnie docenią nie tylko nasze uszy, ale też najbliżsi sąsiedzi. Maszyna posiada urządzenie tnące Combi z funkcją BioClip. Umożliwia to wybór jednej z dwóch metod koszenia: dokładnego koszenia trawnika poprzez system rozdrabniania źdźbeł (najlepsze tego typu rozwiązanie na rynku), co zapewnia lepsze nawożenie, lub wyrzutu tylnego do wyższej trawy. Rider na baterię… Modele R 112iC i R 112C różnią się tylko rodzajem napędu. Pierwszy ma akumulator litowo-jonowy. …i na benzynę Choć mamy tu silnik konwencjonalny, to umieszczenie go z tyłu sprawia, że do kierowcy dociera mniej spalin. Rider pozwala na koszenie pasów o szerokości 85 cm i regulacji wysokości źdźbeł od 25 do 75 mm (tę ustawia się przy użyciu wygodnych dźwigni). Warto także dodać, że noże załączają się automatycznie przy opuszczeniu urządzenia tnącego. O tym, jak istotny dla konstruktorów był komfort pracy operatora, świadczy także zamontowanie wygodnego uchwytu na butelkę oraz schowka, do którego można włożyć np. rękawice robocze. Mniej hałasu i spalin Benzynowy model Zalety Husqvarna R 112C Warto także podkreślić, że sterowanie jazdą do przodu i do tyłu, dzięki przekładani hydrostatycznej, odbywa się za pomocą jednego pedału. Umożliwia to trzymanie obu dłoni na kierownicy przez cały czas koszenia. Rider wyposażono w wahliwe tylne zawieszenie, które zapewnia maksymalną przyczepność oraz płynną jazdę także po nierównym terenie. Duże koła założone na obie osie oraz szerokie opony gwarantują komfort przemieszczania się, dojazd do trudno dostępnych miejsc oraz minimalizują ryzyko uszkodzenia delikatnych powierzchni ogrodu. Nie tylko do koszenia trawy Co ciekawe, kupując Ridery R 112iC i R 112C do końca 2022 r. otrzymamy w prezencie myjkę ciśnieniową PW 125 . To najbardziej kompaktowe urządzenie myjące w ofercie marki Husqvarna. Sprzęt znakomicie sprawdzi się do czyszczenia tarasu, altany oraz mebli ogrodowych. Pozostając przy tych ostatnich, to wykorzystując rider, możemy ułatwić sobie ich transport po ogrodzie. Maszyna umożliwia zamontowanie przyczepy. Do modeli z serii 100 idealnie pasuje model Promo. Sprzęt posiada unoszoną klapę dla łatwiejszego załadunku i rozładunku oraz ma ładowność do 225 kg. Przyczepę możemy wykorzystać także do transportu roślin, ziemi, drewna do kominka czy gałęzi. Ciężka praca w ogrodzie? Z riderami R 112iC oraz R 112C to oksymoron. Teraz do dbania o naszą zieloną enklawę możemy zaangażować każdego (zbuntowanego nastolatka i jego kolegów także). Mając rider z przyczepką z łatwością i w kilka chwil zorganizujemy miejsce na grilla dla przyjaciół, którzy właśnie się zapowiedzieli, a po miłym wieczorze szybko i bez większego wysiłku odwieziemy meble do schowka. Pozostaje tylko pomyśleć, co wrzucić na ruszt. Rider to niezwykle uniwersalne urządzenie, którego możemy używać przez cały rok. Dokupując osprzęt do ridera 112iC, w kilka chwil zmienimy jego zastosowanie. System mocujący z przodu umożliwia założenie lemiesza do odśnieżania ścieżek i podjazdów (doceni to każdy, kto choć jedną zimę spędził na machaniu łopatą). Z kolei z tyłu maszyny z łatwością zamontujemy przyczepę, którą przewieziemy np. krzesła, naczynia czy dania na planowany grill. Co ważne, w modelach z serii od 200 w górę, w tym w modelu R 214C , możemy zamontować jeszcze więcej akcesoriów, przystawkę wertykulującą, która usunie filc, pozostawiając trawnik w lepszej kondycji, rozsiewacz do nawozu, krawędziarkę, walec czy obrotową szczotkę do zamiatania liści. Pomocny, zwłaszcza przy ogrodach o dużych powierzchniach, okaże się także zbieracz do trawy z koszem o pojemności 705 l. Zamiast martwić się, kto i kiedy zbierze pozostałości, z czystym sumieniem możemy już zacząć planować miłe popołudnie z przyjaciółmi lub dobrą lekturą. Rzecz jasna w uporządkowanym i zadbanym ogrodzie. autor: Maciej Sierpień czerwiec Dbaj o ogród i planetę. Sięgnij po urządzenia bezemisyjne Gwarantują taką samą moc i wydajność jak urządzenia spalinowe, ale w przeciwieństwie do nich nie emitują szkodliwych substancji. Akumulatorowe narzędzia Husqvarna są bezpieczne, ciche i wygodne w użyciu, co docenią wszyscy ci, którzy przy pracach ogrodowych potrafią się zatracić. Elektryfikacja i zeroemisyjność to słowa, które w ostatnich latach są odmieniane niemal przez wszystkie przypadki. Wystarczy postać chwilę na skrzyżowaniu w dowolnym mieście, by doliczyć się co najmniej kilku samochodów elektrycznych, skuterów czy hulajnóg. Ich konstruktorzy co i rusz chwalą się kolejnymi, jeszcze lepszymi i bardziej zaawansowanymi, premierowymi modelami. Nic więc dziwnego, że trend ten dotarł również do producentów maszyn ogrodowych. Wszak, gdzie dbać o planetę, jeśli nie na swoim prywatnym, zielonym skrawku ziemi? Narzędzia elektryczne zyskują na popularności od dłuższego już czasu. Mają one rzecz jasna sporo zalet, ale i podstawową wadę, czyli konieczność podłączenia do gniazdka. Dużym minusem zawsze jest także ograniczona długość kabla, który dodatkowo podczas pracy lubi niebezpiecznie plątać się między nogami. Dlatego też kompletując sprzęt ogrodowy, najlepiej od razu zainwestować w urządzania akumulatorowe. Dbanie o środowisko i planetę najlepiej zacząć od swojego ogrodu. W ich przypadku mamy taką samą swobodę działania, jak przy maszynach spalinowych, ale zdecydowanie większy komfort użytkowania i przede wszystkim możemy być pewni, że pielęgnując nasz ogród, dbamy również o planetę. Urządzenia akumulatorowe nie emitują spalin czy innych szkodliwych substancji. Spełniają też najbardziej restrykcyjne normy w zakresie ochrony środowiska. Praca z takimi narzędziami pozwala też uwolnić się od specyficznego zapachu benzyny i noszenia ze sobą kanistra z paliwem. I jeszcze jedna oczywista zaleta – ograniczenie hałasu, za co podziękują nam nie tylko domownicy i sąsiedzi, ale też zamieszkujące nasz ogród zwierzęta i ptaki. Komfortowe dbanie o każdy detal W ofercie popularnej na rynku marki Husqvarna mamy pełen wybór urządzeń akumulatorowych. Od kosiarek, robotów koszących, przez podkaszarki, wykaszarki po nożyce do żywopłotu, dmuchawy i pilarki. Co ważne, znajdziemy tam zarówno sprzęt dla amatorów zadbanego ogrodu, jak i profesjonalistów, którzy pod swoją opieką mają wymagające sporego wysiłku ogromne zielone tereny. W ofercie popularnej na rynku marki Husqvarna mamy pełen wybór urządzeń akumulatorowych. Od kosiarek, robotów koszących, przez podkaszarki, wykaszarki po nożyce do żywopłotu, dmuchawy i pilarki. Co ważne, znajdziemy tam zarówno sprzęt dla amatorów zadbanego ogrodu, jak i profesjonalistów, którzy pod swoją opieką mają wymagające sporego wysiłku ogromne zielone tereny. Zalet maszyn zasilanych akumulatorem jest mnóstwo. Są one lżejsze niż ich spalinowe odpowiedniki, prostsze w obsłudze, lepiej wyważone, a także łatwiejsze w konserwacji i utrzymaniu czystości. Dużym plusem jest także ich bezproblemowe uruchamianie. Wystarczy nacisnąć przycisk i zacząć pracę. Nie trzeba już zawracać sobie głowy regulacją stopnia ssania czy szarpaniem linką rozruchową. Dbając o wygląd żywopłotu, warto zdecydować się na nożyce Husqvarna 115iHD45 . Urządzenie posiada bezszczotkowy silnik z wysokim momentem obrotowym. Dzięki temu sprzęt pracuje cicho i jest bardzo wydajny. Aluminiowa przekładnia zapewnia efektywne chłodzenie i długą żywotność. Długość listwy tnącej wynosi 45 cm. Model ten pozwala na przecinanie gałęzi o średnicy do 25 mm. O trudniej dostępne miejsca naszego trawnika możemy z kolei zatroszczyć się dzięki podkaszarce 115iL . Narzędzie, jak większość akumulatorowych urządzeń Husqvarna, zasilane jest baterią litowo-jonową 36 V. Maszyna wyposażona jest w głowicę żyłkową z funkcją szybkiego wysuwania żyłki Tap 'n Go (żyłka wysuwa się półautomatycznie). Co więcej, regulowany przedni uchwyt pomaga w lepszej kontroli, a intuicyjne sterowanie odbywa się za pomocą wygodnych przycisków. Tym samym akumulatorem możemy zasilać różne sprzęty Husqvarna. Maszyny zasilane są przez baterię litowo-jonową o napięciu 36 V. Nożycami Husqvarna 115iHD45 przytniemy gałęzie o średnicy do 2,5 cm. Dzięki nim nasz równy żywopłot zawsze będzie cieszył okno. Podkaszarka 115iL to kompaktowa maszyna, dzięki której dopracujemy każdy fragment naszego trawnika w najdrobniejszym calu. W pracy na dużych i nierównych terenach sprawdzi się wykaszarka 535iRX, urządzenie stworzone z myślą o profesjonalistach. Model 535iRX wyposażony jest w silnik elektryczny o wysokim momencie obrotowym. Pracuje tak jak wykaszarka spalinowa o pojemności 35 cm3. Z myślą o profesjonalistach została natomiast stworzona wykaszarka 535iRX . To niezwykle solidny sprzęt, przeznaczony do pracy na dużych terenach. Sprzęt świetnie radzi sobie z ogrodami, w których powierzchnia jest nierówna. Silnik o wysokim momencie obrotowym w połączeniu z dużą średnicą koszenia zapewnia wydajność równą wykaszarce spalinowej o pojemności 35 cm3. W przeciwieństwie do niej jest jednak całkowicie bezpieczny dla środowiska. Urządzenie pozwala na pracę w trzech trybach prędkości. Możemy zmaksymalizować czas użytkowania poprzez dostosowanie mocy wyjściowej do aktualnych warunków. Co ważne, amortyzatory antywibracyjne oszczędzają ramiona i dłonie operatora. Elektryczny robot koszący Kwintesencją bezemisyjnych urządzeń marki Husqvarna są roboty Automower®. A maszyną o idealnym stosunku jakości do ceny jest model 415X . Urządzenie posiada system koszenia z trzema obracającymi się ostrzami, co gwarantuje z jednej strony idealne koszenie, a z drugiej bezpieczeństwo dla otoczenia. Maszyna pracuje codziennie, więc za każdym razem tnie tylko niewielkie przyrosty źdźbła, które zostają na trawniku. Zawarte w nich składniki odżywcze zapewniają doskonałe źródło nawożenia oraz sprawiają, że trawa jest gęsta i soczyście zielona. Robotem w bardzo wygodny sposób sterujemy za pomocą smartfona. Aplikacja Automower Connect jest także kompatybilna z systemami głosowymi Amazon Alexa i Google Home. Urządzenie do pracy wykorzystuje wbudowany GPS oraz czujniki, które pozwalają mu "uczyć się" ogrodu. Dzięki stworzeniu wirtualnej mapy trawnika, możemy w aplikacji zaznaczyć strefy wyłączone z koszenia np. rabaty kwiatowe czy – coraz bardziej popularne – łąki kwietne. Szerokość koszenia w przypadku modelu 415X wynosi 22 cm, a wysokość trawy można elektronicznie regulować (zakres to 20-50 mm). Automower® doskonale radzi sobie z wąskim przejazdami i zakrętami. Robot może też spokojnie pracować na zboczach o nachyleniu aż do 40 proc. Dość powiedzieć, że najbardziej strome trasy narciarskie w Alpach, te dla najbardziej odważnych, mają 70 proc., a takich warunków nikt z nas w przydomowych ogrodach raczej nie ma. A jeśli ma, to z powodzeniem można użyć wtedy robota Automower® 435AWD. Trzy obracające się ostrza tną skutecznie i bezpiecznie Sterowanie odbywa się w aplikacji mobilnej Automower® Connect Wysokość koszenia możemy regulować elektronicznie (20-50 mm) Kosiarka wyposażona jest w baterię trwałą litowo-jonową o pojemności 2 Ah. Na jednym ładowaniu może pracować ok. 50 minut. Co ważne, gdy sprzęt będzie potrzebował więcej mocy, samodzielnie odnajdzie drogę do stacji (ładowanie trwa ok. godziny), a po doładowaniu wróci do pracy. Można więc spokojnie o nim zapomnieć oddając się bardziej przyjemnym czynnościom w ogrodzie. Potężna moc silnika, mała emisja CO2. Automower® 415X sprawdzi się w średniej wielkości ogrodach o powierzchni trawnika do 1500 mkw. A do obsługi naprawdę dużych terenów zielonych warto postawić na Rider P 535HX . To nowość w ofercie marki Husqvarna. Kosiarka samojezdna wyposażona jest w innowacyjny hybrydowy układ napędowy. Oznacza to, że może działać w dwóch trybach: elektrycznym (podczas dojazdu) i hybrydowym (tu mamy silnik wysokoprężny i aktywny bufor akumulatora). Dwa silniki elektryczne napędzają osie napędowe kół, a WOM, hydraulika oraz prądnica zasilane są silnikiem Diesla. Do Ridera możemy zamontować urządzenia tnące o szerokości do 180 cm, zapewniając doskonałe wyniki i wydajne koszenie w każdym, nawet trudnym terenie. Dzięki 20-calowym kołom, napędowi 4x4 oraz przegubowemu układowi kierowniczemu manewrowanie jest łatwe nawet na skomplikowanych i stromych obszarach. On pracuje, ty odpoczywasz Robot koszący Automower® 415X to najlepszy kompan, który samodzielnie zadba o trawnik w naszym ogrodzie. Szybko i bezpiecznie dla środowiska Chcąc zadbać o rozległe tereny, warto postawić na Rider P 535HX. To najnowsza konstrukcja wyposażona w hybrydowy napęd Włączenie podwójnych źródeł energii w połączeniu z wysoką wydajnością w systemie hybrydowym zapewnia temu modelowi najwyższą moc. Taki układ napędowy zmniejsza też zużycie paliwa oraz – co dziś jest niezwykle ważne – emisję CO2. Dzięki napędowi elektrycznemu – w porównaniu z normalnym napędem hydrostatycznym – efektywność energetyczna urządzenia jest wyższa nawet o 50 proc. Dzięki temu, w zależności od cyklu jazdy, możemy osiągnąć zużycie paliwa niższe o 30 proc. w porównaniu z konwencjonalną kosiarką o mocy 25 KM. A to doceni każdy, kto z coraz większym niepokojem obserwuje ceny na stacjach benzynowych. Co ważne, model P 535HX może być zasilany uwodornionym olejem roślinnym (HVO), czyli syntetycznym olejem napędowym wytwarzanym z materiałów odnawialnych. W zależności od zastosowanego surowca zmniejsza to emisję dwutlenku węgla od 30 do nawet 90 proc. autor: Maciej Sierpień lipiec Cicho sza w ogrodzie. Z tymi maszynami zadbasz o zdrowie i… relacje z sąsiadami Ogród to najlepsze miejsce, aby po ciężkim dniu móc się zrelaksować i odpocząć. Jednak co zrobić, gdy musimy przyciąć trawę lub żywopłot, a nie chcemy zakłócać chwil spokoju innym domownikom, a tym bardziej sąsiadom? Warto wówczas postawić na maszyny akumulatorowe. Chcąc, by nasz zielony skrawek ziemi lśnił, potrzebujemy wykonać ogromną pracę. A ta nieodzownie wiąże się z hałasem, który emitują maszyny ogrodowe. Jak szkodliwe dla naszego organizmu jest narażenie na hałas, pokazują dane WHO, które – obok zanieczyszczonego powietrza – wskazują hałas jako główne zagrożenie zdrowia publicznego. Wpływ hałasu na nasze zdrowie określa się na podstawie poziomu jego intensywności, którą mierzymy w decybelach (dB). Przyjmuje się, że hałas poniżej 35 dB nie jest szkodliwy, choć może powodować irytację i utrudniać koncentrację. Za granicę bezpieczeństwa uważa się 85 dB, a tzw. próg bólu to wartość ok. 120 dB. Hałas powyżej tego poziomu może powodować uszkodzenie słuchu, zaburza też funkcjonowanie układu krążenia i nerwowego. Przebywając w domu, każdego dnia jesteśmy narażeni na hałas, który emitują urządzenia pracujące w naszej kuchni. I tak np. lodówka generuje średnio 45 dB, zmywarka podobnie, pralka 55 dB, ale suszarka do ubrań już ok. 65 dB. Przygotowując ciasto na przyjście znajomych, warto już pomyśleć o ochronie uszu. Mikser potrafi emitować hałas nawet do 75 dB. Podobnie odkurzacz. A jak sprawa wygląda z urządzenia używanymi podczas codziennych prac w ogrodzie? Maszyny z silnikami spalinowymi emitują nawet o 17 dB większy poziom hałasu niż ich odpowiedniki zasilane akumulatorem. Aby pielęgnacja trawnika nie stała się udręką, warto zainwestować w narzędzia, które pomogą wyeliminować nadmierny hałas. Nadmierny hałas jest nie tylko uciążliwością, ale stanowi zagrożenie dla zdrowia, przyczyniając się na przykład do chorób układu krążenia. Aby chronić nasze zdrowie, musimy działać w odniesieniu do wielu źródeł zanieczyszczenia hałasem dr Zsuzsanna Jakab, dyrektor regionalny WHO na Europę Pracują cicho, ale z wydajnością "spalinówek" Korzystanie z urządzeń akumulatorowych sprawia, że nie tylko chronimy słuch i zdrowie, ale też sprawiamy, że podczas prac w ogrodzie nasi bliscy mogą się nadal spokojnie relaksować. Dbamy także o dobre relacje z sąsiadami, którzy przestają patrzeć na nas spod byka, gdy po raz kolejny wyciągamy maszyny ze schowka. Jak wynika z badania, które przeprowadziła Husqvarna, aż 55 proc. rodzin śmielej wykonuje pracę w ogrodzie, wiedząc, że zakłócanie spokoju sąsiadom zostało ograniczone do minimum. Możemy też przy okazji oczekiwać, że będzie to działało również w drugą stronę i znajomi "zza płotu" też pomyślą o wymianie sprzętu. A najlepiej – jeśli tak jak my – wybiorą narzędzia Husqvarna. Elektryczne urządzenia szwedzkiej marki posiadają bowiem ujednolicony akumulator. Oznacza to, że dokładnie tę samą litowo-jonową baterię 36 V można używać zarówno do kosiarki, podkaszarki, wykaszarki, pilarki czy nożyc do żywopłotu. W ramach dobrych stosunków sąsiedzkich możemy zatem dzielić się akumulatorem z innymi. Podkaszarka w wersji cichej Podkaszarka Husqvarna 325iLK jest bezpieczna dla zdrowia. Generuje 82 db(A) hałasu. I jej nieco głośniejszy odpowiednik Dla porównania spalinowy odpowiednik modelu 325iLK – 525LK generuje 94 dB(A). Jeśli już jesteśmy przy tych sprzętach, to warto przyjrzeć się wydajnym urządzeniom Husqvarana. Takim jak podkaszarka 325iLK . Charakteryzuje się ona doskonałym wyważeniem oraz wysoką efektywnością. Jej moc wyjściowa jest odpowiednikiem silnika benzynowego o pojemności 25 cm3. W porównaniu z nim generuje jednak znacznie niższy poziom hałasu. Ciśnienie akustyczne przy uchu operatora wynosi 82 dB(A), a zatem mieści się w bezpiecznym dla naszego zdrowia przedziale. Praca podkaszarki spalinowej o podobnych parametrach to 94 dB(A). Co ważne, redukcja poziomu hałasu już o 3 dB(A) jest zazwyczaj postrzegana jako zmniejszenie go o połowę. Podobnie jest w przypadku wykaszarki 535iRX . Model ten także generuje hałas na poziomie 82 dB(A). Urządzenie jest bardzo wydajane i przeznaczone do pracy na dużych terenach. Silnik o wysokim momencie obrotowym w połączeniu z dużą średnicą koszenia zapewnia efektywność równą wykaszarce spalinowej o pojemności 35 cm3. Maszyna posiada klasyfikację IPX4 w zakresie odporności na deszcz. Możemy nią więc pracować przez cały rok i w każdych warunkach pogodowych Cięcie drewna bezpieczne dla uszu Doskonałym stosunkiem wydajności do poziomu głośności wyróżniają się nożyce do żywopłotu 520iHD70 . Użytkownik pracując tym sprzętem, narażony jest na hałas zaledwie 78 dB(A). Dla porównania, nożyce z silnikiem spalinowym generują powyżej 90 dB(A). Sprzęt jest idealnie wyważony, co pozwala na bardziej dokładną pracę, mówimy tu też o mniejszym obciążeniu rąk i kręgosłupa operatora. Tylny uchwyt można ustawić w wielu pozycjach, co ułatwia cięcie boków i góry żywopłotu. Znakomite rezultaty zapewnia także prędkość robocza 4000 cięć na minutę oraz listwa tnąca od długości 70 cm. Pilarki to urządzenia do zadań specjalnych w ogrodzie, a zatem – co zrozumiałe – generują też jeden z najwyższych poziomów hałasu. Chcąc poradzić sobie z wycięciem solidnej gałęzi czy przygotowaniem drewna na opał, musimy się liczyć z hałasem na poziomie 100 dB(A), jak w przypadku pilarki spalinowej Husqvarna 120 Mark II. Nożyce do żywopłotu 520iHD70 to jedne z najcichszych urządzeń ogrodowych. Jeśli jednak wybierzemy model z silnikiem akumulatorowym, zredukujemy go o 12 dB. Pilarka 120i gwarantuje naprawdę wysoką wydajność przy jedynie 88 dB(A). Umożliwia to silnik bezszczotkowy z wysokim momentem obrotowym i układ tnący o długości 30 cm. Prędkość łańcucha przy mocy maksymalnej wynosi 11,5 m/s. Warto podkreślić, że urządzenie posiada bezwładnościowy hamulec, który chroni użytkownika przed obrażeniami w momencie odbicia urządzenia. Konstrukcja osłony hamulca piły łańcuchowej daje lepszy widok na końcówkę prowadnicy. Waga pilarki (bez akumulatora, urządzania tnącego oraz oleju) to niespełna 3 kg. Nawet rozmowa generuje więcej hałasu Gdy wykonaliśmy w ogrodzie wszystkie najcięższe prace, pozostaje nam już tylko zadbać o trawnik. Przyznajcie jednak szczerze, że po takim wysiłku pewnie nie raz pomyśleliście, że to zadanie warto byłoby scedować na kogoś innego. I najlepiej, aby zrobił to bezszelestnie, nie przeszkadzając nam w odpoczynku. Niemożliwe? Oczywiście, że możliwe dzięki robotowi koszącemu Automower®. Model 405X sprawdzi się w małych i średniej wielkości ogrodach o powierzchni trawnika do 600 mkw. Praca robota generuje tylko 61 dB(A), przy uchu operatora 53 dB(A). Dla porównania, włączony telewizor czy przeciętna rozmowa to hałas o natężeniu od 50 do 60 dB, a ruch uliczny – ok. 80 dB. Hotpoint Robot koszący Automower® 405X generuje tylko 61 dB(A). Sprzęt pracuje w terenie o nachyleniu nawet do 40 proc Dzięki technologii AIM maszyna tworzy mapę ogrodu. Na bazie AIM można tworzyć podstrefy na trawniku. Kosiarka ma kompaktowe rozmiary (waży tylko 9,7 kg), ale dzięki czterem kołom może bez problemów poruszać się po bardziej wymagającym trawniku o nachyleniu nawet do 40 proc. Standardowo, równomierny efekt koszenia zapewnia możliwość jego rozpoczęcia w trzech różnych miejscach wzdłuż opatentowanego przewodu ograniczającego (poza stacją ładującą). Jednak zastosowana w modelu 405X technologia AIM pozwala na zdefiniowanie do 10 stref na trawniku, a dla każdej z nich wyznaczenia konkretnych godzin koszenia, a także innej wysokości ciętej trawy. AIM umożliwia również tworzenie tymczasowych stref wyłączonych z pracy robota. Komunikować się z robotem możemy za pomocą smartfona. Maszyna wyposażona jest w odpowiedni moduł, a na smartfon ściągamy darmową aplikację Automower Connect, w której możemy wysyłać polecenia uruchamiania, zatrzymywania, parkowania i dostosowywania wszystkich ustawień. Sprzęt Husqvarna poradzi sobie z wąskimi przejazdami i zakrętami. Co ważne, maszyna dostosowuje swoją pracę do tempa wzrostu trawy. Nie jeździ więc po trawniku, gdy nie ma takiej potrzeby (np. w czasie suszy). Maksymalnie natomiast wydłuża czas koszenia w okresie intensywnego wzrostu. Podczas upałów oraz jesienią kosiarka będzie pracować krócej, ograniczając eksploatację trawnika. Kiedy z kolei temperatura spadnie poniżej zera, dzięki inteligentnemu czujnikowi mrozu robot wstrzyma pracę, aby ochronić murawę. Więcej modeli z oferty Husqvarna można znaleźć na stronie . autor: Maciej Sierpień lipiec Stwórz swoje małe Wembley. Jak zbudować prywatne boisko obok domu? Zdarza wam się marzyć o murawie, która będzie przypominała tę z najlepszych stadionów? Mamy dla was dobrą wiadomość. Dobierając odpowiedni gatunek trawy i taką pielęgnację, możecie stworzyć równy jak stół, gęsty i soczyście zielony trawnik. Bez pomocy greenkeepera. W piłkarskim świecie od lat ideałem pozostają murawy na angielskich stadionach. Soczysta zieleń, efektowne wzory, a przede wszystkim niesamowicie równa trawa, po której piłka sunie jak po sznurku. Wiele polskich klubów także może pochwalić się dobrze przygotowanymi i zadbanymi boiskami. Co roku Polski Związek Piłki Nożnej przeprowadza wśród zawodników specjalną ankietę, która ma wyłonić najlepszą murawę na poszczególnych szczeblach rozgrywkowych. W sezonie 2020/2021 najwyższą ocenę w ekstraklasie otrzymała Pogoń Szczecin. Drugi w zestawieniu był stadion Zagłębia Lubin, a trzeci Lechii Gdańsk. W 1. lidze piłkarze najbardziej docenili boiska Miedzi Legnica oraz dwóch łódzkich klubów: ŁKS-u i Widzewa. O trawę na obiektach sportowych każdego dnia dba zespół profesjonalnych greenkeeperów. Ich praca polega na odpowiednim nawożeniu, strzyżeniu i podlewaniu, a także aeracji trawy, czyli napowietrzaniu. Specjaliści mają do dyspozycji szereg nowoczesnych technologii, specjalne lampy doświetlające zacienione miejsca, które pozwalają na monitorowanie parametrów roślinności oraz szybką poprawę jej stanu. Na piłkarskich boiskach o murawę dbają profesjonalni greenkeeperzy. Ale kto powiedział, że podobnych warunków pracy nie da się odtworzyć w przydomowym ogrodzie? A czy w domowych warunkach da się stworzyć trawnik, który będzie przypominał piłkarską murawę z prawdziwego zdarzenia, a nam pozwoli na rozgrywanie meczów z przyjaciółmi? Jak najbardziej. Trzeba być jednak przygotowanym na to, że cały proces będzie bardziej czasochłonny i kosztowny niż w przypadku standardowego trawnika. Dobre podłoże do podstawa Najważniejszą sprawą jest wybór odpowiedniego rodzaju trawy. W Polsce występuje niemal 200 gatunków, ale tylko ok. 15 nadaje się na trawniki. Wśród nich zaledwie dwie odmiany (tj. życica trwała oraz wiechlina łąkowa) mogą być przeznaczone na murawę sportową. Taka trawa musi być bowiem znacznie częściej koszona (nawet 150 razy w roku) oraz mieć mniejszą wysokość (do 30 mm). Warto pamiętać, że o jakości murawy decyduje jej podłoże. Sportowy trawnik powinien być zbudowany z dwóch warstw: drenażowej oraz wegetacyjnej. Pierwsza składa się z mieszanki żwiru i piasku (odpowiednio w proporcjach 40 i 60 proc.). Warstwa wegetacyjna także powinna zawierać sporo piasku (ok. 60–80 proc). Taka ilość pozwala na szybkie odprowadzanie wody. Gdy trwa już urośnie, pozostaje nam już tylko jej odpowiednia pielęgnacja. Decydując się na zakup kosiarki, która pomoże nam zadbać o nasze "domowe Wembley", warto postawić na robota koszącego Husqvarna Automower 415X . To sprzęt, który idealnie sprawdzi się na trawnikach o powierzchni do 1500 mkw. oraz o skomplikowanej i delikatnej strukturze. Inteligentne funkcje zadbają o trawę Szerokość koszenia w Automower 415X wynosi 22 cm, a wysokość trawy można elektronicznie regulować (od 20 do 50 mm). Maszyna poradzi sobie z wąskimi przejazdami i zakrętami. Napęd na tylne koła z głębokim bieżnikiem zapewnia przyczepność na śliskim terenie. Robot da sobie radę także na zboczach o nachyleniu do 40 proc. Automower 415X jest idealny do średnich powierzchni o delikatnej strukturze. Sprzęt doskonale trzyma się gruntu Zbocza? Nie ma problemu. Robot poradzi sobie z nachyleniem do 40 proc. Trzy obracające się ostrza ucinają tylko niewielkie źdźbła. Model 415X wyposażony jest w system koszenia z trzema obracającymi się ostrzami. Gwarantuje on skuteczne ucinanie zielonych źdźbeł, a codzienna praca sprawia, że są one króciutkie (po skończonej pracy nie ma potrzeby zagrabiania pozostałości trawy). Zawarte w ścinkach składniki odżywcze oraz woda zapewniają źródło nawożenia trawnika oraz sprawiają, że będzie on gęsty i soczyście zielony. Maszyna Husqvarna posiada funkcję koszenia w celu wyrównania różnic w wysokości trawy. Czujniki wykrywają, czy robot wjeżdża w obszar o wyższych źdźbłach i przełącza technologię cięcia na systematyczny spiralny wzór. Aby uzyskać jeszcze lepszą jakość trawnika, funkcja TargetHeight automatycznie obniża wysokość koszenia z maksymalnej do określonej wysokości w okresie 10 dni. Losowy schemat koszenia sprawia, że murawa będzie nieugnieciona i pozbawiona nieestetycznych pasów. Równomierny efekt na całej powierzchni osiągniemy też dzięki możliwości rozpoczęcia strzyżenia w trzech różnych miejscach wzdłuż opatentowanego przewodu ograniczającego. Z Automowerem 415X mamy pewność, że nie uszkodzimy trawy przy zbyt niskiej temperaturze. Dzięki inteligentnemu czujnikowi temperatury robot wstrzyma pracę, aby chronić murawę w czasie przymrozku. Dostosowuje też czas pracy do tempa wzrostu źdźbeł. Nie pracuje, gdy nie ma takiej potrzeby, ale za to maksymalnie wydłuża czas koszenia w okresie intensywnego wzrostu trawy. Zdrowa murawa bez chwastów Zdrowa i gęsta murawa Robot Husqvarna 415X wyposażony jest w aplikację Automower Connect kompatybilną z systemami głosowymi Amazon Alexa i Google Home. Maszyna do pracy wykorzystuje wbudowany GPS oraz czujniki, które pozwalają im dobrze "poznać" ogród. Dzięki stworzeniu wirtualnej mapy trawnika możemy w aplikacji zaznaczyć np. strefy wyłączone z koszenia. Kosiarka wyposażona jest w baterię litowo-jonową o pojemności 2 Ah. Na jednym ładowaniu może pracować ok. 50 min. Co ważne, gdy urządzenie będzie potrzebowało więcej mocy, samodzielnie odnajdzie drogę do stacji. Ładowanie trwa ok. godziny, a po jego zakończeniu robot wznowi koszenie. Zadbać o nasze prywatne boisko pomoże też wertykulator. Sprzęt dzięki pionowym nacięciom w glebie narusza jej wierzchnią warstwę, polepszając warunki do wzrostu trawy. Urządzenie tnie darń, usuwając zgromadzone na powierzchni obumarłe źdźbła i fragmenty innych roślin. Elektryczny model Husqvarna S138i posiada regulowaną za pomocą jednej dźwigni głębokość roboczą (od -8 do +5 mm), mocny silnik (900 W, 6000 obr./min) oraz szerokość roboczą wynoszącą 37,5 cm. Kolektor został tak zaprojektowany, aby pył pozostawał w środku, uniemożliwiając dmuchanie w twarz użytkownika. Kompaktowa konstrukcja i składany uchwyt ułatwiają transport oraz przechowywanie maszyny. Wertykulator S138i to sprzęt 2w1. Dzięki szybkiej wymianie wałków bez problemu przełączymy go z funkcji wygrabiania mchu na wertykulację z nacinaniem darni. autor: Maciej Sierpień czerwiec Zieleń idealna. Czego potrzebujesz do efektywnej pracy na większym terenie? Mając pod opieką naprawdę duży zielony areał, używanie tradycyjnej kosiarki jest wyjątkowo czasochłonne. Zresztą skoszenie trawy to zazwyczaj początek prac, które nas czekają. W takim przypadku najlepiej robić to z pomocą Ridera lub traktora ogrodowego. Czym się różnią? Praca w każdym ogrodzie jest czasochłonna, a co dopiero, gdy przed sobą mamy ogromne połaci nieskoszonej trawy. Kiedy rozważyć zakup Ridera lub traktora? Wszystko, jak zawsze, zależy od preferencji i potrzeb. Ale można założyć, że gdy nasz zielony teren ma powierzchnię przekraczającą 1000 mkw., warto dla własnego komfortu pomyśleć o takim sprzęcie. W ofercie marki Husqvarna, jednego z największych producentów maszyn ogrodowych, znajdują się zarówno Ridery, jak i traktory. Podstawową różnicą dzieląca obie kosiarki samojezdne jest umiejscowienie noży tnących. W Riderze są one zamontowane z przodu, a w traktorze pod maszyną. Rider lepiej sprawdzi się w przypadku ogrodów o skomplikowanej strukturze, ze sporą ilością krzewów, drzew i małej architektury. Traktor z kolei bez żadnych problemów poradzi sobie z wielkimi i otwartymi terenami, jak np. boiskiem piłkarskim czy parkiem. Kosi i mulczuje Wśród Riderów dostępnych w ofercie Husqvarna warto zwrócić uwagę na model R 214TC . Wyposażony jest on w dwucylindrowy silnik z urządzeniem tnącym Combi. Maszyna gwarantuje dokładne koszenie poprzez system rozdrabniania źdźbeł (najlepszy tego typu na rynku), aby zapewnić lepsze nawożenie trawnika, lub wyrzut tylny do wyższej trawy. Urządzenie posiada przegubowy układ kierowniczy z minimalnym promieniem skrętu, co umożliwia koszenie trudno dostępnych miejsc. Szerokość koszenia wynosi 94 cm, a wysokość można regulować w przedziale od 25 do 75 mm. Urządzenie tnące Combi gwarantuje dokładne koszenie trawnika Przegubowy układ kierowniczy z minimalnym promieniem skrętu Szerokość koszenia to 94 cm, a wysokość jest regulowana (25-75 mm) Łatwy rozruch w każdych warunkach pogodowych Rider 214TC to maszyna stworzona z myślą o użytkownikach indywidualnych Rider zapewnia użytkownikowi bezpieczeństwo i stabilność zarówno na terenach płaskich, jak i na wzniesieniach. Nisko położony środek ciężkości oraz wahliwe zawieszenie tylnej osi wpływają na doskonałą przyczepność oraz wygodną pozycję za kierownicą. Dźwignie są łatwo dostępne i skonstruowane tak, aby zapewnić użytkownikowi jak największy komfort pracy. Regulacja prędkości i kierunku jazdy odbywa się za pomocą sterowanej pedałem przekładni hydrostatycznej (osobny pedał jest do jazdy do przodu i do tyłu). Noże robocze załączają się automatycznie przy opuszczeniu urządzenia tnącego. Rider R 214TC uruchamiany jest z kluczyka i gwarantuje łatwy rozruch w każdych warunkach pogodowych (nie wymaga użycia ssania). Dzięki zewnętrznemu korkowi wlewu paliwa nie trzeba otwierać pokrywy silnika podczas tankowania, a duży, przezroczysty zbiornik ułatwia kontrolę poziomu benzyny w trakcie pracy. Dzięki silnikowi umieszczonemu z tyłu operator ma lepszy widok na pole robocze oraz w mniejszym stopniu narażony jest na hałas i zanieczyszczenia. Warto również dodać, że Rider Husqvarna może nam służyć nie tylko do koszenia trawnika. Dzięki możliwości zamontowania osprzętu, tj. pługa odśnieżnego, przyczepy, przystawki do usuwania mchu czy rozsiewacza, możemy z pomocą maszyny utrzymać ogród w należytym porządku przez cały rok. Szybkie i wygodne koszenie Alternatywą dla Ridera jest traktor Husqvarna TS 138L . To łatwy w obsłudze sprzęt idealny dla właścicieli średniej wielkości ogrodów. Kosiarka samojezdna wyposażona jest w solidny benzynowy silnik o pojemności 452 cm³ i wyrzut boczny, który zapewnia lepszą dystrybucję trawy, a co za tym idzie szybsze koszenie. Traktor gwarantuje operatorowi ergonomiczną pozycję. Fotel można regulować (do przodu w dół lub do tyłu w górę), a duża i gruba kierownica zapewnia bardziej płynne i lżejsze kierowanie. Wyłącznik bezpieczeństwa umieszczony został pod fotelem. W momencie, gdy kierowca opuszcza siedzisko, silnik oraz urządzenie tnące wyłączają się automatycznie. Maszyna posiada także funkcję Air Induction. Oznacza to, że mocny strumień powietrza unosi trawę przed skoszeniem, zapewniając doskonałe cięcie i zbieranie ścinków oraz liści. Urządzenie tnące w Riderze 214TC zamontowane jest z przodu W traktorze ogrodowym TS 138L noże umieszczone są pod maszyną Utrzymanie w czystości traktora ogrodowego Husqvarna jest wyjątkowo proste. Wzmocnione i polakierowane proszkowo zespoły tnące zapewniają większą trwałość sprzętu i odporność na korozję. Rama maszyny jest spawana na całej długości, dzięki czemu jest bardzo wytrzymała. Zamontowany cyfrowy licznik motogodzin przypomni nam o zbliżającym się przeglądzie. Co istotne, duży wybór osprzętu umożliwia wszechstronne wykorzystanie traktora TS 138L przez cały rok. Dodatkowe wyposażenie obejmuje przyczepy, lemiesze do odśnieżania i szczotki. Bez przeszkód w ogrodzie Praca na dużym zielonym terenie niejednokrotnie wiąże się także z koniecznością usunięcia połamanych gałęzi, wycięcia uszkodzonych pni czy po prostu pozyskaniem drewna do kominka. Warto zatem swój przydomowy warsztat wyposażyć również w profesjonalną pilarkę łańcuchową. Model Husqvarna 340i to mocna i lekka pilarka akumulatorowa z wydajnym bezszczotkowym silnikiem (o 25 proc. wydajniejszym niż zwykły silnik szczotkowy, co daje wysoki i stały moment obrotowy) oraz układem tnącym o długości 35 cm. Szybki napinacz łańcucha usprawnia prawidłową obsługę piły. Prędkość łańcucha przy mocy maksymalnej wynosi 20 m/s. Urządzenie idealnie sprawdzi się podczas wszelkich prac ogrodowych, tj. ścinania, przycinania, cięcia drewna opałowego czy stolarstwa. Dzięki wąskiemu korpusowi i płaskiemu spodowi utrzymuje środek ciężkości blisko uchwytów. Sprzęt ma niski poziom drgań oraz hałasu. Pilarka 340i współpracuje z akumulatorem litowo-jonowym o napięciu 36V, który zapewnia moc, niezawodne działanie oraz długi czas użytkowania. Czas pracy naładowanej baterii można porównać do czasu pracy sprzętu spalinowego z podobnymi paramentami z pełnym zbiornikiem paliwa. Brak rozrusznika ręcznego, pompki paliwa czy konieczności noszenia ze sobą kanistrów z benzyną to nie tylko zdecydowanie większa mobilność pracy, wygoda obsługi i bezpieczeństwo, ale też dużo mniej zachodu przy późniejszej konserwacji. Co ważne, pilarka Husqvarna posiada bezwładnościowy hamulec, który chroni użytkownika przed obrażeniami w krytycznym momencie odbicia urządzenia.
Zaczynając koszenie, pamiętaj, by przemieszczać się od brzegu trawnika do jego środka i kosić na zakładkę – dzięki temu minimalizujesz ryzyko pozostawienia nieskoszonych miejsc. Pamiętaj, by przy jednym zabiegu nie skracać więcej niż 1/3 trawy. Koś częściej, ale ścinaj mniej. Co zrobić, jeśli trawa zarosła w czasie Twojej Cykliczne koszenie trawy w przydomowym ogrodzie dla niektórych jest sposobem na odprężenie a dla innych wymuszoną koniecznością. Co łączy obie te grupy? Konieczność użycia kosiarki. Jeśli już wykonujemy jakąś pracę, z pewnością chcemy, aby narzędzia były maksymalnie wydajne, korzystne ekonomicznie, dostosowane do terenu i komfortowe w użytkowaniu. Sprawdź, czy lepiej wybrać kosiarkę spalinową, automatyczną, czy elektryczną. Kosiarka elektryczna - do koszenia niewielkich obszarów Kosiarka elektryczna to narzędzie dla posiadaczy równych obszarów o powierzchni do 600 m2. Idealnie sprawdza się w systematycznym użytkowaniu, ponieważ wysoka i gęsta trawa może stanowić dla niej problem. To sprzęt, dzięki któremu osiągniemy zadbany trawnik, jednak wyłącznie pod warunkiem systematycznego koszenia. Ograniczeniem kosiarek elektrycznych jest konieczność zapewnienia źródła prądu podczas pracy. Wiąże się to z niedogodnością w postaci plątającego się pod nogami kabla oraz dodatkowo użycia przedłużacza, jeśli teren jest rozległy. To już krok do przecięcia kabla wskutek nieuwagi, dlatego kosiarki elektrycznej należy używać z rozwagą. Mocna bateryjna kosiarka LMO 36-40 Battery Set sprawia, że każde koszenie staje się łatwe. Dzięki dużej szerokości koszenia i pojemnemu koszowi pozwala pracować szybciej bez częstych przerw. System koszenia 2 w 1 pozwala na zbieranie pokosu do pojemnika lub rozprowadzanie go po trawniku jako naturalnego nawozu, wykorzystując wtyczkę do mulczowania. Ostry stalowy nóż zapewnia schludnie przystrzyżony trawnik bez nierówności. Wysokość koszenia może być łatwo regulowana na pięciu poziomach. KÄRCHER Alternatywą może być kosiarka elektryczna akumulatorowa, w której kabel zastępuje akumulator, jednak trzeba liczyć się z jej wyższą ceną i nieuchronnością cyklicznego ładowania akumulatora. Kosiarka elektryczna to wybór uzasadniony ekonomicznie. Jest stosunkowo niedroga, cicha i ekologiczna, choć jej moc jest mniejsza, niż ma to miejsce w przypadku kosiarek spalinowych. Zaletą jest również opcja zakupu modelu z koszem na trawę, którą po koszeniu możemy wyjąć z kosza i kompostować, zapewniając sobie naturalny nawóz dla roślin ogrodowych. Kosiarka elektryczna wyposażona jest w wytrzymałe kółka i wygodną rączkę, dzięki czemu wygodnie prowadzimy ją po podłożu. Kosiarka spalinowa - solidny sprzęt do dużych i trudnych terenów Kosiarka spalinowa to znacznie większy wydatek niż kosiarka elektryczna. Poniesiony koszt rekompensuje jednak znacznie większa moc urządzenia, a co za tym idzie, możliwość szybszej pracy i koszenia na trudniejszych terenach. Nie jest jej straszna wysoka, gęsta i mokra trawa ani duże powierzchnie nawet do kilku tysięcy metrów kwadratowych. Z uwagi na brak kabla zasilającego dobrze radzi sobie również w terenach zakrzewionych i w pobliżu drzew. To już porządny sprzęt z dużą siłą pracy, dlatego należy pamiętać o ubraniu ochronnym i goglach, aby odłamki krzewów i twardych pędów nie spowodowały urazów ciała. Honda HRX 476/537 to wielofunkcyjne kosiarki wyposażone w udoskonalone silniki nowej generacji, system podwójnych noży, system mielenia zmiennego, regulację wysokości koszenia i wygodny system sterowania napędem. Koszą i mulczują trawę, zbierają i mielą liście. Kosiarki spalinowe występują w dwóch opcjach. Pierwszą jest podkaszarka, której chętnie używają służby porządkowe zajmujące się terenami zielonymi, drugą natomiast kosiarka na kołach, która wyglądem zbliżona jest do elektrycznej. Kosiarki spalinowe również mogą posiadać kosz na trawę. Do wad należy zaliczyć konieczność uzupełniania paliwa i oleju w urządzeniu oraz emisję spalin, choć wartości nie są zbyt wielkie. Kosiarki spalinowe koniecznie należy poddawać również cyklicznej konserwacji. Ten typ kosiarek jest znacznie głośniejszy, niż kosiarki elektryczne, jednak właściciele średnich i większych posesji z pewnością będą zadowoleni z zakupu. Do koszenia dużych i nierównych terenów możemy zaopatrzyć się w traktorek spalinowy. Kosiarka automatyczna - oszczędność czasu i wygoda Ten, kto posiada samojezdnego robota sprzątającego w mieszkaniu, z pewnością docenia oszczędność czasu i czystość podłóg. Podobnie jest z kosiarką automatyczną. Maszyna kosząca, wymagająca jedynie zaprogramowania, to rozwiązanie idealne dla osób zapracowanych, jednakże dbających o nienaganną prezencję trawnika. Urządzenie po zaprogramowaniu samodzielnie porusza się po wyznaczonych trasach, a przed uszkodzeniem chroni go podobny, jak w robotach sprzątających, system zapobiegający kolizji. Kosiarka automatyczna nie posiada pojemnika na trawę, a kosząc, zostawia ją po prostu na trawniku, wykonując tym samym mulczowanie, czyli jednoczesne nawożenie trawnika. Wpływa to bezpośrednio na jego estetyczny wygląd i lepszą jakość trawy. Roboty koszące Honda Miimo 40 i 70 Live - do trawników o powierzchni do 400 i 700 m2 – komunikują z siecią GSM, same zarządzają koszeniem i ładowaniem baterii. Kontrolę ich pracy zapewnia przejrzysty interfejs aplikacji „Mii-monitor” oraz aplikacja Alexa do komunikacji werbalnej. Kolejną zaletą robota koszącego jest jego cicha praca, a także mniejsze, niż w przypadku kosiarek elektrycznych zużycie prądu. Większość robotów koszących przystosowana jest do równych terenów, jednak w sprzedaży znajdziemy również modele przystosowane do nawet 45-stopniowego nachylenia trawnika. Jak każde urządzenie, również kosiarka automatyczna nie jest pozbawiona wad. Główną jest cena, ponieważ chcąc zakupić robota koszącego, należy liczyć się z wydatkiem rzędu kilku tysięcy złotych. Kolejną wadą jest konieczność regularnego ładowania akumulatora, a także ułożenie przewodów ograniczających wokół posesji, wyznaczających obszar pracy urządzenia. Kosiarka ręczna bez prądu Kosiarka ręczna wykorzystuje tylko i wyłącznie siłę naszych rąk. Nie jest podłączona do prądu, nie wymaga również użycia paliwa. To proste, poręczne i lekkie urządzenie, w którym wprawienie go w ruch uruchamia natychmiast pracę kółek i mechanizmu tnącego. W skrócie - pchając kosiarkę, automatycznie kosimy trawę. Brak dodatkowych kosztów eksploatacyjnych, łatwość obsługi i kompaktowe wymiary sprawiają, że warto poświęcić jej nieco uwagi. Najlepiej sprawdzi się w niewielkich zadbanych ogródkach do 250 m2. Wadą jest fakt, że nie poradzi sobie z wysoką trawą, a używanie jej na dużym obszarze jest niekomfortowe. Na co zwrócić uwagę, kupując kosiarkę? Kluczowym aspektem warunkującym zakup określonej kosiarki jest wielkość terenu. O ile do koszenia działki do 600 m2 powierzchni możemy zakupić każdą kosiarkę, o tyle z większym i trudniejszym terenem najlepiej poradzi sobie kosiarka spalinowa. Do koszenia zadbanego równego trawnika wymagającego tylko kosmetyki możemy natomiast wykorzystać robota koszącego. Niewykluczone, że w przypadku trawników dekoracyjnych będziemy zmuszeni zakupić zarówno kosiarkę na kółkach, jak i podkaszarkę. Weźmy również pod uwagę częstotliwość koszenia i urozmaicenie terenu. Trawę na nierównej łące za domem wystarczy skosić kilka razy w roku i wymaga to użycia solidnej kosiarki spalinowej na kółkach bądź traktorka, natomiast trawnik w przydomowym ogródku należy przyciąć raz na tydzień lub dwa, więc i moc kosiarki może być mniejsza. Będąc szczęśliwym posiadaczem niewielkiego skrawka trawnika, lepiej zakupić podkaszarkę lub kosiarkę ręczną, którą zawiesimy na ścianie w budynku gospodarczym, oszczędzając miejsce. Ostatnim czynnikiem warunkującym zakup kosiarki jest budżet. Kosiarkę elektryczną o mocy 1200W zakupimy już za niespełna 300 zł, kosiarkę spalinową na kołach za minimum 700 zł, a za robota koszącego zapłacimy około 3500 zł. Kosiarka ręczna bębnowa przeznaczona do niewielkich obszarów to wydatek rzędu 150 zł. Zdjęcie otwierające artykuł: Kärcher Dagmara Kasprzyk-Rogal Dekorator wnętrz, kosztorysant budowlany, copywriter, wykształcenie ekonomiczno-administracyjne. Kobieta wielu pasji, z których największą jest tematyka wnętrzarska. Od...

Koszenie trawy na miejskich zieleńcach - jak często, i czy w ogóle, takie zabiegi powinny być przeprowadzane? Zdaniem prof. dr. hab. Mirosława Ratkiewicza, biologa z Uniwersytetu w

Większa część sezonu wegetacyjnego przypada na okres letni, kiedy na zewnątrz panują upały. Wysokie temperatury czasem pojawiają się już wiosną, a nawet zaskakują nas jesienią. Warto wiedzieć, jak kosić i podlewać trawnik w czasie upałów, aby nie wyrządzić mu krzywdy. Źle wykonane zabiegi mogą powodować suche placki na murawie i być katalizatorem chorób grzybowych. Dowiedz się, jak wygląda prawidłowe podlewanie, koszenie trawy w upał oraz nawożenie trawnika latem. Spis treści1 Podlewanie trawnika w upalny dzień2 Koszenie trawy w upale3 Odchwaszczanie trawnika4 Nawożenie trawnika latem5 Trawa uszkodzona – co zrobić? Podlewanie trawnika w upalny dzień Ostre promienie słońca sprawiają, że trawnik latem szybciej traci wodę. Podlewanie będzie więc niezbędne, aby uzupełnić poziom cieszy i składników odżywczych. Powstrzymaj się jednak od podlewania w środku dnia, kiedy panują najwyższe temperatury. Wywoła to natychmiastowe parowanie wody. Może też zdarzyć się, że ziemia będzie niczym twarda skorupa i woda nie wsiąknie do niższych warstw gleby. Zawilgocenie gęstej darni prowadzi też do zagrzania. Wtedy też pojawiają się pierwsze objawy chorób grzybowych. Szacunkowo trawa w czasie upałów potrzebuje tygodniowo między 20 a 30 litrów wody na każdy metr kwadratowy. Należy dawkować tę ilość – najlepiej każdego dnia po kilka litrów, pozwalając wodzie dotrzeć na głębokość 20 trawy - poradnik. Czy można kosić mokrą trawę? Najlepszą porą na podlewanie trawnika jest wczesny ranek (między godziną 6 a 9), kiedy temperatury są jeszcze niskie, co pozwala zminimalizować parowanie. Dobrze sprawdza się też wieczorne nawadnianie. Zdecydowanie najwygodniejszym sposobem nawadniania trawników jest system automatyczny lub zraszacz. Nowoczesne urządzenia mają nawet automatyczne włączanie uzależnione od warunków pogodowych. Pozwala to utrzymać doskonałą kondycję trawnika w czasie upałów, nawet gdy przebywasz poza domem. Niesłabnącą popularnością cieszą się też metody ręczne, czyli podlewanie konewką lub wężem ogrodowym. Podlewanie trawnika w bardzo upalny dzień – czy można? Koszenie trawy w upale Latem koszenie należy wykonywać systematycznie, poddając mu jednak nieco dłuższe źdźbła trawy. Pozwól im osiągnąć wysokość 7 cm – krótsza darń będzie kłująca, poszarpana i podatna na wypalanie. Z jej powierzchni szybciej odparuje woda, czego przecież nie chcesz. Do pracy kup urządzenie, które ma solidne ostrza zapewniające precyzję cięcia i pewne, szybkie ruchy. Dobrym wyborem będą kosiarki, mające opcje regulowania wysokości koszenia. Koszenie trawnika przeprowadzaj co 7-10 dni. Najlepszą porą będzie ranek lub wieczór. Po koszeniu trawnik należy nawodnić na całej powierzchni. Czy można kosić trawę w upalny dzień? Odchwaszczanie trawnika Letnie upały sprzyjają nie tylko wzrostowi trawy, ale też nasilają pojawianie się chwastów. Odchwaszczanie będzie jedną z czynnością, którą należy wykonać dla utrzymania murawy w idealnej kondycji. W czasie upałów szczególnie aktywne są chwasty dwuliścienne. Trudno pozbyć się ich raz na zawsze, dlatego zastosuj: metodę ręczną (wyrywane z korzeniami), herbicydy – opryski na chwasty. Przy aplikowaniu środków na chwasty w ogrodzie uważaj, aby nie rozpylić go na sąsiednie kwiaty czy trawnik. Rób to w bezwietrzny dzień. Nawożenie trawnika latem Nawożenie trawnika latem jest potrzebne, jednak należy wykonywać je prawidłowo, bo inaczej można nieodwracalnie zniszczyć trawnik. Na pewno warto wspierać glebę nawozem zawierającym potas, lecz pozbawionym azotu. W ten sposób trawie łatwiej będzie przetrwać suszę. Zwróć uwagę na to, aby nawóz osiadł na ziemi i miał okazję w nią wsiąknąć. Jeżeli zostanie na źdźbłach trawy to będzie przypalać darń, skupiając na sobie promienie słoneczne. Firmy produkujące preparaty ogrodnicze mają też inne propozycje wzmacniające murawę w czasie upałów. Popularne są zwłaszcza rozpuszczalne granulki poprawiające koloryt trawy. Trawa uszkodzona – co zrobić? Błędy w pielęgnacji trawnika, choroby roślin, a może dłuższy wakacyjny wyjazd? Cokolwiek doprowadziło do uszkodzenia trawy zazwyczaj można naprawić. Jak? Usuwając w pierwszej kolejności suche źdźbła. Przekwitnięta darń zasycha i uniemożliwia wzrost młodej trawy, dlatego trzeba są skosić. Koszenie sprawi, że trawa będzie niższa i zyska dostęp do powietrza oraz wody, co pozwoli jej na szybszą regenerację. Pamiętaj jednak o zasadzie skracania trawy maksymalnie o 1/3 przy każdym koszeniu. Podlewanie będzie tu kluczowe, ale nie przesadź z jego ilością. Nawet w takiej sytuacji przelanie będzie gorsze od wysuszenia. Jeżeli słońce wypaliło dziury w trawniku, wówczas trzeba rozważyć dosiewanie trawy. Dosiewanie najlepiej przeprowadzić w pakiecie z wertykulacją, która sprawi, że gleba będzie bardziej spulchniona i lepiej przyjmie nasiona. Boisz się, że Twoja gęsta, soczyście zielona murawa przegra w starciu z palącym słońcem? Na szczęście nic takiego jej nie grozi, jeśli zadbasz o regularne podlewanie, koszenie oraz nawożenie zgodnie z naszymi wskazówkami. WPHUB. koszenie trawy. + 2. Patrycja Klimek. 27-04-2023 13:25. Mandat za koszenie trawy? Powraca coroczna dyskusja. Wraz z nadejściem ciepłych dni powróciły pytania, czy za koszenie trawy lub
Założenie nowego trawnika nie wymaga specjalistycznej wiedzy czy umiejętności z zakresu ogrodnictwa. Nie oznacza to jednak zupełnej swobody w jego utrzymaniu – trzeba zadbać o kilka ważnych niuansów, które mają wpływ na późniejszy wygląd trawnika, jego zagęszczenie i jakość. Jak zatem kosić trawę po posianiu?Koszenie młodego trawnika – kiedy i jak?Moda na nasz klimat?Koszenie młodego trawnika – kiedy i jak?Jakość i kondycja świeżo założonego trawnika zależy od jakości ziaren użytych do posiewu, temperatury oraz rzecz jasna gleby. Pierwsze koszenie jest równie istotnym elementem. Pierwszym o czym należy pamiętać jest to, aby się nie śpieszyć. Świeżo posiany trawnik ma to do siebie, że pojawia się “plackowato” – czyli w postaci gęstych i rzadszych kęp. Należy zatem zaczekać, aż trawnik się zagęści i nie będzie widać w nim prześwitów gleby. Pierwsze koszenie trawnika należy wykonać w momencie, w którym źdźbła osiągną 9-10 cm. Zaleca się, aby pierwsze 3 skoszenia nie były wykonywane przy samej glebie – optymalna długość cięcia to ok 2 cm, czyli w przypadku standardowych kosiarek 3 najwyższy stopień regulacji wysokości urządzenia. Po pierwszych trzech skoszeniach można sukcesywnie obniżać kosiarkę, aż do preferowanej długości. Dobrze jest, aby robić to na nasz klimat?Koszenie młodego trawnika na nieco dłuższą wysokość jest optymalne dla traw rosnących w umiarkowanym klimacie. Nie jest to jednak zgodne z obecną modą, która polega na koszeniu jak najbliżej gleby, aby stworzyć estetyczny i modny dywanik. Niestety, nie wszystkie trawniki się do tego nadają. Warto pamiętać, aby nie ścinać młodego trawnika więcej niż o połowę. Jeżeli zdarzy się sytuacja, że posesja zostanie zaniedbana przez dłuższy czas, to pożądaną długość należy przywracać stopniowo – najlepiej w przeciągu trzech etapów. Skoszenie większe niż połowa długości bardzo często odsłania wewnętrzne części źdźbeł, które są wrażliwe na działanie wysokich temperatur i promieni słonecznych. Stąd też często bierze się efekt przypalonego trawnika, nawet kiedy jest on nawadniany. Dobrze jest zwrócić uwagę na warunki pogodowe podczas koszenia, ponieważ one również mają wpływ na jego wygląd i proces wzrostu. W ciepłe lub upalne dni dobrze jest zostawiać jak największą długość, ponieważ dłuższa trawa chroni glebę przed przesuszeniem i sama w sobie jest bardziej odporna. W chłodniejsze dni wyraźnie da się zauważyć wolniejszy wzrost, dlatego koszenie również jest koszenia może zależeć nawet od pory dnia. Najlepiej jest wykonywać te czynność późniejszym popołudniem – wtedy trawa jest najbardziej jędrna, przez co lepiej poddaje się działaniu noża. Środek dnia (zwłaszcza upalnego) sprawia, że część źdźbeł kładzie się, dlatego nóż nie ma szansy ich dostać. Oczywiście, nie powinno się również kosić mokrego trawnika, ponieważ może on zapychać kosiarkę i kosz. W przypadku młodego trawnika lepiej jest kosić z koszem, ponieważ rozkładające się skoszone źdźbła mogą zakłócić wzrost trawy.
Cennik koszenia trawy. Stawki za koszenie trawy są kwestią indywidualną. Ich wysokość uzależniona jest m.in. od wymiarów powierzchni, jaka będzie musiała ulec ścięciu oraz obecnego stanu terenu. Rozliczenie może mieć formę za godzinę, za metr2, za ar, za hektar. Dlatego jeżeli chcesz poznać cenę tej usługi, skontaktuj się z
Świetnie utrzymany trawnik to wizytówka całego domu i ogrodu. Aby móc cieszyć się piękną zielenią na swoim podwórku, musimy zadbać o odpowiednią pielęgnację trawy. W tym poradniku zawarte są wszystkie najważniejsze wskazówki dotyczące koszenia trawnika. Wyjaśnimy, kiedy należy kosić, jak często, na jaką wysokość i jakie urządzenie wybrać. Czy skracanie mokrej trawy lub koszenie w pełnym słońcu to dobry pomysł? Co zrobić z pokosem, który zawsze pozostaje po tym zabiegu pielęgnacyjnym? Jak często i kiedy kosić trawnik? Koszenie trawnika to przecież nic trudnego – wystarczy tylko wybrać odpowiednią maszynę i zabrać się do pracy! Niestety, osoby z takim podejściem bardzo często kończą z rzadkim i marnym trawnikiem, zastanawiając się, co poszło nie tak. Prawidłowe koszenie trawy wymaga przestrzegania kilku ważnych zasad. Jeżeli będziemy je stosować, to uzyskanie gęstego zielonego dywanu w ogrodzie nie będzie musiało pozostawać tylko w sferze marzeń. W pierwszej kolejności należy wiedzieć, jak często kosić trawę. Najlepiej robić to przynajmniej raz w tygodniu. Zawsze korzystniejsze będzie częstsze ścinanie niewielkiej części źdźbeł niż bardzo rzadkie i niskie koszenie. Jeżeli zdarzy nam się zapomnieć o tym elemencie pielęgnacji podwórka i okaże się, że trawa jest już dość wysoka, to najlepiej najpierw skosić najwyżej połowę jej wysokości, a dopiero za parę dni ściąć ją jeszcze bardziej. Im wyższa jest trawa, tym gorzej będzie wyglądać po niskim skoszeniu. Jeśli tylko możemy, starajmy się nie skracać źdźbeł niżej niż w połowie ich wysokości (a najlepiej o 1/3) oraz nie dopuszczajmy do tego, aby trawnik urósł na więcej niż 8 cm. Częste koszenie trawnika sprawia, że lepiej rośnie. Ogranicza też rozwój chwastów. Kiedy kosić trawę, aby było to jak najkorzystniejsze dla roślin? Najlepiej zająć się tym rano albo wieczorem, to najbardziej polecane pory dnia na takie prace, ze względu na nasłonecznienie. Pierwsze koszenie po zimie najczęściej zaleca się pod koniec marca albo na początku kwietnia. Jeżeli pogoda nie sprzyja (nadal jest bardzo zimno lub od dawna zrobiło się już wyjątkowo ciepło), to warto zwracać uwagę na wysokość źdźbeł (powinny mieć około 6–8 cm). Do kiedy kosić trawę? Ostatnie skracanie trawnika zwykle przeprowadza się w połowie lub pod koniec października. Jeżeli utrzymuje się wyjątkowo ciepła aura, można zrobić to trochę później. Zimowe temperatury oraz śnieg najlepiej zniesie trawa o wysokości około 4 cm. Takie rośliny ochronią korzenie przed zmarznięciem, ale nie będą butwieć pod warstwą śniegu. Wszystkie te porady będą przydatne w przypadku, gdy mamy już założony trawnik. Jak jednak pielęgnować trawę, jeśli jesteśmy dopiero po pierwszym zasianiu? Pierwsze koszenie nowego trawnika zaleca się, kiedy rośliny będą miały wysokość około 8–10 cm (nie wcześniej!). Najlepiej wtedy skrócić trawę do wysokości około 6 cm. Po kilku dniach znów możemy sięgnąć po kosiarkę i przyciąć źdźbła na wysokość około 3,5–4 cm. Koszenie mokrej trawy: czy można to robić? Zagłębiając się w temat pielęgnacji trawnika, można zacząć sobie zadawać bardzo wiele pytań. Jedną z najczęstszych wątpliwości jest to, czy można kosić mokrą trawę. Odpowiedź jest dość prosta – nie zaleca się tego i to z wielu powodów. Po pierwsze, przycinanie mokrego trawnika jest złym pomysłem, bo ciężkie od wody źdźbła trawy są zwykle nieco pochylone, więc koszenie ich zawsze skończy się uzyskaniem nierównej powierzchni; rośliny będą też ścięte zbyt nisko pomimo właściwych ustawień kosiarki. Chcemy przecież, żeby skoszona powierzchnia wyglądała dobrze, dlatego poczekajmy, aż wyschnie po porannej rosie lub deszczu, oraz podlewajmy ogród dopiero po koszeniu. Co więcej, mokra trawa ma niższą odporność na działanie szkodliwych mikroorganizmów. Jeżeli skosimy wilgotne rośliny, staną się one bardziej podatne na różne choroby. Kolejną ważną kwestią jest dbanie o swoje zdrowie oraz sprzęt do koszenia. Odpowiedź na pytanie, czy można kosić mokrą trawę kosiarką elektryczną lub spalinową, pozostaje wciąż taka sama – lepiej tego nie robić! Jeżeli chodzi o te pierwsze urządzenia, to przy nieostrożnej pracy można narazić się na porażenie prądem. Maszyny spalinowe również nie są polecane do mokrej trawy – ścinanie takich roślin zawsze będzie wymagało więcej pracy i jest po prostu mało praktyczne. Przyklejanie się resztek trawy do noży tnących, zapychanie się urządzenia czy długie czyszczenie po pracy to tylko niektóre problemy, jakie mogą się pojawić podczas koszenia mokrego trawnika. Naprawdę warto poczekać, aż źdźbła porządnie wyschną! Czy można kosić trawę w słońcu? Koszenie trawy w pełnym słońcu nie jest zalecane. Najlepszą porą na cięcie trawnika jest poranek albo wieczór czy późne popołudnie. W tym czasie rośliny są najbardziej sprężyste i podatne na ścinanie. Szczególnie podczas fali upałów starajmy się skosić trawnik bardzo wcześnie rano, aby ominąć najgorętsze godziny. Wykonywanie takich prac pielęgnacyjnych w pełnym słońcu jest nie tylko nieodpowiednie dla roślin, ale również dla nas samych. Koszenie trawnika to spory wysiłek fizyczny, więc lepiej wykonywać go, kiedy jest chłodniej, a nie w najgorszym upale. Trudne warunki pogodowe to dla organizmu spore obciążenie, którego bezpieczniej jest unikać. Na jaką wysokość kosić trawnik? Czy kierunek koszenia ma znaczenie? Najbardziej ogólne wytyczne mówią o tym, że trawniki strzyże się na wysokość od 2 do 6 cm w zależności od tego, w jaki sposób będzie wykorzystywany dany teren. Krótkie koszenie spotyka się zwykle tylko na polach golfowych. Przydomowy trawnik powinien mieć wysokość około 4–6 cm, bo zbyt niska trawa mogłaby się szybko przerzedzać. To, jaką wysokość ostatecznie wybierzemy, zależy również od naszych preferencji oraz tego, czy większość trawnika znajduje się w zacienionym miejscu czy raczej na słońcu. Jak wysoko kosić trawę latem? Pamiętajmy zawsze o zasadzie, że podczas suchej lub gorącej pogody powinno się zostawiać 1–2 cm zapasu. Jeżeli w wiosenne dni zwykle stawiamy na trawę o wysokości 5 cm, to latem zdecydujmy się na 6 lub 7 cm. Ten sprytny trik pozwoli nam na zatrzymać więcej wody w glebie – a więc oszczędniej podlewać trawnik. Na jaką długość kosić trawę, jeżeli stawiamy na trawnik dekoracyjny? Taka trawa może być nieco niższa (nawet o wysokości 3 cm). Jeżeli natomiast mamy ochotę intensywniej korzystać z naszego trawnika, to lepiej zdecydować się na 4–5 cm. Podczas cięcia trawy nie zapominajmy również o tak ważnej sprawie, jak kierunek koszenia. Raczej nikt nie chce mieć koło domu trawnika przypominającego piłkarskie boisko, dlatego pamiętajmy, żeby nie kosić tylko w jednym kierunku. W jakim kierunku kosić trawę? Jeżeli poprzednim razem wykonywaliśmy strzyżenie trawy na linii północ – południe, to tym razem poruszajmy się na osi wschód – zachód. Dobrym pomysłem jest też koszenie na zakładkę, czyli najeżdżanie kołem na pas już ściętej trawy. Ta technika uchroni nas przed pozostawieniem niedokończonych miejsc. Pamiętajmy, aby po koszeniu solidnie podlać cały trawnik. Co zrobić z trawą po koszeniu trawnika? Fot.: kompostowanie trawy Po koszeniu zawsze zostaje sporo ściętych źdźbeł trawy. Co można z nimi zrobić? Skoszona trawa będzie się świetnie nadawać na kompost, który możemy wykorzystać np. na rabatach kwiatowych czy w ogródku warzywnym. Jeżeli skoszone źdźbła nie są zbyt długie, to można je również pozostawić na trawniku. Pamiętajmy jedynie, by były to tylko bardzo młode części trawy, które szybko się rozłożą i w ten sposób odżywią cały trawnik. Długie trawy lub te pozostałe po pierwszym i ostatnim koszeniu w sezonie należy zgrabić. Jeżeli będziemy korzystać z kosiarki z koszem, to resztki trawy powinny zgromadzić się właśnie w nim. Nie pozostawiajmy również na trawniku pokosu zawierającego łodygi lub kwiatostany (taka przerośnięta trawa będzie tylko utrudniać wzrost roślin!). Sposób na trawę po koszeniu: mulczowanie trawy Jeżeli zależy nam, aby każde koszenie trawy wiązało się od razu z jej odżywianiem, to postawmy na mulczowanie. Co to takiego? Jest to zabieg, podczas którego ścięty pokos jest bardzo mocno rozdrabniany, dzięki czemu pokrywa powierzchnię trawnika bardzo cienką warstwą. Takie cięcie trawy sprawia, że drobne kawałki roślin szybko ulegają rozkładowi, tworząc naturalny nawóz. Aby poprawnie przeprowadzić mulczowanie trawnika, będziemy potrzebować kosiarki wyposażonej w system mielenia zmiennego oraz podwójne noże. Taka maszyna umożliwia bardzo dokładne rozdrabnianie ściętej trawy oraz pokrywa trawnik warstewką drobno pociętej trawy. Jak i czym kosić trawę? Całoroczna pielęgnacja zadbanego trawnika. Podstawą podczas koszenia trawnika jest, oczywiście, kosiarka. Możemy zdecydować się na model elektryczny, spalinowy albo akumulatorowy. Elektryczne maszyny są ciche i przyjazne dla środowiska, ale ciągnący się za nimi przewód zasilający może być nieco niewygodny i trzeba na niego bardzo uważać podczas ścinania trawy. Modele spalinowe oferują o wiele większą mobilność, jednak należy liczyć się z tym, że są głośne, a podczas pracy wytwarzają szkodliwe spaliny. Dobrą alternatywą dla tych dwóch urządzeń są kosiarki akumulatorowe zasilane bateryjnie, które łączą w sobie cichą pracę, ekologiczność oraz mobilność. Jedyne, na co trzeba zwrócić uwagę podczas kupowania takiego sprzętu, to czas pracy baterii. Do koszenia trawy przy obrzeżach i w trudno dostępnych miejscach świetnie sprawdzą się wygodne podkaszarki akumulatorowe. Do wykonywania delikatnych i precyzyjnych prac w ogrodzie poleca się nożyce do trawy. Kupując takie sprzęty, najlepiej postawić na modele akumulatorowe oferujące dużą swobodę podczas koszenia. Obojętnie na jaki sprzęt się zdecydujemy, pamiętajmy, żeby noże kosiarki były zawsze dobrze naostrzone. Ścinanie trawnika tępymi ostrzami zakończy się powstawaniem białych końcówek, przez co trawnik będzie wyglądał mało efektownie. Polecane produkty: Czym kosić wysoką trawę Często zadajecie nam pytanie jakie oprzyrządowanie wybrać do kosy, która za zadanie ma skosić, np. zarośla albo zapomniany teren za Decydując się na budowę domu, planujemy również to, aby zaprojektować ogród. Rozmieszczenie roślin, krzewów, idealnie wyglądająca trawa. Dbamy o najmniejszy szczegół, aby nasze ogrody imponowały innym. Wiele osób zatrudnia do zaprojektowania ogrodu profesjonalnych projektantów, aby pomogli nam zadbać o wszystko, doradzając najlepsze rozwiązania dla naszego ogrodu. Kiedy wszystko jest już gotowe, rozważamy wszystkie opcje pielęgnacji naszych zielonych terenów. Nasza trawa również potrzebuję szczególnej troski. Bez odpowiedniej opieki nasza trawa może zrobić się żółta i mało atrakcyjna, czego nigdy nie chcielibyśmy tego doświadczyć. Oprócz dostarczania odżywek naszej trawie konieczne jest regularne koszenie. Do wyboru mamy koszenie naszej trawy samodzielnie co może sprawić problem, ponieważ żyjemy w ciągłym biegu, i nie zawsze znajdziemy na to czas i siły. Następną opcją są kosiarki marki NAC, zdalne, sterowane smartfonem lub programowane na konkretne godziny. Możemy również wynajmować kogoś do koszenia trawy, co wiąże się z dodatkowym kosztem. W związku z tym, w dzisiejszym artykule przedstawimy Państwu, jakie są koszty koszenia trawy, sprawdzimy dokładny cennik, jaka jest cena koszenia trawy za godzinę, za areał i za hektar. W takim razie, jakie są ceny koszenia trawy za godzinę, areał i za hektar? Decydując się na wynajęcie firmy obsługującej zlecenia koszenia trawy, warto zapoznać się z cennikami, a tym samym warto porównać ceny. Cenniki mogą się różnić w poszczególnych miejscowościach. Różnica najczęściej bierze się z ilości firm oferujących takie usługi. Cennik koszenia trawy najczęściej dotyczy metra kwadratowego skoszonej trawy, tutaj wpływ ma również to, czy koszenie trawy odbywa się na areale czy na hektarze. Zwracajcie uwagę czy cena obejmuje również zebranie trawy. Kolejnym czynnikiem, który kształtuje ceny koszenia trawy to stan naszego ogrodu. Usługa będzie tańsza, jeżeli nasz ogród będzie zadbany, a trawa o długości maksymalnie trzytygodniowej trawy. Cena koszenia trawy będzie dosyć wysoko, dla miejsc, w których trawa jest metrowa lub wyższa. Firmy zajmujące się koszeniem trawy zwracają uwagę również na kształt działki. Jeżeli kształty są nieregularne, cennik koszenia trawy po raz kolejny rośnie. Pamiętajmy, że cena koszenia trawy będzie inna dla kosiarki, która kosi szybko a inna dla kosy spalinowej, która kosi długo, ale precyzyjnie. Ceny wahają się od 0,89 gr do 1,27 zł na m² kosą spalinowa i od 0,43 gr do 0,55 gr za m². Jak sami widzicie ceny koszenie trawy, są zdecydowanie indywidualne. A jak kształtują się ceny koszenia trawy za godzinę, areał i za hektar? Koszenie trawy – cena za godzinę Popularna stawka płacy u nas to stawka godzinowa. W Internecie spotykamy wiele ogłoszeń o pracę ze stawką za godzinę. Jak odnieść się do ceny za godzinę w koszeniu trawy? Taka stawka może budzić kontrowersję. Jak wycenić wykonaną prace koszenia trawy w cenniku godzinowym? Nie mamy odniesienia do skoszonego obszaru, ponieważ nikt go nie podaje. Oczywiście, będąc w domu, możemy śledzić pracę osoby, która podjęła takie zlecenie, ale z drugiej strony mamy wiele innych zajęć. Kolejna sprawa – patrzenie dosłownie na ręce wykonawcy nie jest komfortowe dla pracownika, jak i dla nas, takie zachowanie stawia nas w złym świetle. Decydując się na cennik godzinowy koszenia trawy, warto sprecyzować pracownikowi zakres wykonanej pracy. Pierwsze koszenie może być wykonane przez nas i sprawdzenie, jaki obszar kosimy w ciągu godziny. W tej sytuacja najczęściej negocjujemy ceny. A co jeżeli będziemy potrzebowali skoszenia większego obszaru – areału, czy hektara? Koszenie trawy – cena za areał i hektar Jakie są ceny koszenia trawy areału i hektara? Kupując działkę, musimy uporać się z upływem czasu, jaki dotknął kupowany przez nas teren. Często działki wystawiane na sprzedaż nie są doglądane przez właścicieli, a nawet jeżeli odwiedzają swoją ziemię, nie dbają o nią tak samo jak na początku. Nasze działki również czasami czekają na lepszy czas. Kiedy decydujemy się na rozpoczęcie pracy, pierwsze wyzwanie, jakie stoi przed nami to koszenie działki, która jest wielkości hektara, czy areału. Oczywiście nie musimy się tego obawiać. Jest wiele firm, które świadczą takie usługi. Sprawdźmy, jak wygląda cena koszenia trawy za areał i hektar. W zależności od obszaru firmy koszące trawę mogą zaproponować nam różne stawki za areał i hektar. Uważajmy na wyceny, ponieważ wycena za areał będzie droższa niż cena koszenia trawy za hektar. Jeżeli nasza działka zostanie przeliczona w arach, nie w hektarach to możemy przepłacić. Możemy się spodziewać, że do takiego zlecenia potrzebny będzie większy sprzęt, zwykłą kosiarką tego nie robimy. Ceny koszenia trawy za hektar zaczynają się od 1177,40 zł/ha do 1217,18 zł/ha. Firmy, które przyjmują takie zlecenia, gwarantują fachową obsługę. Mamy nadzieję, że udało nam się rozwiać Wasze wątpliwości odnośnie cennika koszenia trawy.
Nie warto narażać się na sankcje ARiMR w razie stwierdzenia przez kontrolerów niedopełnienia obowiązków w terminie. Jeśli nie uda się przeprowadzić koszenia na całości lub części użytku, trzeba ten fakt jak najszybciej po 31 lipca zgłosić do biura powiatowego ARiMR.
Opublikowano: 21 lipca 2022, 11:15 Komentarze: 12 Na osiedlu XX-lecia w Wadowicach zarządca przeprowadza kolejne w tym sezonie koszenie. Jak podkreślają mieszkańcy, warto pochwalić sposób, w jaki jest to przeprowadzane. O co chodzi? W czwartek ( od rana zarządca bloków na Osiedlu XX-lecia czyli Komwad, spółka, w której gmina Wadowice posiada 49% udziałów, przeprowadza kolejne w tym sezonie koszenie terenów zielonych. W sumie sprawa oczywista, chociaż patrząc na busz pod niektórymi blokami w różnych częściach miasta, z tym też jest różnie u innych zarządców....Przy koszeniu stałym "punktem programu" jest skoszona trawa czy resztki gałęzi, wielu mieszkańców często narzeka na bałagan na balkonach na parterze, czy brudne samochody po takich tu, jak informują nas czytelnicy, trzeba pochwalić ekipę, która błyskawicznie działa pod blokami na Osiedlu XX-lecia. Podczas koszenia przez jednych, inni zasłaniają płachtą stojące samochody, podobna sprawa jest z balkonami. Szybko, sprawnie i co najważniejsze, bez bałaganu "ogarniają" kolejne obszary zielone między Inni powinni się uczyć, jak to powinno być przeprowadzane. (Marcin Guzik)
Ile za koszenie trawy 2023 - jaka cena za m², jaka cena za godzinę? Do której godziny można kosić trawę? Jedynym prawnym ograniczeniem, dotyczącym koszenia trawy, są przepisy dotyczące ciszy nocnej. Ponieważ podczas koszenia trawników powstaje duży hałas, nie powinno się tego robić, gdy trwa cisza nocna, czyli od godziny 22 do 6. Pielęgnacja trawnika zawiera się w kilku ważnych elementach: regularne nawożenie, nawadnianie oraz koszenie. Ten ostatni czynnik bywa często traktowany po macoszemu, jednak jest on niezwykle ważny dla prawidłowego rozwoju naszego trawnika. Sprawdźmy, w jaki sposób najlepiej kosić trawę oraz ile kosztuje koszenie trawnika przez profesjonalną firmę ogrodniczą. W jakim celu kosi się trawę? Pomijając kwestie estetyczne, po co właściwie zawracać sobie głowę koszeniem trawy? Z jednej utrzymywanie bujnego i wysokiego trawnika sprzyja zatrzymywaniu wody w glebie oraz chroni nasz trawnik przez intensywnym słońcem. Jednak jeśli między kolejnymi koszeniami czekamy dłużej niż powinniśmy, minimalizując w ten sposób ogólną liczbę koszeń w ciągu lata, na dłuższą metę poświęcamy zdrowie trawnika. W takiej sytuacji następuje szybszy i niekontrolowany rozrost chwastów. Kompromisem pomiędzy dwoma powyższymi podejściami do koszenia trawy jest częste lecz niewielkie podcinanie trawy, które pozwala zachować barierę ochroną, a tym samym blokuje rozwój chwastów. Ile kosztuje koszenie trawy? Za koszenie trawy na zupełnie płaskim trawniku zapłacimy średnio 0,5-0,9 zł/m2. Jeśli ogrodnikowi przyjdzie się zmierzyć z nierównościami terenu, wówczas cena za metr kwadratowy może wzrosnąć nawet do 1-1,5 zł/m2. W przypadku użycia kosy spalinowej, która pomaga kosić trawę w trudno dostępnych miejscach, zapłacimy ok. 0,8-1,5 zł/m2. Kiedy kosić trawę? Oprócz oczekiwania na suche warunki, konieczne może być również oczekiwanie na trochę cienia. Koszenie w pełnym słońcu, zwłaszcza w gorące letnie popołudnie, może stanowić obciążenie dla trawnika. Nie jest to również łatwe zadanie fizyczne dla samego organizmu. Dlatego lepszym wyborem będzie odczekanie do późnego popołudnia lub wczesnego wieczora, gdy minie już upalny dzień. Jeśli chodzi o termin pierwszego koszenia, najlepiej rozpocząć koszenie kilka tygodni po zauważalnym wzroście źdźbeł trawy. Po osiągnięciu przez trawę 10-12 cm bez problemów możemy rozpocząć koszenie. Natomiast ostatnie koszenie dobrze jest przeprowadzić pod koniec października, wraz z wyraźnym spadkiem temperatur. Dobrze przygotowana trawa na zimę powinna mieć nie mniej niż 5 cm wysokości. Częstotliwość koszenia powinna być jak najwyższa, zaś ilość skoszonej trawy – jak najmniejsza. Znaczy to, że powinniśmy ustawiać wysokość kosiarki tak, aby ostrza ścinały jedynie górną część źdźbła (ok. 1/3 wysokości). W ten sposób gleba trawnika nie będzie tracić wody, zaś rozwój chwastów zostanie ograniczony. Ogrodnicy zalecają koszenie minimum raz w tygodniu, najlepiej jeśli możemy pozwolić sobie na dwa ścięcia: na początku i końcu tygodnia. Pamiętajmy, aby ostrze kosiarki było maksymalnie naostrzone, w ten sposób zapobiegniemy wyrywaniu trawy wraz z korzeniami. Ile kosztuje koszenie trawy za godzinę? Za godzinę pracy ogrodnika przy koszeniu trawy zapłacimy ok. 100-125 zł. Cena często ustalana jest indywidualnie w zależności od rozmiaru działki i sprzętu, który będzie trzeba użyć do przeprowadzenia koszenia. Koszenie trawy przy użyciu kosy spalinowej cena może wzrosnąć średnio do 120-150 zł. Czy można kosić mokry trawnik? Unikaj koszenia trawnika, gdy trawa jest mokra. Okres tuż po ulewie lub wczesny ranek, kiedy trawa jest jeszcze pokryta rosą, nie są dobrymi porami na koszenie. Trawa jest wówczas ciężka od ciężaru wody, a to powoduje nierówności terenu podczas koszenia. Aby uzyskać najbardziej efektywne koszenie, należy kosić trawę w godzinach późno porannych lub wczesnowieczornych. Ile kosztuje koszenie trawy za hektar? Jeśli zamierzamy skosić hektar łąki, cena będzie średnio od 190-210 zł. Cena jest stała i nie zależy od rodzaju sprzętu. Najczęściej ogrodnicy wykorzystują kosiarki rotacyjne. Jakie są rodzaje kosiarek do trawy? Kosiarkę dobieramy przede wszystkim do wielkości trawnika i zasobności naszego portfela. Kosiarki do małych trawników: przy mniejszych trawnikach (do 50 m2) dobrze sprawdzą się ręczne kosiarki bębnowe. Choć nie cieszą się największą popularnością w naszym kraju, to warto zwrócić na nie uwagę: są tanie, ciche i oszczędne w eksploatacji. Kosiarki ręczne wyposażone są w nóż wrzecionowy, na którym producenci osadzają spiralne ostrza tnące. Dzięki takiemu mechanizmowi unikamy wyrywamy źdźbła trawy, a jedynie przycinamy końcówki trawy. Najprostsze modele kosiarek ręcznych zaczynają się od 240-650 zł. W przypadku trawników o średnich rozmiarach (ok. 300 m2) popularnym rozwiązaniem jest kosiarka elektryczna. Producenci oferują urządzenia zasilane kablem lub akumulatorem. Przed wyborem kosiarki należy zwrócić uwagę na jej moc, długość pracy akumulatora oraz łatwość przy wyjmowaniu rotacyjnego noża tnącego, gdyż jego częste ostrzenie przyczyni się do lepszych efektów koszenia. Najtańsze modele kosztują w sklepach ogrodowych średnio 180-220 zł. Kosiarki do dużych trawników: do trawników przekraczających 500 m2 zdecydowanie zaleca się zakup kosiarki spalinowej lub samojezdnej. Kosiarki spalinowe wyposażone są w rotacyjny przyrząd tnący, a silnik spalinowy pozwala osiągać dużą moc, co przekłada się bezpośrednio na szybkość i efektywność pracy. Użytkowanie kosiarek spalinowych wiążę się natomiast z emitowaniem szkodliwych oparów oraz zapewnieniem bardziej specjalistycznego serwisu, bowiem kosiarki spalinowe, z racji bardziej skomplikowanej budowy, są narażone na częstszą wymianę części i olejów. Ceny kosiarek spalinowych u renomowanych dilerów oscylują od 1150-2400 zł. Jeśli nasz trawnik przypomina swoją wielkością boisko do piłki nożnej, warto zainwestować w kosiarkę traktorek. Ich ceny sięgają 10000-22000 zł. Kosiarki samojezdna: to autonomiczny pojazd wielkością przypominający większy odkurzacz, który skosi trawnik pod naszą nieobecność. Jego praca polega na lekko chaotycznym poruszaniu się po powierzchni trawnika i nieznacznym skracaniu źdźbeł trawy. Ceny tego produktu należą do najwyższych, bo za najprostszą kosiarkę samojezdną zapłacimy ok. 2300-4500 zł. 5.0 1 opinia. Dzień dobry, dorywczo zajmuje się wycinką drzew w trudno dostępnych miejscach, przycinaniem i skracaniem drzew. Oferuje również usługi rębakiem, frezarką do pni. możliwy również wywóz pozostałości. Koszenie trawy: 12 wykonawców w Kolbuszowej - sprawnie, wygodnie, lokalnie! Dodaj zapytanie i szybko nawiąż kontakt Siano łąkowe stanowi wartościową paszę objętościową dla wszystkich zwierząt przeżuwających (bydło, owce), zwłaszcza gdy trawy są skoszone w odpowiednim terminie i wysuszone w pogodny dzień. Zawierają wówczas mało włókna, a dużo białka, soli mineralnych i witamin. Możliwe to jest przy racjonalnym użytkowaniu łąk, przede wszystkim przy prawidłowym nawożeniu, pielęgnacji i trzykrotnym, a przynajmniej dwukrotnym (w gorszych siedliskach) koszeniu. Kiedy kosić? Woda, pokarm i odpowiednia temperatura są głównymi czynnikami wzrostu traw. Niektóre łąki można kosić już pod koniec maja, a większość w pierwszej połowie czerwca. Przy koszeniu traw kierujemy się składem gatunkowym runi oraz ich odpowiednią fazą rozwojową. Najodpowiedniejszą porą koszenia jest okres wykłoszenia się 50% pędów generatywnych traw dominujących w poroście łąkowym. Łąki z przewagą np. wyczyńca łąkowego, ze względu na jego szybkie przechodzenie w kolejne stadia rozwojowe, należy kosić wcześniej, tj. na początku kłoszenia. Lepiej wcześniej Jeżeli udział poszczególnych gatunków w runi jest niemal taki sam, to w takim przypadku zawsze lepiej kosić wcześniej niż zbyt późno. Przemawia za tym również to, że siano z młodych traw zawiera więcej składników pokarmowych i jest strawniejsze. Takie zwierzęta, jak krowy wysokocielne i mleczne oraz młode bydło wymagają pasz łatwo strawnych. A większą strawnością odznacza się siano z roślin młodych, sprzątanych w pełni kłoszenia czy początków zakwitania. Niektórzy rolnicy opóźniają koszenie, gdyż można zebrać większy plon siana. Tak postępując, tylko pozornie uzyskują więcej paszy i w dodatku gorszej jakości. Najwyższe plony siana osiąga się z 3 pokosów zbieranych w ciągu roku. Po wczesnym zebraniu pierwszego pokosu mamy możliwość zebrania drugiego pokosu jeszcze przed żniwami. W tym czasie żywotność traw jest duża i następuje ich szybkie odrastanie. Nie za nisko! Ważnym czynnikiem jest koszenie traw na odpowiednią wysokość, która wywiera bardzo istotny wpływ na żywotność roślin i tempo ich dalszego odrostu, decyduje o ilości zebranej masy i wpływa na całkowitą wydajność użytków zielonych, jaką można uzyskać w okresie agrotechnicznym. Optymalna wysokość koszenia traw powinna wynosić 5-6 cm. Najczęściej popełnianym błędem podczas zbioru jest zbyt niskie koszenie, z którego otrzymuje się większy zbiór siana, jednak w następnych pokosach nisko skoszone trawy gorzej i wolniej odrastają. Zahamowany zostaje odrost traw, a chwasty uzyskują lepsze warunki wzrostu. Zbyt niskie koszenie przyczynia się również do zanieczyszczenia zielonki glebą. Po skoszeniu zielonkę należy jak najszybciej dosuszyć i sprzątnąć siano. Nawożenie Działaniem przyspieszającym odrost runi jest zasilanie łąk nawozami. O wysokości plonowania runi użytków zielonych decyduje azot, który w dawce 120-240 kg N/ha należy stosować w dwóch lub więcej częściach wczesną wiosną, a następnie po każdym pokosie. Dzielenie dawki azotu (pod odrost maksymalnie 60 kg N/ha) zwiększa jego wykorzystanie, a pasza jest całkowicie bezpieczna dla zwierząt. Wczesną wiosną należy stosować nawozy saletrzane, które zawierają azot w postaci azotanowej. W tej formie azot jest łatwo pobierany przez rośliny, co daje szybki odrost runi. Mogą być również stosowane nawozy saletrzano-amonowe, np. saletrzak, saletra amonowa, które także można wysiewać po każdym odroście. Natomiast potas w dawce 40-180 kg P2O5 również należy stosować w 2-3 częściach (w dawkach nieprzekraczających 50 kg K2O/ha). Składnik ten jest bardzo szybko pobierany przez rośliny, co prowadzi do jego gromadzenia się w runi łąkowej w ilościach znacznie przekraczających optymalną zawartość. Nadmierna ilość potasu w paszy, zwłaszcza wiosną, jest niepożądana, gdyż może blokować przyswajanie magnezu przez rośliny i wywoływać u zwierząt żywionych zielonką tężyczkę pastwiskową. Nadmiar potasu w runi łąkowej wpływa także na zachwianie proporcji składników mineralnych w paszy, co obniża wydajność mleka i zmniejsza przyrosty. Fosfor w dawce 30-130 kg P2O5/ha stosujemy jednorazowo wczesną wiosną. Wysokość dawek nawozów mineralnych uzależniona jest od rodzaju siedliska, zasobności składników pokarmowych w glebie, jej uwilgotnienia oraz liczby pokosów. Należy pamiętać, że gleby torfowe są z natury bogatsze w azot, a uboższe w potas. Odrost drugiego pokosu przypada zwykle na okres ciepłej, słonecznej pogody. Czynnikiem ograniczającym tempo odrostu traw może być tylko niedostatek wody. Wilgoć i dostatek pokarmów powodują intensywny i szybki rozwój roślinności łąkowej, co daje dobre zbiory siana z drugiego pokosu i rokuje zebranie dobrego trzeciego pokosu. Ruń łąkowa ma duże zdolności przetwarzania składników pokarmowych z nawozów na wartościową paszę. Benedykt Lipiński Artykuł opracowany we współpracy z Lubelskim Ośrodkiem Doradztwa Rolniczego w Końskowoli Zainteresował Cię ten artykuł? Masz pytanie do autora? Napisz do nas tutaj Mulczowanie trawy to zabieg polegający na rozdrobnieniu pokosu przez kosiarkę i pokrycie jego cienką warstwą powierzchni trawnika. Jest to ekologiczny sposób na pielęgnację trawnika. Pozostawiony pokos ulega rozkładowi, co czyni z niego naturalny nawóz. Jeśli pokos pozostawiamy na trawniku, trawa musi być koszona często, nawet co Okres wiosenny to czas, kiedy przyroda budzi się do życia po zimowej przerwie. To także początek gwałtownego wzrostu trawy i roślinności na trawnikach. Wiosna to najlepszy termin kiedy siać trwę, jest to zdecydowanie najlepszy termin na wysiew. Z początkiem wiosny i latem można znaleźć wiele ogłoszeń od osób oferujących koszenie trawy. Tylko regularne koszenie co kilka tygodni pozwoli Ci zrobić to szybko i bez kłopotów. Nie zawsze jednak znajdziesz czas na taką regularność, dlatego możesz spróbować poszukać podwykonawcy. Jeśli zastanawiasz się, jaki jest cennik koszenia trawy, w poniższym tekście znajdziesz kilka cennych informacji. Cennik koszenia trawy - najważniejsze zasady Cena za koszenie trawy to najczęściej stawka za metr kwadratowy powierzchni wykoszonej i z zebraną trawą. Jest jednak wiele czynników, które kształtują stawkę. Nie możesz się dziwić, że ten sam usługobiorca proponuje Ci dwukrotnie wyższą kwotę, niż sąsiadowi. Zastanów się, czy łatwiej jest kosić prosty trawnik z dwutygodniową trawą, czy jednak nieużytek o nieregularnych kształtach? Wówczas zrozumiesz, że cennik koszenia trawy nie może być stałą stawką. Do najważniejszych czynników, jakie mają wpływ na jej kształtowanie, należą: wielkość i kształt powierzchni - duże trawniki o kształcie kwadratu lub prostokąta są najłatwiejsze do koszenia i praca przebiega szybko. Znacznie trudniej pracuje się na przestrzeniach o nieregularnym kształcie, poprzeplatanych krzewami czy skalniakami. ukształtowanie terenu - po nierównej działce o zróżnicowanej wysokości terenu ciężko się poruszać, a co dopiero ją kosić. Dlatego cena za koszenie trawy może być w górnej granicy. Niższej stawki możesz się spodziewać na płaskich działkach. rodzaj potrzebnego urządzenia - kosiarka kosi szybko, kosa dokładnie i precyzyjnie, ale powoli. W zależności od tego jakie narzędzie będzie potrzebne, cennik koszenia trawy może być inny. stopień zaniedbania - jeśli nie dbasz regularnie o swój trawnik lub zamierzasz odchwaścić nieużytek, licz się z wyższymi opłatami. Początkiem wiosny i latem można znaleźć wiele ogłoszeń od osób oferujących koszenie trawy. Cena zaproponowana za taką usługę w niektórych przypadkach określana jest w stawkach godzinowych. Czy warto decydować się na takie rozwiązanie? Niezależnie od tego, czy osoba prywatna, czy firma oferuje koszenie trawy, cena za godzinę nie jest najlepszym rozwiązaniem dla zleceniodawcy. To proste pole do nadużyć, a Twój czas jest zbyt cenny, żeby pilnować nieuczciwego wykonawcy. Jeśli zleceniobiorca upiera się na taki cennik koszenia trawy, zaproponuj mu wykonanie w tym czasie określonej pracy. Wyznacz obszar, który powinien zostać wykoszony w godzinę. Większość wykonawców wówczas szybko wycofa się z takiej propozycji. Cennik koszenia trawy kosą spalinową We wcześniejszej części tekstu podawaliśmy ogólne zasady, jakie określają cenę za koszenie trawy. Dzięki niemu możesz się zorientować, jakiej stawki może żądać od Ciebie wykonawca. Niezależnie od warunków ukształtowania terenu i regularności działki, cennik koszenia trawy kosą spalinową może różnić się w zależności choćby od województwa. Jeśli bierzesz pod uwagę kosiarkę, ceny będą zamykały się w stawkach od 60 groszy do 1 złotego za metr kwadratowy. Z kolei cennik koszenia trawy kosą spalinową to dwukrotność tej stawki. Musisz jednak pamiętać, że kosa ręczna będzie stosowana tylko w miejscach o nieregularnej formie. Koszenie trawy - cena za ar Technologia koszenia łąki lub innego większego obszaru jest nieco inna niż trawnika przed domem. Dlatego też możesz spodziewać się odrębnego cennika koszenia trawy. Z reguły w tym przypadku koszenia trawy, cena za hektar jest obowiązującą regułą. Wynika to z potrzeby zastosowania nieco innych urządzeń i wymagań, jeśli chodzi o dokładność koszenia. Cennik koszenia trawy na łąkach także różni się nieco w zależności od jej położenia. Najczęściej wymagane będzie koszenie trawy kosiarką bijakową. Cennik takiej usługi waha się od 180 do 230 złotych za hektar. Pamiętaj jednak o tym, że w przypadku większych przestrzeni cennik koszenia trawy może podlegać negocjacji. Dlatego zapytaj o cenę, zanim podasz wykonawcy wielkość obszaru. Pozwoli Ci to na obniżenie stawki za całą usługę. Zlecenie koszenia trawy - czy warto? Samodzielne koszenie trawnika wokół domu nie jest bardzo uciążliwym zajęciem. Często nieco wolnego czasu i spacer wokół własnego domu to jedyna cena za koszenie trawy. Praca samodzielna pozwala się wyciszyć i dodatkowo zaczerpnąć nieco świeżego powietrza. Ponadto przy większych działkach można zaoszczędzić kilkaset złotych każdego sezonu. Wspomniana kwota to koszt profesjonalnej kosiarki elektrycznej do trawników. Jeśli przez dwa sezony samodzielnie przeprowadzisz koszenie trawy, cena nowej spalinowej kosiarki zostanie Ci w kieszeni. Taka kwota będzie Ci również potrzebna do zakupu wysokiej jakości kosy spalinowej do pielęgnacji terenów o nieregularnych formach. Jeśli chcesz uniknąć problemów ze sprzętem, sięgnij po produkt jednej z wiodących firm produkujących narzędzia. Makita znana jest głównie z produkcji wiertarek elektrycznych, jednak w dziedzinie sprzętu ogrodniczego także znakomicie sobie radzi. Logo firmy na zielonej obudowie to gwarancja wysokiej jakości i żywotności. Jeśli z kolei szukasz przystępnych cen, znajdziesz je w sklepie Industria24. W szerokim asortymencie sklepu czekają na Ciebie kosy i kosiarki wyposażone w różne silniki. Koszenie trawy podczas panującej suszy oraz prawdziwie tropikalnych temperatur nie jest regulowane żadnymi przepisami. Ekolodzy zalecają jednak wstrzymanie się z wykonywaniem tej czynności. Nie tylko może być niebezpieczna dla zdrowia, ale także przyczynia się do szybszego parowania wody z gleby. Dowiedz się wszystkiego o koszeniu trawnika. Podpowiadamy kiedy wykonać pierwsze koszenie w sezonie, a kiedy ostatnie. Dowiesz się także jak często kosić trawnik i co zrobić ze skoszoną trawą. Poznaj zasady prawidłowego koszenia trawy. Koszenie trawnika jest jednym z najważniejszych prac pielęgnacyjnych w ogrodzie. Tylko często koszona trawa będzie tworzyć gęsty, zielony ogrodowy dywan. Regularne koszenie sprzyja wzrostowi i krzewieniu się trawy oraz ogranicza rozwój chwastów (są wrażliwe na niskie koszenie). Zasady koszenia trawnika • Lepiej kosić często, a mało, niż rzadko, a dużoTrawnik najlepiej kosić często (ścinając niewielką część źdźbła) niż kosić rzadko i bardzo nisko! Trawnik przydomowy o uniwersalnym przeznaczeniu powinien mieć około 3-4 cm wysokości. • Koś suchy trawnik, a podlej dopiero po koszeniuTrawę kosimy tylko wtedy gdy jest sucha, najlepiej rano lub wieczorem, a nie w ciągu dnia gdy operuje mocne słońce. Po koszeniu trawnik intensywnie podlewamy. • Tylko na ostroNóż kosiarki mus być naostrzony, w przeciwnym razie zamiast ścinać źdźbła będzie je rozrywał. Wtedy końcówki źdźbeł stają się białe i trawnik wygląda nieefektownie. Pierwsze i ostatnie koszenie w sezonie Pierwsze wiosenne koszenie trawnika przeprowadzamy zwykle na przełomie marca i kwietnia, jednak termin ten uzależniony jest od wiosennej pogody! Powinniśmy obserwować trawę i przeprowadzić koszenie, gdy źdźbła osiągną ok. 6-8 cm. Młody trawnik (po założeniu) kosimy pierwszy raz gdy trawa osiągnie wysokość 8-10 cm. Ścinamy źdźbła do wysokości około 5,5-6 cm! Dopiero następne koszenie przeprowadzamy na wysokość 3,5 cm. Ostatnie jesienne koszenie trawnika wykonujemy zwykle w połowie października. Czasem zabieg ten można wykonać trochę później jeśli ciepła pogoda sprzyja wzrostowi trawy. Trawę kosimy na wysokość około 4 cm – wyższa będzie się załamywać i może gnić pod śniegiem. Także zbyt niskie skoszenie trawy jest dla niej niekorzystne gdyż będzie wtedy narażona na przemarzanie korzeni. Fot. Skitterphoto/Pixabay Regularne koszenie trawnika wpływa nie tylko na skracanie źdźbeł, ale także pobudza do wzrostu kolejne. Ponadto stymuluje krzewienie! Cięcie ogranicza wzrost gatunków silnierosnących i pobudza te delikatniejsze, które tworzą cieńsze i bardziej dekoracyjne źdźbła. Jak często kosić trawnik? Aby nasz trawnik wyglądał jak zielony dywan powinniśmy kosić go raz w tygodniu. Tylko tak częste koszenie trawy zapewni murawie idealny wygląd. Jeśli jednak nie zależy nam na idealnym wyglądzie naszego trawnika możemy go kosić rzadziej, jednak nie możemy dopuścić aby wysokość trawy przekraczała 8 cm, a już na pewno nie możemy dopuścić do tego aby trawa zakwitła (wykłosiła) – wtedy po ścięciu źdźbeł zostanie tylko rżysko. Im wyższa trawa tym gorzej będzie znosić koszenie! Pamiętajmy także, że jednorazowo możemy skosić najwyżej połowę jej wysokości, dlatego tez jeśli chcemy radykalnie skrócić nasz trawnik to koszenie najlepiej rozłożyć na dwa razy – co 2-3 dni. Optymalna wysokość koszenia to ścinanie 1/3, a maksymalnie połowy wysokości trawy. Częstotliwość koszenia zależy od: od pory roku i temperatury – trawa najszybciej rośnie na wiosnę oraz późnym latem kiedy jest ciepło i wilgotno. W lipcu trawa rośnie znacznie wolniej z uwagi na wysokie temperatury. od nawożenia – intensywnie nawożony trawnik rośne bardzo szybko, zwłaszcza gdy dostarczamy mu zbyt dużo azotu – wtedy trawa jest ciemnozielona i rośnie bardzo bujnie. od podlewania – trawnik wymaga regularnego podlewania, gdy ma za mało wody trawa rośnie znacznie wolniej. od gatunków traw z których został założony trawnik – nasiona na trawnik sprzedawane są w postaci mieszanek, składają się z różnych gatunków i odmian traw różniących się od siebie wyglądem, typem i tempem wzrostu – np. rajgrasy (życice) rosną bardzo szybko, dlatego w mieszance trawnikowej powinno być ich jak najmniej! Co zrobić ze ściętą trawą? Czy można ją zostawić na trawniku? Skoszoną trawę możemy pozostawić na trawniku tylko jeśli źdźbła nie są dłuższe niż 3-4 cm. Taka trawa szybko się rozłoży i zasili nasz trawnik. Jeśli trawa jest dłuższa lub gdy przeprowadzamy pierwsze i ostatnie koszenie w sezonie, nie powinna zalegać na trawniku. Długie źdźbła i kłosy traw rozkładają się bardzo wolno i sprzyjają filcowaniu się darni co ma negatywny wpływ na wzrost i wygląd trawnika. Powinniśmy je dokładnie zgrabić lub do koszenia wykorzystać kosiarkę z koszem. Ścięta trawa to materia organiczna doskonale nadająca się na kompost. Co jeszcze warto wiedzieć o pielęgnacji trawnika Wiosenne zakładanie trawnika Jesienne zakładanie trawnika Nasiona na trawnik Wiosenne nawożenie trawnika Nawożenie trawnika w sezonie Jesienne nawożenie trawnika Mech na trawniku Aeracja trawnika Wertykulacja trawnika Piaskowanie trawnika Wapnowanie trawnika Zwalczanie chwastów Choroby trawnika Regeneracja trawnika Całoroczna pielęgnacja trawnika Narzędzia do pielęgnacji trawnika Co zamiast trawnika? Przygotowanie trawnika do zimy Tekst: Redakcja zdjęcie tytułowe: Katarzyna Jeziorska, pioregur/Fotolia Koszenie mokrej trawy kosiarką spalinową może być konieczne w przypadku niekorzystnych warunków pogodowych czy braku czasu na oczekiwanie na wyschnięcie trawy. Choć eksperci odradzają takie działanie, stosując się do powyższych zasad, zminimalizujemy ryzyko uszkodzenia trawnika i sprzętu oraz zapewniamy bezpieczeństwo podczas pracy. Robot koszący trawę to urządzenie, które coraz częściej zastępuje w naszych ogrodach tradycyjne kosiarki spalinowe. Nie jest to zaskoczeniem – automatyczne kosiarki nie tylko same dbają o stan trawnika, są praktycznie bezobsługowe, a przy tym ciche i ekologiczne. Sprawdzamy wszystkie za i przeciw posiadania robota koszącego! Spis treściRobot koszący – co to jest i jak pracuje?Zalety automatycznej kosiarkiWady robota koszącegoPiękny taras i ogród. GALERIE ZDJĘĆ Robot koszący – co to jest i jak pracuje? Automatyczna kosiarka działa na podobnej zasadzie co robot sprzątający typu Roomba, chociaż jego konstrukcja jest nieco bardziej skomplikowana ze względu na trudniejsze warunki pracy. Roboty koszące poruszają się po obszarze trawnika wyznaczonym za pomocą przewodów obwodowych (najczęściej zakopanych w ziemi). Przewody podłączone są również do stacji dokującej. Automatyczna kosiarka odbiera sygnały przewodów i rozpoznaje je jako granice trawnika, dlatego nie musimy martwić się, że robot wyjdzie poza naszą posesję i... przepadnie. Robot koszący trawę działa zgodnie z ustalonym przez użytkownika harmonogramem. Po wyjeździe ze stacji dokującej, kosiarka porusza się po trasie wyznaczonej za pomocą przewodów, a po skończonej pracy urządzenie wraca do stacji dokującej, gdzie następuje jego ładowanie. Zalety automatycznej kosiarki Roboty koszące mają wiele zalet: pozytywnie wpływają na wygląd trawnika, pomagają oszczędzać nasz czas i energię, a także są przyjazne dla planety i portfela, ponieważ nie zużywają dużych ilości energii elektrycznej. Dlaczego jeszcze warto przerzucić się z tradycyjnych kosiarek na modele automatyczne? 1. Lepsza jakość trawy – większość robotów koszących, w przeciwieństwie do tradycyjnych kosiarek, nie jest wyposażonych w pojemnik na ściętą trawę. Roboty koszące podczas pracy ścinają małe kawałki trawy i rozsypują je na powierzchni trawnika, co działa jak naturalny nawóz. W efekcie nasz trawnik jest lepiej odżywiony i gęściej rośnie. Taki stan rzeczy przekłada się również na mniejszą obecność mchów! 2. Cicha i wydajna praca – nowoczesne roboty koszące wyposażone są w akumulatory, które po jednym naładowaniu mogą pracować nawet kilka godzin. Zużywają więc dużo mniej prądu niż kosiarki elektryczne. Co więcej, roboty koszące pracują ciszej niż tradycyjne kosiarki, dlatego na pewno nie zakłócą spokoju sobotnich czy niedzielnych poranków (czego nie można powiedzieć o hałasujących kosiarkach spalinowych). 3. Bezpieczeństwo dzieci i zwierząt – robot koszący nie potrzebuje naszego nadzoru, by wykonywać dobrze swoją pracę. To może rodzić obawy, czy urządzenie wyposażone w bardzo ostre noże nie będzie stanowiło zagrożenia dla biegających po trawniku dzieci i czworonożnych pupili. Otóż nie! Automatyczna kosiarka wyposażona jest nie tylko w szereg zabezpieczeń i czujniki przeszkód, ale również wyłącza się, gdy tylko zostanie podniesiona. 4. Praca w różnych warunkach – roboty koszące trawę pracują najlepiej na płaskich powierzchniach o niewielkim nachyleniu, jednak niektóre modele są w stanie poruszać się nawet po 45-stopniowych wzniesieniach! Oprócz tego większość dostępnych na rynku modeli jest odporna na trudne warunki atmosferyczne, dlatego nie są im straszne ani ulewy, ani mróz. 5. Łatwa obsługa – pracę automatycznych kosiarek możemy łatwo kontrolować za pomocą dedykowanych aplikacji. Dzięki temu możemy włączyć robota koszącego nawet, gdy nie ma nas w domu – co będzie szczególnie wygodne, jeśli planujemy dłuższy urlop poza domem. Ponadto, roboty nowej generacji wyposażone są w liczne dodatkowe funkcje i pozwalają dostosować wszystkie parametry pracy urządzenia do naszych potrzeb (np. wysokość cięcia). Autor: / distelAPPArath Wady robota koszącego Niestety, nawet tak wygodny sprzęt jak automatyczna kosiarka nie jest wolny od wad. Przyjrzyjmy się kilku z nich: 1. Wysoka cena – nie da się ukryć, że roboty koszące nie należą do najtańszych urządzeń. Oczywiście ich cena zależy od wielu czynników, ale zazwyczaj waha się od kilku do kilkunastu tysięcy złotych. Decydując się na zakup automatycznej kosiarki, najlepiej unikać zbyt tanich produktów nieznanych firm i zainwestować w modele cenionych, sprawdzonych producentów. 2. Niszczenie drobnych przedmiotów – roboty koszące zazwyczaj odbijają się od przeszkód o wysokości kilkunastu centymetrów, ale nieco mniejsze przedmioty, które urządzenie napotka na swej drodze mogą zostać przez niego stratowane. Przykładem są niewielkie zabawki czy spinacze do prania. Warto o tym pamiętać i przed koszeniem uprzątnąć trawnik. 3. Ładowanie akumulatora – ponieważ roboty koszące pracują bezprzewodowo, muszą być regularnie ładowane w stacji dokującej, co oznacza, że nie są zawsze gotowe do pracy tak jak np. kosiarki spalinowe czy elektryczne. Jeśli z natury jesteśmy niecierpliwi, taki system pracy robota może być dla nas nieco uciążliwy. 4. Układanie przewodów ograniczających – to zdecydowanie najbardziej żmudny i pracochłonny etap instalacji robota koszącego, ale również najważniejszy. Przewody ograniczające wyznaczają obszary pracy urządzenia – dlatego istotne jest, by precyzyjnie je zamontować nie tylko wokół posesji, ale również wszystkich miejsc, które robot ma omijać, a więc: rabat kwiatowych, drzew itd. Jeśli dysponujemy przestrzenią o nieregularnych kształtach z dużą ilością potencjalnych „przeszkód” dla robota koszącego, układanie przewodów ograniczających może nam zająć nawet kilka godzin, dlatego warto uzbroić się w cierpliwość. Koszenie trawy nie należy do najprzyjemniejszych czynności, ale jest niezbędne, by utrzymać trawnik w dobrej kondycji. Ciężkie i głośne kosiarki spalinowe zdecydowanie nie ułatwiają zadania, dlatego warto rozważyć zakup robota koszącego, który sam zajmie się pielęgnacją trawnika, a my będziemy mogli zająć się innymi, przyjemniejszymi rzeczami jak relaks na tarasie czy wieczorny grill w gronie najbliższych. Piękny taras i ogród. GALERIE ZDJĘĆ Autor: Mariusz Purta Autor: agencjafree/living4media Sonda Trawnik z rolki czy trawnik z siewu? z rolki, daje natychmiastowy efekt z siewu, jest tańszy ZDM tłumaczy zasadę pielęgnacji trawników. Łąki samoistne powstają na koszonych rzadko obszarach (fot. Martyna Kowalik-Strapczuk/UMB) Od pewnego czasu oczekiwanie zaniechania koszenia trawników w miastach stało się dość powszechne. Jak jednak tłumaczą fachowcy nie da się całkowicie z niego zrezygnować. Z wielu względów można Koszenie traw potrafi być uciążliwe, zwłaszcza na dużych powierzchniach. Nawet przy posiadaniu właściwego sprzętu, skoszenie dużego trawnika może zająć kilka godzin. Biorąc pod uwagę, że trzeba robić to regularnie, nie każdy jest w stanie znaleźć na to podmiotów administracyjnych mających pod sobą tereny zielone decyduje się na korzystanie z usług zewnętrznych firm, które zajmują się ich pielęgnacją. Coraz częściej na tego typu współpracę decydują się również posiadacze domów jednorodzinnych. W jaki sposób wybrać firmę, która będzie zajmowała się dla nas koszeniem traw czy też innymi pracami ogrodowymi? Warto postawić na firmę z doświadczeniem Są osoby, którym wydaje się, że w skoszeniu trawy nie ma nic trudnego. Jak się jednak okazuje, nie jest to wcale tak proste. Żeby utrzymać trawnik w jak najlepszej kondycji, należy kosić trawę na odpowiednim poziomie. Tnąc ją zbyt nisko, zwłaszcza kiedy była wysiewana stosunkowo niedawno, można uszkodzić jej systemy korzeniowe. Zbyt wysokie koszenie może nie dawać z kolei odpowiedniego efektu wizualnego. Koszenie traw musi odbywać się też z odpowiednią częstotliwością. Z jednej strony musi ona zdążyć odrosnąć, ale z drugiej strony nie może urosnąć zbyt wiele, bowiem ze względu na bardzo dużą wilgotność będzie zapychała kosiarkę. To na jaką wysokość i jak często kosić trawę w dużej mierze zależy od jej rodzaju. Na rynku dostępne są bowiem różne mieszanki nasion – sportowe, ozdobne, użytkowe czy też uniwersalne. Jedne z nich charakteryzują się powolnym i niskim odrastaniem, a drugie wręcz przeciwnie. Szukając firmy do pielęgnacji zieleni ważne jest, żeby zwrócić uwagę na to jakie ma doświadczenie. Specjalista będzie w stanie już na pierwszy rzut oka określić z jakim rodzajem trawy ma do czynienia, a następnie określi na jaką wysokość i z jaką częstotliwością należy ją kosić. Firmy, które działają w branży już od dawna wiedzą także jak dobrać do danej przestrzeni sprzęt, co również jest niezwykle istotne. Kluczowy również jest sprzęt Koszenie traw wymaga posiadania odpowiedniego sprzętu. W przypadku niewielkiego trawnika może być to niewielka kosiarka, ale w przypadku większych terenów zielonych niezbędny będzie tak zwany traktorek. Zakup takiego sprzętu to ogromny wydatek. W zależności od producenta, tego czy posiada kosz, a także jaką ma szerokość koszenia, traktorek może kosztować od kilku tysięcy złotych w górę. Nie każdy jest gotów na to, żeby inwestować aż tyle w sprzęt do ogrodu, dlatego też na skorzystanie z zewnętrznych usług pielęgnacji zieleni decyduje się coraz więcej osób mających domy jednorodzinne czy też działki rekreacyjne. Wiedząc jak ważny jest odpowiedni sprzęt, przy wyborze firmy mającej zająć się koszeniem trawy koniecznie trzeba zwrócić uwagę na to jakim dysponuje zapleczem. Profesjonalne podmioty posiadają sprzęt odpowiedni do wszystkich uwarunkowań terenowych. Oprócz tego dysponują zapleczem technicznym i sprzętowym pozwalającym na wykonywanie również innych usług, a w tym wertykulacji czy aeracji. Sprawdź pełną ofertę Komplex
Jedną z najważniejszych czynności staje się koszenie trawy. Jak przygotować się do tego zadania? Aktualizacja: 29.04.2014 13:30 Publikacja: 29.04.2014 13:30

Podstawowym zabiegiem w pielęgnacji trawnika jest systematyczne koszenie trawy Koszenie trawy to zabieg pielęgnacyjny, który należy przeprowadzać systematycznie podczas sezonu. Od prawidłowego koszenia trawy zależy kondycja murawy i atrakcyjny wygląd trawnika. Podpowiadamy jak prawidłowo kosić trawę. Jeżeli zależy nam na dobrym wyglądzie trawnika, powinniśmy kosić go raz w tygodniu. Zakładając trawnik, warto pamiętać o tym, że kosiarką skosimy tylko te miejsca, do których jest łatwy dostęp. W przeciwnym razie czeka nas mozolne ręczne docinanie niedokoszonych krawędzi trawnika. Takim newralgicznym miejscem mogą być na przykład brzegi trawnika przy tarasie. Aby więc uniknąć dodatkowej pracy, pamiętajmy że przy schodach, murkach oporowych, ogrodzeniach, ścianach budowli i innych miejscach niedostępnych dla noży kosiarki, powinniśmy pozostawić przynajmniej 10-centymetrowy pas nieporośnięty trawą. Możemy tam ułożyć kostkę kamienną lub betonową, płyty, wysypać żwir lub położyć drewniane belki. Cokolwiek wybierzemy, górna powierzchnia opaski powinna znajdować się na równi lub nawet nieco poniżej poziomu trawnika - wtedy jego brzegi będą równo koszone. Piękny trawnik w ogrodzie Koszenie trawnika - jak to robić poprawnie? Pierwsze koszenie nowego trawnika trzeba przeprowadzić, gdy źdźbła osiągną wysokość 8-10 cm. Skracamy je wtedy jedynie o 1-1,5 cm. Kolejne dwa-trzy razy postępujemy podobnie, a potem kosimy darń coraz niżej, aż osiągnie planowaną wysokość. Rozpoczynamy koszenie od krawędzi trawnika, stopniowo posuwając się wzdłuż linii prostych do jego środka. Najlepiej, gdy kosimy na zakładkę – najeżdżając kołem kosiarki na ścięty pas trawnika (aby nie było niedokoszonych miejsc). Kolejne koszenie dobrze jest wykonać w kierunku prostopadłym do poprzedniego. Pamiętajmy, że lepiej kosić często (raz, a nawet dwa razy w tygodniu), ale po trochu. Podczas jednego zabiegu nie skracajmy źdźbeł trawy więcej niż o 1/3 ich długości. Jeżeli z jakiegoś powodu darń nie była przycinana, skośmy ją do pożądanej wysokości w dwóch, a nawet w trzech koszeniach w kilkudniowych odstępach. W czasie suszy kośmy rzadziej niż zwykle albo zaniechajmy koszenia trawy w ogóle (aż do czasu opadu deszczu). Nie warto też zabierać się do koszenia trawy, gdy trawnik jest mokry – noże kosiarki będą się blokować. Koszenie trawnika - do kiedy kosimy? Trawę należy przycinać, dopóki rośnie, czyli mniej więcej do końca października. Im bliżej zimy, tym wyżej podnośmy noże kosiarki, by ostatnie koszenie wykonać na wysokość 5 cm. Trzeba zwrócić uwagę na to, by noże kosiarki były ostre. W przeciwnym razie źdźbła trawy zostaną poszarpane i ich czubki zaczną zasychać, co sprawi, że darń nie będzie wyglądała estetycznie. Krety na trawniku. Jak pozbyć się kreta z trawnika >>> Koszenie trawy - jaką wybrać kosiarkę? Kosiarkę do koszenia trawy najlepiej wybierać w zależności od wielkości trawnika. Koszenie trawy na trawniku różnej wielkości Do koszenia małego trawnika wystarczy kosiarka bębnowa ręczna. Do większej powierzchni lepsza będzie kosiarka elektryczna. Jednak tu ograniczeniem będzie długość przewodu elektrycznego i odległość od gniazda zasilającego, a także ilość roślin na działce (trudno jest między nimi meandrować z ciągnącym się z tyłu kablem). W takich warunkach sprawdzi się kosiarka spalinowa, do dużych trawników najlepiej z własnym napędem. W ofercie firm są też kosiarki samojezdne wyposażone w akumulator, które poruszają się ruchem chaotycznym po terenie trawnika, ścinając milimetrowe fragmenty źdźbeł, których nie trzeba grabić. Problem pokosu, z którym nie wiadomo, co zrobić, rozwiąże też kosiarka z funkcją mulczowania, czyli rozdrabniania źdźbeł i rozsypywania ich po powierzchni darni (musi ona jednak być często koszona). Kupując kosiarkę, warto zwrócić uwagę na jej szerokość roboczą – im okazalszy trawnik, tym powinna być większa. W trudno dostępnych miejscach – wokół drzew, na skarpach i tam, gdzie trawa jest rzadziej koszona – niezawodne są wykaszarki. >>Przeczytaj też: Kupujemy kosiarkę: o co zapytać przy zakupie kosiarki do ogrodu. Praktyczny poradnik Autor: Pierwsze koszenie nowego trawnika trzeba przeprowadzić, gdy źdźbła osiągną wysokość 8-10 cm Sonda Trawnik z rolki czy trawnik z siewu? z rolki, daje natychmiastowy efekt z siewu, jest tańszy

k38E8.